TAURON Liga: trzysetowe zwycięstwo Radomki nad Budowlanymi

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 24.10.2021, 19:55

Spotkanie w Radomiu, w którym siatkarki Radomki podejmowały Budowlane Łódź, mogło zwiastować bardzo ciekawe widowisko. Gospodynie z pewnością chciały na swoim terenie odbić się po niespodziewanej porażce z beniaminkiem, a rywalki miały nadzieję pozostać na fali wznoszącej. Ostatecznie czwarte zwycięstwo zapisały na swoim koncie radomianki, odprawiając nieskuteczne w końcówkach partii rywalki 3:0.

 

Na otwarcie spotkania gospodynie wypracowały sobie dwupunktową przewagę, wychodząc po zepsutej zagrywce Anny Lewandowskiej na 3:1. W kolejnych akcjach radomianki utrzymywały się z przodu, by z czasem dać się dogonić i grać punkt za punkt. Wyrównana gra trwała w środkowej fazie seta, a żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć od przeciwniczek na więcej niż jeden punkt. Udało się to wreszcie Budowlanym, które po zepsutym ataku Freyi Aelbrech wyszły na 14:16. Różnica na ich korzyść nie utrzymywała się długo, chociaż wchodząc w decydującą fazę seta łodzianki ponownie były dwa "oczka" z przodu. Siatkarki Radomki znacznie lepiej zaprezentowały się jednak w ostatnich akcjach, wygrywając cztery piłki z rzędu, by po punktowym bloku Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej zapisać seta na swoją korzyść wynikiem 26:24.

 

Podrażnione zaprzepaszczoną szansą na wygranie seta otwarcia łodzianki zanotowały mocne wejście w kolejną odsłonę, wygrywając siedem piłek z rzędu i odskakując po bloku Pauliny Damaske na 2:9. Przyjezdne wyraźnie przestraszyły się jednak tak wysokiej przewagi, popełniając w kolejnych akcjach sporo błędów i pozwalając miejscowym zbliżyć się na dwa "oczka". Zawodniczki Budowlanych w środkowej fazie partii ponownie się zmobilizowały, by po punktowej zagrywce Moniki Fedusio uciec na 10:15. Gospodynie nie zamierzały się jednak poddawać, spokojnie odrabiając straty, by po dwóch błędach własnych rywalek wyrównać na po 18. W końcówce więcej nerwów zachowały właśnie zawodniczki Radomki, w których szeregach ciężar gry dzielnie dźwigała Alexandra Lazić. Głównie dzięki jej skutecznym akcjom miejscowe mogły cieszyć się ze zwycięstwa do 22, a ostatni punkt na ich koncie zapisała zepsutą zagrywką Justyna Kędziora.

 

Prowadzące swoją dobrą grę z końcowych fragmentów poprzedniego seta utrzymywały u progu kolejnego, by po bloku Efimienko-Młotkowskiej odskoczyć na 6:3. Niedługo później łodzianki doprowadziły jednak do wyrównania, by później zbudować dwupunktową przewagę po swojej stronie. Z czasem wynosiła ona nawet trzy "oczka", co po zepsutym ataku Katarzyny Zaroślińskiej-Król dawało Budowlanym prowadzenie 11:14. Niestety przyjezdne ponownie wypuściły swoją szansę z rąk, przegrywając siedem kolejnych akcji i pozwalając gospodyniom nabrać pewności siebie. Siatkarki z Łodzi nie były w stanie się już podnieść, a radomianki pewnie zmierzały w kierunku zapisania na swoim koncie trzech punktów. Niedługo później ich zwycięstwo do 19 stało się faktem, a tryumf drużynie zapewniła dwoma skończonymi akcjami Aleksandra Wójcik.

 

E.LECLERC MOYA Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź (26:24, 25:22, 25:19)

MVP: Alexandra Lazić

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.