Diamentowa Liga: dwie Polki na podium w Birmingham

Paulina Guba i Sofia Ennaoui zdołały wywalczyć miejsca na podium swoich konkurencji podczas mityngu Diamentowej Ligi w Birmingham. Po tych zawodach znamy pełen skład turniejów finałowych.

W Wielkiej Brytanii na starcie stanęło aż 10 biało-czerwonych. Zawody te były ostatnią szansą do zakwalifikowania się do finałowych mityngów, które odbędą się w Zurichu i Brukseli. 

Świetną formę z mistrzostw Europy utrzymała Sofia Ennaoui. Mimo mocnej stawki, Polka ukończyła bieg na 1500 m na trzeciej pozycji, z najlepszym w tym sezonie wynikiem 4:02.06. Przegrała tylko z Sifan Hassan i Gudaf Tsegay, ale co najważniejsze, dzięki temu trzeciemu miejscu wywalczyła awans do zawodów finałowych (z ostatniego, 12. miejsca). Biegu nie ukończyła Angelika Cichocka.

Na niespodziewanie niskim poziomie stał konkurs pchnięcia kulą. Paulina Guba w najlepszej próbie uzyskała zaledwie 17.92 m, co jest jej najsłabszym wynikiem w tym sezonie. Mimo tego, i tak wystarczyło to do zajęcia drugiego miejsca, a zwyciężczynią została Christina Schwanitz, która uzyskała równie mało imponujące 18.20 m. Dalej w tym sezonie rzucała m.in. Klaudia Kardasz, która dzisiaj zadebiutowała w Diamentowej Lidze najsłabszym wynikiem od roku - 16.79 m. Pozwoliło jej to na zajęcie ostatniej, ósmej pozycji.

Biało-czerwony team na 800 m nie dał dziś rady dwukrotnie liczniejszej ekipie Kenii. Marcin Lewandowski zajął 5., a Adam Kszczot 6. miejsce, a przed naszymi reprezentantami linię mety minęli jedynie Kenijczycy. Zwyciężył, z nowym rekordem mityngu, Emmanuel Korir, przed Jonathanem Kitilitem i Elijahem Manangoiem. Kszczot będzie miał jeszcze okazję do rewanżu podczas zawodów finałów, Lewandowski na razie jest drugim rezerwowym. 

Dobry wynik w rzucie oszczepem uzyskał Marcin Krukowski. Czwarty zawodnik mistrzostw Europy w najlepszej próbie rzucił 83.96 m, co ostatecznie wystarczyło do zajęcia 5. pozycji. Najlepszy okazał się Andreas Hofmann, a Krukowski na tę chwilę jest pierwszym rezerwowym do startu w finale. 

Renata Pliś, która prowadziła bieg przez pierwszy kilometr, ostatecznie nie dobiegła do mety na 3000 m. Bieg padł łupem trójki Kenijek, z których najlepsza była Agnes Tirop. W półfinale biegu na 110 m przez płotki za falstart zdyskwalifikowany została Damian Czykier. W finale najlepszy okazał się reprezentujący Hiszpanię Orlando Ortega. Poza cyklem Diamond Race rozegrano m.in. skok w dal z Tomaszem Jaszczukiem. Polak zajął 5. miejsce, skacząc 7.84 m. 

Najlepsza na 400 m przez płotki okazała się mistrzyni Europy, Szwajcarka Lea Sprunger. 200 m, z rekordem mityngu, wygrała Bahamka Shaunae Miller-Uibo. 

U panów na 400 m najlepszy okazał się Amerykanin Fred Kerley, który wyprzedził mistrza Europy Matthew Hudsona-Smitha. Amerykańskie zwycięstwo również na "setkę", gdzie najszybszy okazał się Christian Coleman, choć o jego wygranej z Brytyjczykiem Reecem Prescodem decydowały tysięczne części sekundy. Bieg na 3000 m z przeszkodami wygrał Kenijczyk Conseslus Kipruto. 

W konkurencjach technicznych konkurs tyczkarek wygrała Sandi Morris, która wyprzedziła dwie Greczynki - Stefanidi i Kiriakopoulou. Skok w dal pań padł łupem mistrzyni Europy, Niemki Malaiki Mihambo, która dodatkowo uzyskała nowy rekord mityngu (6.96 m). Słabo obsadzony konkurs skoczków wzwyż wygrał Australijczyk Brandon Starc. 

Po tych zawodach znamy już komplet zawodników uprawnionych do startowania w dwóch finałowych mityngach w Zurichu (30 sierpnia) i Brukseli (30-31 sierpnia). To od zawodników zależy jednak czy zgłoszą się do startu w finale, co zostawia wciąż otwarte drzwi dla lekkoatletów, którzy obecnie oczekują na liście rezerwowej. Bezpośrednią kwalifikację do startu w finałach wywalczyło 7 biało-czerwonych: Piotr Lisek, Paweł Wojciechowski, Paulina Guba, Michał Haratyk, Marcelina Witek, Adam Kszczot i Sofia Ennaoui.