Snooker - NIO: Allen z Higginsem zagrają o triumf w Belfaście
Martin Rulsch/Wikimedia Commons

Snooker - NIO: Allen z Higginsem zagrają o triumf w Belfaście

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 16.10.2021, 23:10

Faworyt publiczności w Belfaście – Mark Allen oraz wielokrotny mistrz świata John Higgins zmierzą się w niedzielę w finale turnieju Northern Ireland Open. Pierwszy ze snookerzystów pokonał 6:3 RIcky’ego Waldena, drugi w jeszcze lepszym stylu 6:2 ograł Yana Bingtao.

 

O pierwsze miejsce w finale turnieju Northern Ireland Open 2021 bój toczyli Mark Allen i Ricky Walden. Po przeciętnym początku sezonu Irlandczyk z Północy w Belfaście, czyli na swojej ziemi, wyglądał znakomicie i od początku turnieju było jasne, że może być groźny. Pokonywał kolejno Petera Devlina (4:2), Matthew Stevensa (4:1), Stephena Maguire’a (4:3) i Judda Trumpa (5:3). Jego rywal w najlepszej czwórce turnieju znalazł się dość niespodziewanie, ale w pełni zasłużenie, bo na swojej drodze neutralizował dwóch mistrzów świata – najpierw Neila Robertsona w drugiej rundzie (4:1), a później Shauna Murphy’ego w ćwierćfinale (5:4). Ponadto pokonał też Martina O’Donnella i Jacksona Page’a (4:3). Widać było, że przedostanie się z rundy do rundy Waldenowi łatwo nie przychodziło. To potwierdziło się w sobotę, gdy musiał już uznać wyższość bardziej utytułowanego rywala.

 

Allen zaczął mecz od dwóch wygranych frejmów – w tym brejkiem 61 punktowym. Kolejne dwie partie wpadły jednak na konto Anglika, który najpierw wbił 73 w podejściu, a później pokusił się nawet o atak na maksa, skończony przy 80 punktach nietrafioną czerwoną. Od stanu 2:2 znowu inicjatywę przejął Allen – wygrał kolejne trzy frejmy, wbijając w ostatniej partii z tej serii aż 133 punkty. Walden zdołał jeszcze odpowiedzieć podejściem 59 punktowym i zmniejszeniem strat na 3:5, ale w ostatnim frejmie reprezentant gospodarzy przejął inicjatywę i wygrał 73:0, kończąc mecz jednym podejściem do stołu.

 

Mark Allen – Ricky Walden 6:3 (72-23, 75-20 (61), 21-109 (73), 0-80 (80), 85-0, 51-23, 133-0 (133), 48-68 (59), 73-0 (73)

 

Johna Higginsa, który w drugim półfinale mierzył się z Yanem Bingtao teoretycznie już nie powinno być w tym turnieju. Szkot w meczu trzeciej rundy z Markiem Williamsem przegrywał już 0:3 w meczu do czterech wygranych frejmów, ale zaliczył kapitalny powrót i wygrał spotkanie. Ponadto w trakcie swojej drogi do półfinału „The Wizard of Wishaw” pokonał Farakha Ajaiba i Lucę Brecela (4:2), oraz Davida Gilberta 5:3. Jego sobotni rywal poza meczem trzeciej rundy z Ronniem O’Sullivanem (4:3), miał trochę prostszą, bo wygrywał z Duane Jonesem (4:3), Oliverem Linesem (4:0) oraz Mitchellem Mannem 5:0. Jego droga do tego meczu mogła naprawdę zadziwiać, ale wydawało się, że faworytem spotkania był starszy ze snookerzystów.

 

Początek zupełnie tego nie potwierdzał. Bingtao rozpoczął od kapitalnej kradzieży frejma, bo na 55 Higginsa odpowiedział swoim 66 punktowym brejkiem, a w kolejnej partii dołożył kolejną wygraną i prowadził 2:0. Od tego momentu mecz toczył się już jednak pod dyktando kilkukrotnego mistrza świata. Wbijane wysokie podejścia – kolejno 52, 83, 61 i 78 pomogły mu objąć prowadzenie 4:2. Chińczyk mógł przerwać złą passę rywala w kolejnym frejmie, gdy dostał szansę po błędzie Higginsa na czerwonej przy fenomenalnym układzie na stole. Nic z tego. Bingtao zrobił z tego ledwie 8 punktów, a Higgins znowu pokazał znakomitą formę na wbiciach – brejkiem 75 wyszedł na prowadzenie 5:2. W ostatnim frejmie Szkot wyszedł na jeszcze wyższy poziom. Było całkiem blisko setki, ale skończyło się na 90 punktach w brejku i wyniku 6:2.

 

John Higgins - Yan Bingtao 6:2 (55-67 (66 YB, 55 JH), 6-65, 101-23 (52), 87-0 (83), 85-41 (61), 101-0 (78), 75-8 (75), 90-0 (90)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.