Kto zagra na Majorze: Rogue (#5)

  • Data publikacji: 15.08.2018, 22:16

Rogue jako organizacja zadebiutuje na FACEIT Majorze Londyn 2018, aczkolwiek gracze tacy jak Hiko i cadiaN mają doświadczenie w rozgrywkach na najwyższym poziomie. Mix młodości i doświadczenia może sprawić niejedną niespodziankę. 

Wyniki organizacji na Majorach: Debiut

Wyniki w okresie ostatnich trzech miesięcy: 

Dreamhack Open Austin 2018 (tier 2): 2 miejsce, skład: cadiaN, Rickeh, SicK, vice, Hiko

Obecny skład: Casper "cadiaN" Møller (DK), Ricardo "Rickeh" Mulholland (AU), Hunter "SicK" Mims (US), Daniel "vice" Kim (US), Spencer "Hiko" Martin (US)

Przewidywane miejsce na Majorze: 17-24

Komentarz: 

Hiko wrócił na Majora! Mógłbym równie dobrze skończyć pisać o tej drużynie, bo najważniejsze zostało powiedziane. Spencer "Hiko" Martin to jedna z legend amerykańskiej sceny CS:GO. Zagrał on w dwóch półfinałach i jednym finale na Majorach. Na największy rangą turniej wraca po dwóch latach przerwy. Ze względu na konflikty charakterów został wyrzucony z Team Liquid niedługo po Majorze w Kolonii w 2016 roku. Od tamtego czasu znalazł swoje miejsce w Rogue, był bardzo popularnym streamerem i można by rzec, że żyje mu się w najlepsze. CadiaN jest duńskim snajperem, który gra profesjonalnie w CS:GO niemal od jego początku. Grał w kilku duńskich drużynach w latach 2014-2015, takich jak: tRICKED, Reason Gaming i Copenhagen Wolves. Do dziś do końca nie wiadomo, co się stało po tym czasie, ponieważ, mimo bardzo wysokich umiejętności indywidualnych, cadiaN'a nie chciała mieć u siebie żadna duńska drużyna, a niesławą okryła się jedna z grup, w której zgromadzona była większość duńskiej sceny CS:GO, ze względu na dość wyrazistą nazwę "Je#$% cadiaN'a". Kiedy zatem otrzymał ofertę od amerykańskiej organizacji, nie zastanawiał się szczególnie długo nad jej przyjęciem. Można narazie zaobserwować, że Rogue to drużyna "odrzuconych". Rickeh również nie wywodzi się w sposób "naturalny" z północnoamerykańskiej sceny. Australijczyk dostał się po jakimś czasie do najlepszej drużyny Australii, czyli "Renegades", i prezentował tam całkiem przyzwoity poziom. Chwilę później australijski skład przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, ze względu na niski poziom australijskiego CS'a. Jak nie ma z kim trenować, to ciężko o duży rozwój. Po przeprowadzce Rickeh wypadł z formy i został wyrzucony z drużyny, jednak szybko znalazł nowego pracodawcę, jakim było CLG. Na jego nieszczęście - CLG chyliło się wtedy ku ostatecznemu upadkowi, jednak sam Rickeh nie był specjalnie zainteresowany słabą grą i przez to wyróżniał się na tle miernej drużyny, co sprawiło, że również otrzymał ofertę od Rogue, którą równie szybko przyjął. Jeżeli chodzi o vice'a i SicK'a, są to młodzi gracze z całkiem przyzwoitym, około dwuletnim, doświadczeniem na niższym szczeblu profesjonalnej kariery. SicK w jednym momencie znalazł się w TSM, jednak ten skład to był kolejny niewypał, w który były pompowane spore pieniądze. Chłopaki mają potencjał, ale to będzie ich pierwszy Major. Większość młodych nie wytrzymywała presji, jeżeli oni pokażą się z dobrej strony, być może za rok znajdą się w lepszej drużynie, która desperacko będzie potrzebowała świeżej krwi. Rogu, według mnie, stać na jakąś niespodziankę, ale nie jestem przekonany o ich możliwościach awansu do fazy "Legend". 

 

Prolog: Prolog
Opisane drużyny: Gambit Space Soldiers Astralis North