TAURON Liga: pewne zwycięstwo Chemika z BKS-em

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police w meczu 2. kolejki TAURON Ligi rozgromiły drużynę BKS Bostik Bielsko-Biała. Policzanki pewnie zwyciężyły sobotni mecz w stosunku 3:0, a rywalki tylko w drugiej odsłonie zdołały nawiązać wyrównaną walkę z podopiecznymi Jacka Nawrockiego.

Mistrzynie Polski pod wodzą Jacka Nawrockiego sezon ligowy rozpoczęły od pewnego zwycięstwa z beniaminkiem - drużyną UNI Opole. Mecz z BKS-em wydawał się jednak większym wyzwaniem, gdyż zawodniczki z Bielska-Białej w spotkaniu z Developresem Rzeszów pokazały, że potrafią powalczyć i uległy rzeszowiankom dopiero po tie-breaku.

Zespół BKS-u sobotnie spotkanie rozpoczął od pięciopunktowego prowadzenia - 5:0. Radość siatkarek z Bielska-Białej nie trwała jednak długo, gdyż podopieczne Jacka Nawrockiego nie tylko szybko odrobiły starty, ale też przejęły stery w tym secie. W szeregach policzanek działo niemal wszystko. Bojana Milenković i Martyna Łukasik świetnie radziły sobie w przyjęciu, a do tego dodawały też cenne „oczka” z ataku. Ręki nie zwalniała też Jovana Brakocević oraz środkowe, które bardzo dobrze grały też blokiem - 15:5. Gra Chemika wyglądała bardzo dobrze, a zespół BKS-u zupełnie pogubił się na boisku. Tym samym to mistrzynie Polski do końca dyktowały warunki gry, wyrywając seta z ogromną przewagą po autowym ataku Świrad- 25:7.

Druga odsłona prezentowała się zdecydowanie bardziej wyrównanie. BKS wrócił do dobrej dyspozycji, którą prezentował między innymi w ostatnim starciu z Developresem i mogliśmy oglądać walkę punkt za punkt - 10:10. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka przede wszystkim poprawiły przyjęcie, co automatycznie przełożyło się na większą skuteczność w ofensywie. Mimo równej gry obu drużyn w końcówce na prowadzenie wyszły siatkarki Chemika Polic, które po mocnym ataku Milenković z lewego skrzydła zbudowały dwa „oczka” przewagi - 21:19. Mistrzynie Polski nie zmarnowały stworzonych okazji i po efektownym bloku Igi Wasilewskiej zakończyły seta.

Zmotywowane korzystnym wynikiem gospodynie świetnie rozpoczęły również trzecią odsłonę, wychodząc na pięciopunktowe prowadzenie po kolejnym punktowym bloku - 8:3. Policzanki cały czas kontrolowały wynik i grając konsekwentnie zarówno na linii zagrywki, jak i na siatce powiększały swoją przewagę. Rywalki natomiast ponownie były bezradne wobec dobrej dyspozycji podopiecznych Jacka Nawrockiego i nie mogły przebić się atakiem na stronę gospodyń - 18:9. Mistrzynie Polski utrzymały koncentrację do samego końca i pewnie zwyciężyły zarówno trzeciego seta, jak i cały mecz.

Grupa Azoty Chemik Police - BKS Bostik Bielsko-Biała 3:0 (25:7, 25:22, 25:18)

MVP: Marlena Kowalewska