Piłka nożna - el. ME U21: planowe zwycięstwo podopiecznych Macieja Stolarczyka

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 12.10.2021, 18:54

W 4. kolejce eliminacji mistrzostw Europy U21 2023 polscy piłkarze mierzyli się z San Marino. Zespół prowadzony przez Macieja Stolarczyka pokonał reprezentację włoskiej enklawy 3:0. Triumf Biało-Czerwonym zapewniły bramki Mateusza Bogusza, Jakuba Kamińskiego i Łukasza Bejgera. 

 

W pierwszych trzech spotkaniach kwalifikacyjnych polska "młodzieżówka" zdobyła cztery punkty, na które złożyły się zwycięstwo z Łotwą, remis z Węgrami oraz niespodziewana porażka z Izraelem. Gospodarze byli zdecydowanym faworytem wtorkowej konfrontacji na Suzuki Arenie i w pierwszym kwadransie stworzyli sobie trzy niezłe okazje do objęcia prowadzenia. Natomiast strzały Mateusza Bogusza, Maika Nawrockiego oraz Marcela Wędrychowskiego zostały zatrzymane przez bramkarza przyjezdnych Mirco De Angelisa. Nasi reprezentanci mieli wyraźną przewagę nad przeciwnikami pod względem umiejętności technicznych, lecz nie potrafili tego zamienić na gole. 

 

Podopieczni Macieja Stolarczyka prowadzili grę, szukając szans na otworzenie wyniku. Uderzeniem z dystansu golkipera rywali chciał zaskoczyć Mateusz Bogusz, jednak Mirco De Angelis zachował koncentrację w tej sytuacji. Polacy zepchnęli drużynę prowadzoną przez Fabrizio Costantiniego do głębokiej defensywy i w 29. minucie zdobyli premierową bramkę. Marcel Wędrychowski mocno dośrodkował piłkę w centralny sektor pola karnego, bramkarz przyjezdnych odbił futbolówkę przed siebie, a Mateusz Bogusz po sporym zamieszaniu umieścił ją w siatce. Chwilę później Marcel Wędrychowski uderzył sprzed pola karnego, ale golkiper San Marino powstrzymał tę próbę. Po jednej z nielicznych akcji gości Samuel Pancotti oddał strzał, lecz Cezary Miszta zanotował pewną interwencję. W końcówce pierwszej połowy Biało-Czerwoni nie potrafili sforsować obrony przeciwników i na półmetku rywalizacji prowadzili 1:0.  

 

W początkowej fazie drugiej części obraz gry się nie zmienił, a gospodarze dominowali nad niżej notowanymi przeciwnikami. Niezłą okazję do zdobycia gola miał Maciej Żurawski, natomiast jego mocne uderzenie obronił Mirco De Angelis. W 53. minucie Filip Szymczak dobrze odnalazł się w polu karnym San Marino, ale trafił tylko w boczną siatkę. Ekipa prowadzona przez Macieja Stolarczyka opierała swoje ataki na dośrodkowaniach, jednak defensorzy włoskiej enklawy skutecznie zatrzymywali akcje miejscowych. W 61. minucie Jakub Kamiński powiększył przewagę polskiego zespołu. Zawodnik Lecha Poznań oddał strzał zza pola karnego, a piłka po interwencji golkipera odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Kilkadziesiąt sekund później skrzydłowy mógł poprawić swój dorobek, ale chybił w sytuacji sam na sam z bramkarzem. 

 

Po zdobyciu drugiej bramki polscy piłkarze podkręcili tempo, tworząc sobie szanse na kolejne trafienia. W 66. minucie nasi reprezentanci prowadzili już 3:0. Mateusz Bogusz dośrodkował z rzutu rożnego na bliższy słupek, a Łukasz Bejger delikatnym strzałem przelobował bramkarza rywali. Na listę strzelców mógł wpisać się Adrian Benedyczak, lecz jego uderzenie zatrzymał Mirco De Angelis. Okazje mieli także Maik Nawrocki oraz Mateusz Bogusz, natomiast ich próby były niecelne. Ostatecznie Polacy wygrali to spotkanie 3:0. Podopieczni Macieja Stolarczyka odnieśli drugie zwycięstwo w eliminacjach mistrzostw Europy U21 2023, które odbędą się w Rumunii i Gruzji.  

 

W następnym meczu eliminacyjnym reprezentanci Polski zagrają na wyjeździe z Niemcami (12 listopada, 18:15). Z kolei San Marino zmierzy się z Izraelem (11 listopada, 19:00). 

 

Polska - San Marino 3:0 (1:0)

Bramki: 29' Bogusz, 61' Kamiński, 66' Bejger

Polska: Miszta - Gruszkowski, Bejger, Nawrocki, Karbownik - Wędrychowski (60' Szelągowski), Żurawski (74' Kubica), Bogusz, Czyż (54' Poręba), Kamiński (74' Młyński) - Szymczak (60' Benedyczak). 

San Marino: De Angelis - Moretti, Tomassini, F. Santi, Franciosi - Rosti (46' Contadini), Ciacci (85' Pasquinelli), Matteoni, Dolcini, Pancotti (55' Cecchetti) - S. Santi (27' Toccaceli) (85' Nanni). 

Żółte kartki: Moretti, S. Santi

Sędzia: Nikola Popov