Worlds 2021: dzień szybkich serii, Hanwha Life Esports i Cloud9 w fazie grupowej

Zakończył się piąty już dzień fazy play-in mistrzostw w League Of Legends. Dzisiaj oglądaliśmy ostatnie dwa spotkania, walkę o ostatnie miejsca w fazie grupowej. Za nami dwie bardzo krótkie i niezbyt satysfakcjonujące serie. Najpierw Hanwha Life Esports pokonało Beyond Gaming 3:0, a następnie Cloud9 zwyciężyło z PEACE z takim samym wynikiem. Hanwha Life Esports trafi do grupy C, a Cloud9 do grupy A. W poniedziałek ruszy faza grupowa i nie ma wątpliwości, że będzie niesamowicie emocjonująca. 

Beyond Gaming vs Hanwha Life Esports - 0:1

Serię otworzyła wymiana na dolnej alei, która jednak nie zakończyła się niczym konkretnym. Co ciekawe, PK i Liang wymienili się liniami. HLE bardzo szybko zaczęło budować sobie przewagę w złocie, i to całkiem sporą. Pierwsza krew wpadła na konto Defta, ale zginął też Willer. Po chwili Chovy został zaatakowany przez trzech przeciwników i mimo ucieczki, wieża pomogła go wyeliminować. Następnie botlane BYG upadł, a Tryndamere przybył żeby zabić chociaż Leonę. W górnej części mapy złapany został Lee Sin, a pierwszy smok wzmocnił czerwoną drużynę. W 15. minucie zobaczyliśmy walkę na topie, która zakończyła się wymianą dwa za jeden dla HLE. Tempo rozgrywki było szybkie i co chwilę coś się działo.

Pierwszy duży teamfight odbył się w 19. minucie - BYG przegrało starcie, ale zdołało zabrać ze sobą dwóch przeciwników. Następnie double kill wpadł na konto Defta, co pozwoliło jemu i jego kolegom podejść pod Barona. Odpuścili go jednak żeby zdobyć jeszcze dwa zabójstwa, a różnica w złocie i tak była coraz większa. Wkrótce trzeci smok wzmocnił Koreańczyków, którzy już rozpoczynali oblężenie przeciwnej bazy. W 29. minucie Doggo i spółka zostali wręcz zmasakrowani i HLE nie miało innej opcji, jak pójście i zakończenie pierwszej mapy.

Hanwha Life Esports vs Beyond Gaming - 2:0

Druga mapa zaczęła się od walki na dolnej alei, w której zginął Vsta. Chwilę później w tym samym miejscu pojawił się Willer dzięki czemu pod swoją wieżą upadł Doggo, a Liang zużył teleportację. Na topie Morgan zdobył solo zabójstwo, a po paru minutach wraz z Willerem ponownie wyeliminował PK. W przeciwnym lesie złapany został Chovy, a BYG zdobyło Heralda. Na górnej alei tym razem upadł Morgan, a jego wieża została zniszczona. Na pomoc przybył jednak Willer, który zabił PK. Wkrótce HLE z Willerem na czele zdobyło dwie eliminacje na bocie oraz smoka. Przejęło także prowadzenie w złocie. Kolejna wymiana też odbyła się na dolnej alei i ponownie zakończyła się zwycięstwem niebieskiej formacji, chociaż Doggo dopilnował, żeby do niego też trafiło parę sztuk złota. W 16. minucie kolejne zabójstwa wzmocniły budżet HLE i BYG zdawało się nie mieć już większych szans. 

Niedługo później wyłapany został Chovy, ale w tym czasie reszta jego drużyny atakowała smoka. Willer jako ogromna siła swojej formacji zdobył double killa i z pomocą Heralda otworzył bardziej drogę do przeciwnej bazy. Przed 20. minutą upadł pierwszy czerwony Inhibitor. Następnie zobaczyliśmy teamfight, który z początku nie wyglądał wcale tak źle dla BYG, ale Willer zgarnął quadra killa, a piątego przeciwnika dobił Morgan. Dziesięć tysięcy sztuk złota różnicy wskazywały na to, że wynik tej mapy jest już przesądzony. Baron wzmocnił HLE, które od razu pobiegło za graczami z Tajwanu i po kilku szybkich eliminacjach gra dobiegła końca w 23. minucie. 

Hanwha Life Esports vs Beyond Gaming - 3:0

HLE od razu zaatakowało przeciwników w ich lesie, w skutek czego Husha stracił blue buffa. Talon udał się do niebieskiego lasu, ale nie zdołał nic tam zdziałać. Później gra nieco się uspokoiła, aż do 8. minuty, kiedy to złapany został Liang. Po raz kolejny przewaga w złocie pojawiła się po stronie koreańskiej formacji. Wraz z Heraldem, HLE pozbyło się wieży na midzie, a wkrótce na bocie zobaczyliśmy wymianę dwa za jeden dla niebieskiej drużyny. Pierwszy smok trafił do i tak prowadzących już graczy, a Willer na Lee Sinie prezentował się tak niesamowicie, że już po chwili zdobywał kolejne dwa zabójstwa. 

Czterech graczy BYG zaatakowało Morgana, ale reszta jego drużyny w tym czasie otwierała przeciwną bazę i zgarniała smoka. Wkrótce zobaczyliśmy podobną sytuację, podczas gdy Morgan ginął, reszta HLE podejmowała Barona, którego jednak byli zmuszeni odpuścić. W 22. minucie do Defta trafiło złoto za głowę Lianga i tym razem Baron został zgarnięty, a oblężenie czerwonej bazy rozpoczęte. Z każdą minutą, Beyond było coraz bliżej pożegnania z turniejem. W 25. minucie rozpędzone Hanwha wyeliminowało przeciwników i zagwarantowało sobie miejsce w fazie grupowej.

