Tenis - US Open: amerykański sen Raducanu trwa, kolejny krok Djokovicia
sirobi 2018

Tenis - US Open: amerykański sen Raducanu trwa, kolejny krok Djokovicia

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 07.09.2021, 12:30

Znamy już wszystkich ćwierćfinalistów ostatniego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego. Awans wywalczyła między innymi Emma Raducanu, która kontynuuje swój zwycięski rajd na nowojorskich kortach. Kolejny krok w kierunku zanotowania Wielkiego Szlema wykonał również lider rankingu panów, Novak Djoković.

 

Młoda Brytyjka jest z pewnością jednym z największych objawień tego sezonu. Do głównej drabinki US Open Raducanu przebijała się przez kwalifikacje i w łącznie sześciu rozegranych do tej pory spotkaniach nie straciła seta. Podobnie było także w 4. rundzie, w której zmierzyła się ona z pogromczynią najwyżej rozstawionej Ashleigh Barty, Shelby Rogers. Amerykanka była jednak tylko tłem dla rozpędzonej brytyjskiej tenisistki, która po nieco ponad godzinie gry pokonała ją 6:2 6:1 i awansowała do pierwszego wielkoszlemowego ćwierćfinału w karierze. Raducanu poprawiła tym samym swój najlepszy dotychczasowy wynik, jakim była właśnie czwarta runda w tegorocznym Wimbledonie. Teraz jej rywalką będzie Belinda Bencić, która pokonała Igę Świątek 7:6(12) 6:3.

 

Po raz czwarty w najlepszej ósemce za oceanem zameldowała się Karolina Pliskova. Czeszka potwierdziła swoją dobrą dyspozycję w tym sezonie, pokonując finalistkę tegorocznego French Open Anastazję Pawluczenkową 7:5 6:4. Obie partie tego spotkania były bardzo wyrównane, ale ostatnie słowa należały w nich do Czeszki, która w ostatnich gemach obu setów przełamywała Rosjankę. Najbardziej wyrównany bój przyniósł jednak ostatni pojedynek 4. rundy kobiecego turnieju, w którym Bianca Andreescu walczyła z Marią Sakkari o podtrzymanie swojej zwycięskiej passy na nowojorskich kortach. Pierwsza odsłona padła po tiebreaku łupem Kanadyjki, jednak kolejną partię, pełną przełamań i zwrotów akcji, na swoim koncie zapisała Greczynka. Sakkari okazała się też lepsza w decydującym secie, wykorzystując czwartą piłkę meczową i wygrywając 6:7(2) 7:6(6) 6:3. Dało jej to drugi wielkoszlemowy ćwierćfinał i pozwoliło przełamać serię dziesięciu wygranych spotkań z rzędu na nowojorskich kortach przez Andreescu.

 

Swoją ścieżkę do zapisania się na kolejnych kartach historii światowego tenisa kontynuuje Novak Djoković. Lider światowego rankingu jest na dobrej drodze do zdobycia kalendarzowego Wielkiego Szlema po zwycięstwie z Jensonem Brooksbym w czwartej rundzie. Początek spotkania mógł zwiastować niespodziankę, bowiem pierwszego seta w przekonującym stylu 1:6 wygrał Amerykanin. Z biegiem czasu na swój tradycyjny poziom gry wchodził jednak Serb, który zapisał na swoim koncie trzy kolejne sety, by finalnie pokonać rywala 1:6 6:3 6:2 6:2. Arcyciekawie zapowiada się jego kolejny pojedynek, w którym zmierzy się on z Matteo Berrettinim. Włoch w czwartej rundzie pokonał Oscara Otte z Niemiec 6:4 3:6 6:3 6:2, utrzymując kontrolę nad losami meczu. Teraz stanie od przed szansą rewanżu za porażki w tegorocznym ćwierćfinale French Open i przede wszystkim finale w Londynie, więc z pewnością motywacji na mecz z Serbem mu nie zabraknie, co może zaowocować bardzo dobrym spotkaniem.

 

Solidną formę podtrzymuje złoty medalista olimpijski, Alexander Zverev, który najwyraźniej celuje w drugi finał w Nowym Jorku z rzędu. Choć po pojedynku Niemca z Jannikiem Sinnerem można było spodziewać się dużej dawki emocji i dobrego tenisa, turniejowa "czwórka" odprawiła rywala w trzech setach. Nie można z pewnością powiedzieć, że był to jednostronny mecz, ale więcej cierpliwości w kluczowych momentach zaprezentował Zverev, pokonując rywala 6:4 6:4 7:6(7). Sensacyjnie stawkę ćwierćfinalistów uzupełnił Lloyd Harris z RPA, który po przegranej w tiebreaku pierwszej partii spotkania z Reillym Opelką zapisała na swoim koncie trzy kolejne. Południowoafrykański tenisista pokonał tym samym zawodnika gospodarzy 6:7(6) 6:4 6:1 6:3 i zanotował największy sukces w dotychczasowej karierze.

 

Wyniki poniedziałkowych spotkań:

 

Belinda Bencić (SUI) [11] - Iga Świątek (POL) [7] 7:6(12) 6:3

Emma Raducanu (GBR) - Shelby Rogers (USA) 6:2 6:1

Karolina Pliskova (CZE) [4] - Anastazja Pawluczenkowa (RUS) [14] 7:5 6:4

Maria Sakkari (GRE) [17] - Bianca Andreescu (CAN) [6] 6:7(2) 7:6(6) 6:3

Novak Djoković (SRB) [1] - Jenson Brooksby (USA) 1:6 6:3 6:2 6:2

Matteo Berrettini (ITA) [6] - Oscar Otte (GER) 6:4 3:6 6:3 6:2

Alexander Zverev (GER) [4] - Jannik Sinner (ITA) [13] 6:4 6:4 7:6(7)

Lloyd Harris (RPA) - Reilly Opelka (USA) [22] 6:7(6) 6:4 6:1 6:3

 

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.