Judo - MEJ: słaby początek Polaków

Tylko jedną wygraną walką Olafa Loski (-66 kg) możemy się pochwalić po pierwszym dniu Mistrzostw Europy Juniorów w judo, które odbywają się w Luksemburgu. Pierwszego dnia imprezy rozdano pięć kompletów medali.

Jako pierwsza w czwartek na tatami w Luksemburgu swój pojedynek odbyła Zuzanna Łogożna (-57 kilogramów). Dla Polki były to trzecie zawody tej rangi w karierze. Dwa lata temu odpadała w 1. rundzie, w zeszłym roku odpadała w repasażach, a teraz powtórzyła swój słaby premierowy występ i odpadła w pierwszej rundzie. Jej pogromczynią została Turczynka Hasret Bozkurt, która pokonała Łogożną po akcji na waza-ari. Lepiej swój turniej zaczął Olaf Loska (-66 kilogramów), który najpierw przez ippon pokonał Vasileiosa Briolasa z Grecji, by w drugiej swojej walce, która była pojedynkiem 3. rundy przegrać przez ippon z Rosjaninem Kantemirem Kodzovem.

W tym wypadku o medalach decydowali na tatami w Luksemburgu młodzi specjaliści od judo z innych krajów. Rozdano medale w trzech żeńskich i dwóch męskich kategoriach. Po złoto w kategorii do 48 kilogramów kobiet sięgnęła złota medalistka Mistrzostw Europy Kadetów z 2018 roku oraz srebrna Mistrzostw Europy Juniorów sprzed dwóch lat - Irena Khubulova, która pokonała w finale Aydan Valiyevą z Azerbejdżanu. W wadze do 52 kilogramów złoto również przypadło Rosjance - Lilii Nugajewej, która wygrała decydujący pojedynek przeciw Francuzce Chloe Devictor. Ostatnia z kategorii kobiet - do 57 kilogramów to przerwanie rosyjskiej hegemonii. Tam po najcenniejszy krążek sięgnęła Izraelka Kerem Primo, która w finale wygrała z faworytką zawodów - Faizą Mokdar z Francji. "Trójkolorowi" odbili sobie jednak brak złota w wagach męskich - do 60 kilogramów, gdzie bezkonkurencyjny okazał się Romain Valadier Picard oraz do 66 kilogramów - tam wygrał Maxime Gobert dla którego jest to pierwsze poważne osiągnięcie w jego dotychczasowej karierze.