PEACE vs Cloud9 - 0:1

Bardzo szybko, bo w 2. minucie pierwsza krew wpadła na konto Miss Fortune, a już po chwili na midzie złapany został Perkz. Na koncie PCE pojawiła się lekka przewaga w złocie, ale po zabiciu Violet, znacznie się ona zmniejszyła. Gracze niebieskiej drużyny najpierw wyłapało Nami, a po chwili też Luciana. Pod swoją wieżą upadł Vizicsacsi, a jego koledzy zdobyli pierwszego smoka. Tempo odrobinę spadło, a po paru minutach C9 wraz z Heraldem zaatakowało wieżę na środkowej alei, jednak nie udało im się jej zniszczyć. Na topie zginął Gnar, a drugi smok trafił do graczy z Oceanii. Do Perkza trafiła głowa Ryze’a, a na bocie niemal zmiażdżony został Lucian. W 16. minucie zobaczyliśmy wymianę, ale nikt podczas niej nie zginął.

C9 zdobyło kolejnego smoka, a Perkz kolejne zabójstwo. Na dolnej alei walka wypadła lepiej dla drużyny z NA i to oni zaczęli przejmować kontrolę. W świetnej sytuacji była Syndra, ale Miss Fortune też była bardzo silna i niedługo trafiła do niej kolejna eliminacja. Przy kolejnym smoku Blaber i spółka nie tylko zwyciężyli walkę, ale też zgarnęli wzmocnienie. w 25. minucie zobaczyliśmy jeszcze jedno starcie zwyciężone przez C9 i mimo świetnego początku, zdawało się, że PEACE nie zdoła zwyciężyć. Baron został rozpoczęty przez czerwoną drużynę, ale Tally użył teleportacji i przeszkodził przeciwnikom zdobywając przy okazji double killa. Następnie zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, Tally zadawał niesamowite obrażenia. Trzy smoki pojawiły się na koncie PCE. 

Walka w 30. minucie rozpoczęła się od śmierci Babipa i nic więcej z niej nie wynikło. Następnie Perkz i spółka wyłapali prawie wszystkich przeciwników co pozwoliło im wejść do ich bazy. Gracze PEACE nie zdążyli wstać i obronić swojego Nexusa.

PEACE vs Cloud9 - 0:2

Mapę otworzyła śmierć Zvena, a po chwili na midzie zobaczyliśmy wymianę trzy za jeden dla C9. Kolejne starcie na bocie wypadło całkiem równo, ale to czerwona drużyna zdobyła lekką przewagę w złocie. W swoim lesie złapany został Aladoric, a Blaber i spółka zgarnęli pierwszego smoka. Babip sam zabił Fudge’a, a po chwili zginął też Blaber, co pozwoliło PCE zabrać Heralda. Wkrótce upadła Miss Fortune, a także Tally. Mimo, że złapany został Vulcan, C9 zaczynało przejmować kontrolę nad grą. Blaber na Olafie prezentował się niesamowicie dobrze i na midzie z jego i Perkza rąk zginęło aż trzech przeciwników. Różnica w złocie tak wzrosła, że PEACE nie miało większych szans w starciach. Fudge został pod swoją wieżą zaatakowany przez dwóch przeciwników, ale zdołał zabić obydwu. 

Dla Violeta i spółki wynik zdawał się przesądzony. W 18. minucie walkę wygrało C9 i na ich koncie pojawił się już trzeci smok. Równo w 20. minucie rozpoczęty został Baron, po którym gracze z Oceanii zostali wymazani z mapy. Niebieska baza została otworzona i po jeszcze jednej walce druga mapa zakończyła się zwycięstwem C9.

Cloud9 vs PEACE - 3:0

Pierwsza krew trafiła do Zvena, który zaatakował Violeta pod jego wieżą. Szybko C9 zyskało przewagę i po chwili znowu na bocie zginął Violet, którego w niemal identycznych jak wcześniej warunkach zabił Zven. Fudge zdobył na lini solo zabójstwo, a na bocie upadł Aladoric. Przybyła jednak Nidalee żeby wyeliminować Nami. Następnie na midzie Perkz i Blaber złapali Irelię i już było oczywiste kto będzie dyrygował rozgrywką. Herald trafił na konto PCE, a smok do C9. W 11. minucie upadł Rakan, a Zven był we wspaniałej sytuacji mając ponad dwa razy więcej złota niż Violet. Każda wymiana kończyła się tak samo, drużyna z Oceanii nie miała podejścia do przeciwników. W 14. minucie zobaczyliśmy cztery zabójstwa, które wpadły na konto Perkza i spółki. 

Gracze PCE upadali jeden po drugim, podobnie jak ich wieże i w 16. minucie różnica w złocie wynosiła około dziewięciu tysięcy. Całe C9 było rozpędzone, zgarniali wszystko co tylko się dało. Następnie zobaczyliśmy ace i quadra kill dla Luciana, co doprowadziło do końca przed 20. minutą.

Jutro czeka nas dzień przerwy, faza grupowa rozpocznie się 11 października o 13:00 starciem pomiędzy FunPlus Phoenix a DWG KIA.