Piłka nożna - el. MŚ: jak wygląda sytuacja w grupach przed ostatnimi wrześniowymi spotkaniami?

Piłka nożna - el. MŚ: jak wygląda sytuacja w grupach przed ostatnimi wrześniowymi spotkaniami?

  • Dodał: Rafał Judka
  • Data publikacji: 06.09.2021, 22:00

Za nami kolejna kolejka eliminacji piłkarskich Mistrzostw Świata w Katarze w 2022 roku. Byliśmy świadkami kilku niespodzianek, ale też pewnych zwycięstw faworytów. W czasie wrześniowej przerwy reprezentacyjnej czekają nas jeszcze ostatnie mecze (we wtorek i w środę). Przyjrzyjmy się sytuacji w poszczególnych grupach.

 

Grupa A

 

W pierwszej połowie spotkania Irlandii z Azerbejdżanem szykowaliśmy się na małą niespodziankę. Gospodarze naszpikowani graczami z Premier League i Championship przegrywali za sprawą bramki Makhmudova w doliczonym czasie gry. Irlandczycy nie potrafili narzucić swojego stylu gry i byliśmy świadkami dość równego spotkania. Dopiero w drugiej połowie wyspiarze przycisnęli rywali i zdołali wyrównać w końcówce meczu. Były to pierwsze punkty obu ekip w tych eliminacjach. Serbia z kolei pokonała pewnie Luksemburg 4:1 po m.in. dublecie Aleksandara Mitrovicia w pierwszej części spotkania. Gospodarze oddali piłkę rywalom w drugiej połowie, ale nadal byli bardziej konkretni w swoich akcjach ofensywnych, dokładając kolejne trafienia.

 

Portugalia tym razem odpoczywała od meczów eliminacyjnych, lecz zmierzyła się z Katarem w spotkaniu towarzyskim, podczas którego Fernando Santos dał odpocząć podstawowym reprezentantom. Byli mistrzowie Europy zmierzą się teraz z Azerbejdżanem na wyjeździe i nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, ponieważ cały czas walczą z Serbią o pierwsze miejsce w grupie, dające automatyczny awans na Mistrzostwa Świata. Serbowie z kolei polecą do Irlandii, gdzie czeka ich takie samo zadanie. Zarówno Portugalia jak i Serbia mają po 10 punktów, a ci drudzy prowadzą w tabeli dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Trzeci jest Luksemburg, który wygrał co prawda z outsiderami, Irlandią i Azerbejdżanem, ale raczej nie ma szans na walkę o miejsce gwarantujące udział w barażach.

 

Wyniki:
Irlandia - Azerbejdżan 1:1
Serbia - Luksemburg 4:1

 

Następne spotkania:
Azerbejdżan - Portugalia, wtorek, 18:00
Irlandia - Serbia, wtorek, 20:45

 

Grupa B

 

W niedzielę Hiszpania bez problemów pokonała u siebie Gruzję 4:0, grając kilkoma graczami spoza podstawowej “11”. Gospodarze strzelili już trzy bramki w pierwszej połowie i całkowicie kontrolowali przebieg spotkania. W ten sam dzień Kosowo podejmowało u siebie Grecję. Goście zdobyli bramkę w doliczonym czasie pierwszej połowy, wykorzystując jeden z dwóch celnych strzałów na bramkę. W drugiej części spotkania nie oddali już żadnego, oddając pole gospodarzom. Ci dwoili się i troili przez całe 45 minut, aż w końcu udało im się wyrównać w 92. minucie spotkania.

 

Tym razem odpoczywali Szwedzi, którzy w tym czasie towarzysko pokonali Uzbekistan 2:1. W środę zagrają oni z Grecją i staną przed szansą na wskoczenie na pierwsze miejsce w tabeli. Do liderów Hiszpanów tracą co prawda jeden punkt, ale mają od rywali rozegrane dwa spotkania mniej. Hiszpanie muszą teraz podchodzić z pełnym skoncentrowaniem do każdego kolejnego meczu w eliminacjach, jeżeli chcą uniknąć dodatkowego stresu przedzierając się przez baraże. W środę czeka ich podróż do Kosowa, które w tym momencie zajmuje trzecie miejsce w tabeli.

 

Wyniki:
Hiszpania - Gruzja 4:0
Kosowo - Grecja 1:1

 

Następne spotkania:
Grecja - Szwecja, środa, 20:45
Kosowo - Hiszpania, środa, 20:45

 

Grupa C

 

W niedzielę Szwajcarzy bezbramkowo zremisowali u siebie z nowymi mistrzami Europy - Włochami. Dla gości był to 36. mecz bez porażki, dzięki czemu pobili rekord należący do Brazylii i Hiszpanii. Włosi mogli zakończyć to spotkanie zwycięsko, ale w 53. minucie Jorginho nie strzelił rzutu karnego. W pierwszej połowie to oni dominowali na boisku, z kolei w drugiej mecz się wyrównał i można powiedzieć, że remis to zasłużony rezultat dla obu stron. W drugim meczu tej grupy Bułgarzy skromnie, bo tylko 1:0, pokonali w Sofii Litwę. Goście byli tylko tłem dla rywali, ale ci nie potrafili potwierdzić przewagi na boisku bramkami. Udało im się to dopiero w 82. minucie.

