Badminton: podsumowanie intensywnego tygodnia

Aż cztery ważne badmintonowe turnieje rozgrywane były w tym tygodniu w różnych kategoriach wiekowych. W trzech z nich wystąpili Polacy, ale z wyjątkiem Mikołaja Szymanowskiego sukcesów nie osiągnęli.

Genialny Axelsen

Siedem lat temu Viktor Axelsen ostatni raz pokonał Kento Momotę. Potem Japończyk wygrał aż 13 razy. Dziś ci dwaj wielcy badmintoniści zagrali po raz 16. i tym razem w finale należącego do World Tour Denmark Open lepszy okazał się Duńczyk. Axelsen gra w tym roku na niebotycznym poziomie, przegrał od stycznia tylko dwa razy - w obu przypadkach z reprezentacyjnym kolegą Andersem Antonsenem. Mistrz olimpijski pierwszego seta z wracającym do wielkiego grania Momotą przegrał, ale w kolejnych dwóch z minuty na minutę osiągał coraz większą przewagę. Japończycy, którzy odbudowują się po przegranych igrzyskach i niezbyt udanych drużynowych mistrzostwach świata wygrali trzy inne finały. Akane Yamaguchi okazała się lepsza od Koreanki An Seuoung, która w końcówce trzeciego seta, przy wysokim prowadzeniu rywalki, skreczowała. Takuro Hoki i Yugo Kobayashi wygrali grę podwojną, w finale odprawiając Duńczyków Kima Astrupa i Andersa Rasmussena. Z kolei w mikście triumfowali Yuta Watanabe i Arisa Higashino, gromiąc w finale Tajlandczyków Dechapola Puavaranaurokh i Sapsiree Taerattanachai. Co ciekawe w deblu pań, w którym Japonki w ostatnich latach dominowały, w finale były Chinki i Koreanki. Dongping Huang i Yu Zheng pokonały w dwóch setach Lee Sohee i Shin Seunghan.

Nieudana wyprawa do Czech

Nie udała się licznej reprezentacji Polski wyprawa do Brna, gdzie rozgrywano Czech Open. Żadnemu z naszych zawodników nie udało się przebić na podium, ba nikomu nie udało się wygrać choćby seta w turnieju głównym, eliminacje też zakończyły się bez polskiego awansu. Inna sprawa, że turniej miał liczną i mocną obsadę, na podium dominowali Azjaci - Singapurczycy, Malezyjczycy i Indonezyjczycy. Jedyny tytuł dla Europy wywalczył Czech Jan Louda w singlu. Wyniki Polaków w Brnie.

Szymanowski z medalem w Danii

W Dani rozegrano też dwa turnieje w kategoriach młodzieżowych. Juniorzy grali w Lengeskov. Najlepiej spisał się Mikołaj Szymanowski, który wygrał trzy mecze i awansował do półfinału. Tu jednak przegrał z Indonezyjczykiem Yohanesem Marcellyno. Blisko podium były Joanna Podedworny i Uliana Wolska. Obie młode Polki przegrały w ćwierćfinałach z mocnymi rywalkami z Azji - Asia z Tajlandką Siradą Roongpiboonsopit, a Uliana z Indonezyjką Siti Sarah Azzahra. Z kolei w ćwierćfinale debla młode Polki musiały uznać wyższość pary z Niemiec - Selin Hubsch i Julii Meyer. Pozostali nasi reprezentanci odpadli we wcześniejszych rundach. Ich wyniki TUTAJ

Juniorzy młodsi grali w Odense. Turniej zdominowali reprezentanci gospodarzy. Z Polaków najlepiej spisały się Julia Wójcik i Maja Janko, które w deblu dotarły do ćwierćfinału. Reszta naszych zawodników odpadłą w pierwszych dwóch rundach. Ich wyniki TUTAJ.