Bundesliga: BVB wygrało bez Haalanda w składzie, polski bramkarz pokonany
Dirk Vorderstraße / wikimedia

Bundesliga: BVB wygrało bez Haalanda w składzie, polski bramkarz pokonany

  • Dodał: Krzysztof Dunaj
  • Data publikacji: 02.10.2021, 17:30

Borussia Dortmund okazała się lepsza od Augsburga w 7. kolejce Bundesligi. BVB na własnym obiekcie pokonało gości 2:1. Rafał Gikiewicz nie zdołał zatrzymać podopiecznych Marco Rose.

 

Borussia Dortmund świetnie rozpoczęła mecz na Signal Iduna Park. Już w 10. minucie gospodarze wywalczyli rzut karny. Strzał z jedenastego metra na gola zamienił Raphael Guerreiro, pokonując Rafała Gikiewicza. W postawie piłkarzy Augsburga było widać brak pewności siebie. Po stracie bramki często nieprzepisowo zatrzymywali rywali. Sędzia w dwie minuty ukarał dwóch graczy żółtym kartonikiem. 

 

Miejscowi cały czas napierali z nadzieję, że powiększą prowadzenie. Wszystko na to wskazywało, jednak w 35. minucie spotkania Andi Zaqiri trafił do siatki Gregora Kobela. Wszystko rozpoczął Arne Maier, uderzając w lewy słupek. Bramkarz BVB robił co w jego mocy, ale przy dobitce nie miał szans. 

 

Początek drugiej odsłony nie był już taki jednostronny, jak to miało miejsce w pierwszej części spotkania. Goście wysokim pressingiem na połowie rywala próbowali odebrać piłkę. Takie zachowanie kilka razy przyniosło dobre rezultaty. Choć na dłuższy moment było to bardzo ryzykowne ze strony Markusa Weinzierla, żeby tak ustawić swoich podopiecznych. Potwierdziła to sytuacja, po której miejscowi przeprowadzili szybki kontratak i ponownie objęli prowadzenie. Gola sprzed pola karnego zdobył Julian Brandt. Andi Zeqiri szybko odpowiedział, pakując piłkę po raz drugi w tym meczu, jednak radość napastnika była krótka, ponieważ sędzia po chwili odgwizdał faul.

 

Z minuty na minutę tempo spotkania się rozkręcało. Tym razem przed szansą na powiększenie prowadzenia stanął Marco Reus, który na szczęście polskiego bramkarza ustrzelił tylko poprzeczkę. Kilka minut później swoją szansę miał Augsburg. Wówczas Andre Maier odebrał futbolówkę przeciwnikowi i oddał kapitalny strzał w stronę bramki. W tej akcji Gregor Kobel wykazał się przytomnym umysłem, broniąc trudne uderzenie Niemca. 

 

W 68. minucie rywalizacji Borussia powinna już prowadzić 3:1. Duży błąd gości w środkowej strefie boiska i wolna przestrzeń poskutkowały tym, że Thorgan Hazard wyszedł sam na sam z golkiperem. Belg nie odnalazł się w tej sytuacji. W konsekwencji piłka po jego strzale odbiła się od prawego słupka, opuszczając murawę.

 

Ostatecznie po końcowym gwizdku ze zwycięstwa cieszyli się zawodnicy Borussii Dortmund. 

 

Borussia Dortmund - FC Augsburg 2:1 (1:1)

Bramki: ‘10 R. Guerreiro (k.), ‘51. J. Brandt - ‘35 A. Zeqiri

Borussia: Kobel – Meunier (51. T. Hazard), Akanji, Hummels (66. Pongracić), Guerreiro – Bellingham, Witsel (66. Can), Brandt – M. Wolf (72. N. Schulz), Malen (72. Reinier), Reus (C)

Augsburg: Gikiewicz – Gumny, Gouweleeuw (C), Oxford – D. Caligiuri, Gruezo (78. Sarenren-Bazee), Strobl, Maier (78. Gregoritsch), Pedersen (86. Gunther) – Zeqiri (78. Niederlechner), Córdova (63. Jensen).

Żółte kartki: M. Reus - C. Gruezo, R. Oxford, A. Zeqiri

Sędzia: Tobias Welz