 

W tym momencie na czele grupy C znajdują się Włosi z 11 punktami, ale Szwajcarzy, którzy tracą do nich 4 “oczka”, mają do rozegrania o dwa mecze więcej. Już w środę staną przed szansą zmniejszenia straty, spotykając się na wyjeździe z Irlandią Północną, która w tym tygodniu towarzysko pokonała Estonię 1:0. Włosi z kolei podejmą u siebie Litwę, zdecydowanego outsidera tej grupy. Nasi sąsiedzi nie zdobyli jeszcze punktu w tych eliminacjach.

 

Wyniki:
Szwajcaria - Włochy 0:0
Bułgaria - Litwa 1:0

 

Następne spotkania:
Irlandia Północna - Szwajcaria, środa, 20:45
Włochy - Litwa, środa, 20:45

 

Grupa D

 

Grupa D rozpoczęła zmagania najwcześniej, bo już w sobotę o 15:00. Finowie pokonali wtedy 1:0 Kazachów, po bramce Pohjanpalo w 60. minucie. Gospodarze byli lepsi, ale sam mecz nie dostarczał wielu emocji kibicom. Po dwóch remisach w grupie Finlandia w końcu zdobywa ważne trzy punkty w walce o awans. W najciekawszym meczu tej grupy Ukraina zremisowała z Francją w Kijowie 1:1. Pomimo kilku braków kadrowych w ekipie gości, to oni dominowali na boisku, stwarzając więcej dogodnych sytuacji bramkowych. Jednak to gospodarze otworzyli wynik w 44. minucie. Francuzi wyrównali tuż po zmianie stron, ale nie potrafili zdobyć kolejnej, zwycięskiej bramki.

 

Trójkolorowi prowadzą w grupie D, ale w pięciu meczach zdobyli jedynie dziewięć punktów. Za nimi znajdują się Finowie, ze stratą czterech punktów, ale dwoma meczami rozegranymi mniej. To właśnie te ekipy spotkają się w kolejnej kolejce. Tyle samo punktów, co drużyna z północy Europy, mają nasi wschodni sąsiedzi. Ukraina co ciekawe na pięć spotkań zanotowała pięć remisów. W tym tygodniu nie poprawi swojego rezultatu, a może zostać dogoniona przez Bośnię i Hercegowinę, która podejmie u siebie Kazachstan.

 

Wyniki:
Finlandia - Kazachstan 1:0
Ukraina - Francja 1:1

 

Następne spotkania:
Bośnia i Hercegowina, wtorek, 20:45
Francja - Finlandia, wtorek, 20:45

 

Grupa E

 

W niedzielę o 15:00 rozpoczęło się spotkanie w grupie E pomiędzy Białorusią a Walią. Na stadionie w Kazaniu show skradł Gareth Bale, który zdobył hat tricka. Po pierwszej połowie to goście prowadzili 2:1, ale walijski skrzydłowy najpierw wyrównał, a potem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie w doliczonym czasie spotkania. Wyspiarze po porażce na początku eliminacji z Belgią kolejno punktują rywali do miejsca barażowego. Przed Białorusią pokonali również Czechy. Belgia z kolei po raz kolejny pokazała siłę i rozgromiła u siebie Czechów 3:0. Wynik już w 8. minucie otworzył Lukaku, a chwilę przed przerwą podwyższył Eden Hazard. W drugiej części spotkania wynik ustalił Saelemaekers. Czesi mieli swoje okazje, szczególnie w drugiej połowie, ale nie zdołali pokonać Courtois. 

 

Belgia zdecydowanie prowadzi w grupie E z 13 punktami w pięciu meczach. W środę zmierzy się na wyjeździe z Białorusią i stanie przed szansą zapewnienia sobie pierwszego miejsca w tabeli. Walia stanie za to naprzeciwko ekipy z zerowym dorobkiem punktowym. Zwycięstwo z Estonią pozwoli jej przeskoczyć Czechów w walce o drugie miejsce i udział w barażach.

