EBL: Anwil pokonał Zastal na własnym parkiecie
fot. Start Lublin/Elbrus Studio

EBL: Anwil pokonał Zastal na własnym parkiecie

  • Dodał: Andrzej Kacprzak
  • Data publikacji: 11.09.2021, 19:30

W spotkaniu drugiej kolejki Energa Basket Ligi Zastal Zielona Góra uległ na wyjeździe Anwilowi Włocławek. Zawodnikiem meczu został Jonah Mathews, który rzucił 22 punkty.

 

W Hali Mistrzów we Włocławku, miejscowy Anwil podejmował Zastal Zieloną Górę. Gracze z Włocławka w ubiegłym sezonie zdołali utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak ich sezon był daleki od udanego. Wielokrotni mistrzowie Polski zajęli bowiem dopiero 13. lokatę na koniec sezonu i nie byli nawet blisko udziału w fazie play-off. Ten sezon zaczęli jednak dobrze, wygrywając w pierwszym spotkaniu 75:64 ze Startem Lublin. Przyjezdni z kolei w ubiegłych rozgrywkach walczyli do samego końca o mistrzostwo kraju. Sezon zasadniczy zakończyli na pierwszym miejscu, a w play-offach przegrali dopiero w finale ze Stalą Ostrów Wielkopolski. W tym sezonie Gracze z Zielonej Góry zanotowali już dwa zwycięstwa w ramach pierwszej kolejki ze Śląskiem Wrocław, oraz w ramach piątej kolejki z Dąbrową Górniczą.

 

Mecz od samego początku był bardzo zacięty. Żadna z drużyn nie potrafiła zbudować sobie wyraźnej przewagi. Przez pierwszych kilka minut utrzymywała się trzypunktowa przewaga gospodarzy, jednak zaraz po tym kontrolować spotkanie zaczęli goście. Zielonogórzanie zdołali odskoczyć rywalom na cztery punkty i utrzymali prowadzenie do końca pierwszej kwarty spotkania. Przyjezdni dobrze weszli również w drugą odsłonę spotkania, kiedy zdołali odskoczyć na 8 punktów. Wydawało się wówczas, że gracze Zastalu zbudują sobie wyraźną przewagę i będą kontrolować przebieg meczu do samego końca. Bardzo szybko odpowiedzieli im jednak miejscowi, którzy w przeciągu kilku minut odrobili straty i nawet wyszli na pięciopunktowe prowadzenie. Krótko trwała jednak ich radość, ponieważ Zielonogórzanie znów się ocknęli i wrócili do czteropunktowego prowadzenia na koniec pierwszej połowy. Wynik na zakończenie pierwszej połowy wynosił 45:41 dla przyjezdnych. Była to przewaga tak nieznaczna, że nie pozwalała wyciągnąć żadnych daleko idących wniosków co do ostatecznego wyniku spotkania.

 

Trzecia kwarta zdecydowanie należała do graczy z Włocławka, którzy w dwóch pierwszych akcjach objęli prowadzenie, które nieprzerwanie dzierżyli aż do końca trzeciej kwarty. Przed startem ostatniej kwarty różnica wynosiła więc cztery punkty, jednak tym razem dla gospodarzy. Uskrzydleni znakomitą trzecią kwartą gracze z Włocławka nie zwolnili tempa i nie oddali już prowadzenia do samego końca, powiększając swoją przewagę do siedmiu punktów. Ostatecznie Anwil Włocławek pokonał we własnej hali zespół Zastalu Zielona Góra 89:82. Świetne zawody w barwach zespołu z Włocławka zagrali Jonah Mathews oraz Kyndall Dykes, którzy zdobyli odpowiednio 22 oraz 16 punktów. Liderem przyjezdnych był z kolei Nemanja Nenadić, który zdobył z ławki 18 punktów. Wygrana pozwoliła wskoczyć Anwilowi na drugie miejsce w tabeli, ustępując jedynie swoim dzisiejszym rywalom, którzy mają jednak rozegrany jeden mecz więcej.

 

Anwil Włocławek - Zastal Zielona Góra 89:82 (22:26, 19:19, 24:16, 24:21)

 

Anwil: Mathews 22, Dykes 16, Petrasek 13, Bigby-Williams 9, Szewczyk 9, Bell 8, Bojanowski 6, Łączyński 6, Olesiński 0, Woroniecki 0, Kowalczyk 0

Zastal: Nenadić 18, Zyskowski 17, Apić 15, Frazier 13, Joseph 13, Brembly 3, Sulima 3, Mazurczak 0, Meier 0.

Andrzej Kacprzak – Poinformowani.pl

Andrzej Kacprzak

Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.