Piotr Śmigielski o transferze do Kotwicy i ubiegłym sezonie [WYWIAD]

Piotr Śmigielski o transferze do Kotwicy i ubiegłym sezonie [WYWIAD]

  • Dodał: Piotr Janczarczyk
  • Data publikacji: 30.09.2021, 22:12

Moim rozmówcą był MVP ubiegłego sezonu zasadniczego Suzuki 1LM - Piotr Śmigielski. 32-latek ostatnio przeniósł się do Kołobrzegu, gdzie będzie reprezentował barwy lokalnej Kotwicy. Wcześniej grał dla Grupy Sierleccy-Czarnych Słupsk, którzy awansowali do Energa Basket Ligi, pokonując w finale drużynę z Wałbrzycha. Zapraszam na rozmowę z Piotrem Śmigielskim.

 

Piotr Janczarczyk: Od tego sezonu będziesz grał dla kołobrzeskiej Kotwicy. Skąd taka decyzja? Jak wiadomo, "Czarodzieje z wydm", mimo sporych ambicji, w ostatnich latach ledwo utrzymywali się w lidze.

 

Piotr Śmigielski: Po rozmowie z trenerem Frankiem wiedziałem mniej więcej jaki będzie skład w tym roku i jak chciałby, żeby wyglądała drużyna z Kołobrzegu. Wiedziałem, że będzie to grupa ludzi, która ma ogromną chęć wygrywania i nie będzie odpuszczać. Właśnie w takiej drużynie chciałem grać. Wyniki z zeszłego roku nie miały dla mnie większego znaczenia, bo jak wiemy, to jest kompletnie nowa drużyna.

 

Piotr Janczarczyk: Prezes klubu, Kamil Graboń, mówi, że celem Kotwicy na zbliżające się rozgrywki jest awans do fazy play-off. Jak oceniłbyś Wasze szanse pośród innych zespołów w Suzuki 1LM?

 

Piotr Śmigielski: Nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Liga się zmieniła, są nowe drużyny, nowi zawodnicy. My skupiamy się na najbliższym meczu i na tym, żeby go wygrać. Krok po kroku, mecz po meczu, a co będzie dalej – zobaczymy. Jeśli dopisze nam zdrowie, jesteśmy w stanie bić się o najwyższe cele.

 

Piotr Janczarczyk: Zdradzisz, jak zakończyła się Twoja przygoda z Czarnymi? Klub nie chciał przedłużyć z Tobą kontraktu czy to była Twoja decyzja, by zmienić otoczenie? Śledzisz ich poczynania w EBL?

 

Piotr Śmigielski: Zakończyła się normalnie, mój kontrakt wygasł. Propozycja nowego się nie pojawiła. Oczywiście, że śledzę poczynania Czarnych.

 

Piotr Janczarczyk: W ubiegłym sezonie zostałeś MVP sezonu zasadniczego w 1. lidze. Jak uważasz - były to dla Ciebie dotychczas najbardziej udane rozgrywki? Pojawiły się jakieś propozycje z klubów EBL?

 

Piotr Śmigielski: Nie mogłem wymarzyć sobie lepszego powrotu do pierwszej ligi. Wygraliśmy ligę, zostałem wybrany MVP. Ciężko to porównać z grą w PLK. Konkretnych propozycji z ekstraklasy do momentu podpisania kontraktu w Kołobrzegu nie było.

 

Piotr Janczarczyk: Tegoroczny skład Kotwicy tworzą w większości byli gracze Czarnych Słupsk. Należy jednak pamiętać, że wśród Was jest jednak również Remon Nelson, czyli Amerykanin starający się o polskie obywatelstwo. W Twojej, jako kapitana, opinii - jak Remon odnajduje się pośród Was?

 

Piotr Śmigielski: Bardzo dobrze odnajduję się w naszej drużynie. Wszyscy tworzymy zgrany zespół. Jestem przekonany, że jest bardzo wartościowym graczem.

 

Piotr Janczarczyk: Pierwszy mecz sezonu zasadniczego zagracie z Górnikiem Wałbrzych. Czy uważasz ich za faworytów do awansu do ekstraklasy?

 

Piotr Śmigielski: Górnik Wałbrzych od kilku lat chce awansować do Ekstraklasy. Na pewno uważam ich za trudnego przeciwnika i jednego z faworytów do wygrania ligi.

 

Piotr Janczarczyk: A co sądzisz o hali, w której gra Kotwica? Wiele osób twierdzi, że kołobrzeska Hala Milenium to bardzo niewygodny do grania obiekt. Jak wspominasz to miejsce z czasów, gdy przyjeżdżałeś tu jako zawodnik innych drużyn?

 

Piotr Śmigielski: W zeszłym sezonie wygraliśmy w Kołobrzegu po dwóch dogrywkach. Był to jeden z cięższych meczów w sezonie. Mam nadzieję, że nasza dobra gra, specyfika hali oraz kibice spowodują, że ciężko będzie wywieźć z Kołobrzegu dwa punkty.

 

Piotr Janczarczyk: Na sam koniec nieco inna tematyka. Ostatnio rozmawiałem o tym z Szymonem Tomczakiem. Co sądzisz o przyznaniu Turowowi tzw. dzikiej karty? Kilka dni temu przegrali z rezerwami Śląska 54:142, co raczej nie napawa optymizmem.

 

Piotr Śmigielski: Dziwna sytuacja. Wolałbym tego nie komentować.

 

Piotr Janczarczyk: Dziękuję za rozmowę.

 

Piotr Śmigielski: Również dziękuję.

Piotr Janczarczyk – Poinformowani.pl

Piotr Janczarczyk

Jestem entuzjastą koszykówki i MMA. Nazywam siebie melomanem i przedstawicielem jednoosobowej subkultury. Koncertowy tłum to moje naturalne środowisko.