 

Wyniki:
Belgia - Czechy 3:0
Białoruś - Walia 2:3

 

Następne spotkania:
Walia - Estonia, środa, 20:45
Białoruś - Belgia, środa, 20:45

 

Grupa F

 

Grupa F rozgrywała swoje spotkania w sobotę. Liderzy grupy, Duńczycy, zwyciężyli na wyjeździe z Wyspami Owczymi 1:0. Półfinaliści niedawnego Euro bardzo długo męczyli się z niżej notowanymi rywalami, a prowadzenie objęli dopiero w 85. minucie. Remis byłby bardzo niesprawiedliwym wynikiem, ponieważ goście zdecydowanie dominowali na boisku. Na szczęście dla Duńczyków, mogli sobie na koniec dnia dopisać trzy punkty i nadal nie stracili punktów w tych eliminacjach. Wydawało się, że drugą siłą w tej grupie będzie Austria. Ta jednak przegrała po bardzo emocjonującym spotkaniu z Izraelem 5:2. Po pół godzinie gry gospodarze prowadzili już trzema bramkami i pomimo starań Austriaków potrafili trzymać ich na dystans do końca spotkania. Szkocja z kolei bez problemu rozprawiła się z Mołdawią. Pomimo wyniku 1:0, wyspiarze w pełni kontrolowali spotkanie i zdobyli ważne trzy punkty w walce o miejsce barażowe.

 

O drugie miejsce w tej grupie powalczą Izrael, Szkocja i Austria. Dwie ostatni ekipy spotkają się ze sobą już w we wtorek w Wiedniu. Dla gospodarzy porażka w tym meczu może oznaczać znaczne utrudnienie drogi do Kataru. Dania z kolei powalczy o podtrzymanie zwycięskiej passy w spotkaniu z Izraelem. O miano przedostatniej drużyny w grupie powalczą z kolei Wyspy Owcze z Mołdawią.

 

Wyniki:
Wyspy Owcze - Dania 0:1
Izrael - Austria 5:2
Szkocja - Mołdawia 1:0

 

Następne spotkania:
Dania - Izrael, wtorek, 20:45
Austria - Szkocja, wtorek, 20:45
Wyspy Owcze - Mołdawia, wtorek, 20:45

 

Grupa G

 

Ta grupa, póki co, jest chyba najciekawszą w europejskich eliminacjach. Trzy pierwsze ekipy dzieli zaledwie jeden punkt, a w niedzielę wszystkie te drużyny zgodnie wygrały swoje spotkania. Liderzy, czyli Turcy, spokojnie wygrali z najgorszym w zestawieniu Gibraltarem 3:0. Holendrzy pokazali siłę w starciu z Czarnogórą. Zwyciężyli 4:0, a dublet zaliczył nowy nabytek Barcelony Memphis Depay. Podopieczni Louisa van Gaala całkowicie zdominowali rywali i nadal walczą o fotel lidera. O nim myślą także Norwegowie, którzy wygrali z Łotwą 2:0. Skandynawowie pod wodzą Erlinga Haalanda (zdobył jedną z bramek) mogli zdobyć więcej goli, ale nie wrzucili w tym meczu najwyższego biegu.

 

Norwegia prawdopodobnie nie wrzuci go także w kolejnym spotkaniu, ponieważ zmierzy się z Gibraltarem. Czarnogóra postara się dogonić uciekającą trójkę w meczu z Łotwą. Lecz prawdziwe emocje czekają nas w starciu Holendrów z Turkami. Zwycięstwo którejś z drużyn da jej dobrą pozycję przed końcówką eliminacji. Remis z kolei będzie korzystny dla Norwegów. Wtorek w grupie G będzie bardzo ważny w kontekście walki o Katar.

 

Wyniki:
Gibraltar - Turcja 0:3
Holandia - Czarnogóra 4:0
Łotwa - Norwegia 2:0

 

Następne spotkania:
Czarnogóra - Łotwa, wtorek, 20:45
Norwegia - Gibraltar, wtorek, 20:45
Holandia - Turcja, wtorek, 20:45

 

Grupa H

 

Liderzy grupy H Rosjanie wygrali w sobotę na wyjeździe z Cyprem 2:0. O dziwo gospodarze nie rozłożyli przed gośćmi czerwonego dywanu, tylko postawili faworytowi trudne warunki. Sborna zadowoliła się szybkim prowadzeniem (już w 6. minucie) i pozwoliła rywalom na swobodną grę. Gdy podwyższyła rezultat, wiadomo było już, że w tym meczu niewiele się wydarzy. W bardzo wyrównanym spotkaniu Słowacji z Chorwacją górą okazali się goście, po bramce Brozovicia w 86. minucie. Pozwoliło to Chorwatom na utrzymanie tempa Rosjan w walce o pierwsze miejsce. Słowenia również 1:0 pokonała Maltę i - tak jak w poprzedniej omawianej grupie - pierwsze trzy drużyny wygrały swoje mecze.

