El. LE: gol polskiego snajpera przypieczętował awans

  • Data publikacji: 17.08.2018, 09:59

Czwartek był ostatnim dniem tego lata, kiedy mogliśmy zobaczyć polskie drużyny grające w europejskich pucharach. Gdy potentaci futbolu szykują się dopiero do pierwszych meczów, nam pozostało jedynie przyglądać się występom pojedynczych Polaków. Gola dla Broendby strzelił Kamil Wilczek, a wczoraj na boisku pojawiło się jeszcze czworo biało - czerwonych.

 

Wilczek nieźle radzi sobie w ligowych rozgrywkach, bowiem w barwach Broendby zdobył jak do tej pory trzy bramki. Tym razem Polak popisał się trafieniem w europejskich pucharach. W starciu ze Spartakiem Suboticia reprezentant kraju już w doliczonym czasie gry ustalił wynik spotkania na 2:1 dla swojej ekipy, która awansowała do kolejnej fazy Ligi Europejskiej. Wilczek pojawił się na murawie w 60. minucie.

 

Cały mecz natomiast w drużynie Atalanty Bergamo rozegrał Arkadiusz Reca. Dla byłego zawodnika Wisły Płock był to debiut w nowym zespole. Polak zagrał na skrzydle w systemie 3-4-3 i może być zadowolony ze swojej postawy, gdyż jego drużyna pokonała Hapoel Hajfa 2:0. W pierwszym spotkaniu tych drużyn było 4:1 dla Włochów i to oni bardzo wyraźnie awansowali do kolejnej rundy.

 

Pół godziny w barwach Genku zagrał Jakub Piotrowski. Młody pomocnik w starciu z Lechem Poznań próbował gry do przodu i umiejętnie rozgrywał piłkę. Nie wyróżnił się jednak niczym szczególnym. Belgijska drużyna wygrała na wyjeździe 1:2 i zameldowała się w następnej rundzie.

 

Cały mecz w drużynie Bordeaux zagrał Igor Lewczuk. Polak wystąpił na prawej stronie bloku obronnego w rywalizacji z ukraińskim Mariupolem (2:1 dla Bordeaux). Defensor otrzymał w 90. minucie żółtą kartkę za faul, ale wydaje się, że ugruntował swoją pozycję w wyjściowym składzie swojej drużyny i na boisku pojawi się także w spotkaniu ligowym z Tuluzą.

 

Cztery ostatnie minuty meczu w barwach Łudogorca Razgrad zagrał Jacek Góralski. Polak zmienił strzelca bramki dla swojej drużyny Claudiu Keseru. Na murawie nie pojawił się natomiast drugi z biało - czerwonych, grający w ekipie z Razgradu - Jakub Świerczok. Łudogorec zremisował na wyjeździe z Zrinjskim Mostarem i dzięki wygranej w pierwszym meczu u siebie 1:0, mógł się cieszyć z awansu do kolejnej rundy.

 

Wyniki meczów drużyn Polaków:

 

Atalanta Bergamo - Hapoel Hajfa 2:0 (0:0)

72' Zapata, 90' Cornelius

Pierwszy mecz: 4:1 dla Atalanty Awans: Atalanta

 

Broendby IF - Spartak Subotica 2:1 (0:0)

70' Kaiser, 90+3' Wilczek - 88' Djenić

Pierwszy mecz: 2:0 dla Broendby Awans: Broendby

 

Zrinjski Mostar - Łudogorec Razgrad 1:1 (0:1)

90+2' Bilbija - 24' Keseru

Pierwszy mecz: 1:0 dla Łudogorca Awans: Łudogorec

 

Bordeaux - Mariupol 2:1 (0:0)

54' Poundje, 56' Sankhare - 66' Fomin

Pierwszy mecz: 3:1 dla Bordeaux Awans: Bordeaux