PBC on FOX:  thriller w Las Vegas! Fury znów znokautował Wildera!

PBC on FOX: thriller w Las Vegas! Fury znów znokautował Wildera!

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 10.10.2021, 06:47

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) znokautował Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO) podczas wielkiej gali boksu zawodowego w T-Mobile Arenie. Brytyjczyk drugi raz pokonał swojego amerykańskiego rywala przed czasem, choć tym razem sam dwukrotnie był liczony. Panowie stworzyli kapitalne widowisko, które zapisze się w historii wagi ciężkiej na długie lata. 

 

Pierwsze dwie rundy były bardzo dobre w wykonaniu Wildera. Amerykanin rozpoczął pojedynek długimi prostymi na tułów, które wyraźnie zaskoczyły Fury'ego. "The Bronze Bomber" imponował przede wszystkim szybkością i zdecydowaniem, którego tak brakowało mu w poprzedniej walce. W 3. rundzie wyraźnie naruszył brytyjskiego czempiona i wydawało się przez chwilę, iż szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na jego korzyść. 

 

Szybko jednak nadział się na prawą kontrę Fury'ego. "Król Cyganów" wystrzelił precyzyjnie w ucho Wildera i rzucił go na matę deski. Amerykanin dotrwał do końca odsłony, żeby w następnej samemu znaleźć się krok od zwycięstwa przed czasem. Wilder znakomicie wystrzelił swoim firmowym prawym sierpowym i zabrał przeciwnikowi mnóstwo świadomości. Fury jednak wstał, ale chwilę później znów znalazł się na macie ringu. Uratował go gong.

 

Fury miał problemy w pierwszej części walki, ale, mimo ostrzeżeń sędziego Russella Mory, często wieszał się na Wilderze, zabierając mu tym samym mnóstwo sił. Przyniosło to potężny efekt już w okolicy 6. rundy. Wilder wydawał się skrajnie zmęczony, nie mający sił na kontynuowanie walki. Fury musiał być jednak uważny, albowiem odważny Amerykanin wciąż polował na cios prawą ręką. 

 

Kolejne minuty toczyły się więc pod olbrzymią przewagą Tysona Fury'ego. Wilder wyglądał na człowieka, który przewróci się od podmuchu powietrza. Mimo to, przyjmował całe mnóstwo uderzeń i trzymał się na nogach. Padł dopiero w 10. rundzie po prawym sierpowym, lecz zdołał się jeszcze podnieść. Właśnie wtedy, zupełnie nieoczekiwanie, pojawiła się okazja do odwrócenia walki. Amerykanin w tylko sobie znany sposób wyprowadził całą serię celnych uderzeń i wyraźnie naruszył Brytyjczyka. Fury'ego znów uratował gong. 

 

Koniec pojedynku nastąpił w 11. rundzie. Fury wypalił kolejnym silnym prawym sierpowym i zwalił Wildera z nóg, kończąc tym samym trylogię pięknym akcentem. 

 

Obaj pięściarze byli jednak dziś wspaniali, tworząc jedną z najbardziej szalonych walk w wadze ciężkiej w tym wieku. 

 

Podsumowanie gali PBC on FOX: 

 

Walka wieczoru: 

Tyson Fury (31-0-1. 22 KO) pokonał Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO) przez KO w 11. rundzie 

 

Karta główna: 

Efe Ajagba (15-1, 12 KO) przegrał z Frankiem Sanchezem (19-0, 13 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 92:97, 91:98, 91:98 

Robert Helenius (31-3, 19 KO) pokonał Adama Kownackiego (20-2, 15 KO) przez TKO w 6. rundzie 

Jared Anderson (10-0, 10 KO) pokonał Władimira Tierioszkina (22-1-1, 12 KO) przez TKO w 2. rundzie 

 

Karta wstępna: 

Edgar Berlanga (18-0, 16 KO) pokonał Marcelo Coceresa (30-3-1, 16 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 96:93, 96:93, 96:93

Julian Williams (27-3-1, 16 KO) przegrał z Vladimirem Hernandezem (13-4, 6 KO) przez niejednogłośną decyzję sędziów 96:94, 94:96, 93:97

Robeisy Ramirez (8-1, 4 KO) pokonał Orlando Gonzaleza Ruiza (17-1, 10 KO) przez jednogłosną decyzję sędziów 97:93, 99:91, 99:91 

Bruce Carrington (1-0, 0 KO) pokonał Cesara Cantu (3-2, 1 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 40:36, 40:36, 40:36

Wiktor Wychryst (8-0, 6 KO) pokonał Mike'a Marshalla (6-2-1, 4 KO) przez TKO w 2. rundzie