 

Rosja prowadzi w grupie H jedynie większą ilością strzelonych bramek. We wtorek jej rywalem będzie Malta, więc najprawdopodobniej powiększy swój dorobek w tej statystyce. Z kolei Chorwację czeka ciężkie spotkanie z trzecią Słowenią. Jeżeli je wygrają, to praktycznie pozbawią rywali szans o walkę o miejsce barażowe. Słowacja z kolei zmierzy się z Cyprem i spróbuje uciec od dwóch najgorszych drużyn w grupie, aby nie narazić się na kpiny kibiców.

 

Wyniki:
Cypr - Rosja 0:2
Słowacja - Chorwacja 0:1
Słowenia - Malta 1:0

 

Następne spotkania:
Chorwacja - Słowenia, wtorek, 20:45
Rosja - Malta, wtorek, 20:45
Słowacja - Cypr, wtorek, 20:45

 

Grupa I

 

W “polskiej” grupie także zwyciężali liderzy, ale na trzecim miejscu niespodziewanie pojawiła się Albania. Przed rywalizacją eliminacyjną wydawało się, że to Polska i Węgry powalczą o drugie miejsce w grupie. Lecz niespodziewanie to Albania pokonała u siebie Węgry i przeskoczyła je w tabeli. Gospodarze byli aktywniejsi w ofensywie, ale skruszyli mur węgierskiej obrony dopiero w 87. minucie, za sprawą gola Bojry. Polacy zgodnie z planem wysoko pokonali San Marino. Co prawda stracona bramka nie przysparza nam chluby, ale póki co strzeliliśmy najsłabszej ekipie w grupie najwięcej goli - przypomnijmy, że bilans bramkowy zadecyduje o miejscu w tabeli w przypadku równej liczby bramek. Anglicy po pierwszej połowie wygrywali tylko 1:0 z Andorą, ale w drugiej połowie przycisnęli, jak na wicemistrzów Europy przystało, i mecz zakończył się wynikiem 4:0.

 

Z naszego punktu widzenia najważniejszym spotkaniem ostatniej wrześniowej kolejki będzie wizyta Anglików na Stadionie Narodowym. Ewentualna porażka najprawdopodobniej przesunie nas na trzecie miejsce w tabeli, ponieważ Albania, która traci do nas tylko jeden punkt, zagra swój drugi mecz w tych eliminacjach z San Marino. Nie powinno nas to zbytnio martwić, ponieważ nas również będzie czekać takie spotkanie w październiku. Węgry postarają się doskoczyć do czołówki w meczu z Andorą. Sprawa awansu rozstrzygnie się jednak dopiero w bezpośrednich meczach Polski, Albanii i Węgier.

 

Wyniki:
San Marino - Polska 1:7
Anglia - Andora 4:0
Albania - Węgry 1:0

 

Następne spotkania:
Polska - Anglia, środa, 20:45
Węgry - Andora, środa, 20:45
Albania - San Marino, środa, 20:45

 

Grupa J

 

Niemcy już dawno zapomnieli o wpadce z Macedonią Północną (1:2 u siebie w marcu). W niedzielę zdecydowanie pokonali drugą w tabeli Armenię 6:0. Za wyjątkiem Leroya Sane, pozostali gracze ofensywni zakończyli to spotkanie z bramką (Werner, Reus, a Gnabry nawet z dwiema). Rumunia już w pierwszej połowie ustawiła sobie spotkanie z Liechtensteinem, strzelając dwie bramki do 20. minuty. Potem zauważalnie zwolniła tempo gry i utrzymywała zagrożenie z dala od swojej bramki. Te trzy punkty pozwoliły jej utrzymać się w czołówce i nadal liczyć się w walce o miejsce w barażach. Swoją sytuację skomplikowała z kolei Macedonia Północna, który tylko zremisowała na wyjeździe z Islandią 2:2, szczególnie, że prowadziła już 2:0. Islandia, pomimo tego, że nie jest już tak silną ekipą jak na Euro 2016, pokazała klasę i dogoniła rywali w końcówce spotkania.

 

Niemcy pewnie zmierzają po pierwsze miejsce w grupie. W środę zmierzą się na wyjeździe z przedostatnią Islandią. Za ich plecami rozegra się pasjonująca walka o drugą pozycję. Armenia prawdopodobnie dopisze sobie trzy punkty w meczu z Liechtensteinem, a najciekawszym dla układu tabeli meczem będzie rywalizacja Macedonii Północnej z Rumunią. Porażka jednej z tych ekip mocno skomplikuje jej walkę o baraże.

 

Wyniki:
Niemcy - Armenia 6:0
Rumunia - Liechtenstein 2:0
Islandia - Macedonia Północna 2:0

 

Następne spotkania:
Armenia - Liechtenstein, środa, 18:00
Islandia - Niemcy, środa, 20:45
Macedonia Północna - Rumunia, środa, 20:45