PlusLiga: wygrana zawiercian po pięciosetowej batalii
Aleksandra Suszek/Poinformowani.pl

PlusLiga: wygrana zawiercian po pięciosetowej batalii

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 28.10.2021, 20:13

Pierwszym spotkaniem 5. kolejki PlusLigi była potyczka Aluronu CMC Warty Zawiercie z Cuprum Lubin. Drużyna z Dolnego Śląska postawiła trudne warunki wyżej notowanym przeciwnikom, natomiast podopieczni Igora Kolakovicia zwyciężyli 3:2. Dla Jurajskich Rycerzy to był czwarty ligowy triumf w sezonie 2021/2022. 

 

W początkowej fazie czwartkowej konfrontacji trwała zacięta rywalizacja. Obie drużyny dosyć skutecznie wykańczały swoją pierwszą akcję, przez co wynik oscylował wokół remisu. Gospodarze mieli kilka okazji do przejęcia inicjatywy, jednak popełniali błędy w ataku, które uniemożliwiały zbudowanie choćby dwupunktowej przewagi. Wyróżniającą postacią lubińskiej ekipy był Wojciech Ferens, na którego barkach spoczywała ofensywna gra zespołu prowadzonego przez Pawła Ruska. Zawiercianie mocno dążyli do odskoczenia przeciwnikom i przy zagrywce Urosa Kovacevicia dopięli swego. Po asie serwisowym Serba podopieczni Igora Kolakovicia prowadzili 16:13. Później drużyna z Dolnego Śląska miała spore problemy z przyjęciem, a Jurajscy Rycerze powiększyli różnicę. Wskutek dwóch efektownych bloków z rzędu Patryka Niemca na tablicy wyników widniał rezultat 21:15. W decydującym fragmencie miejscowi utrzymali koncentrację i zwyciężyli 25:20. Premierową odsłonę zwieńczył dobry atak Dawida Konarskiego.   

 

Druga partia rozpoczęła się lepiej dla drużyny z Lubina. Po asie serwisowym Marcina Walińskiego reprezentanci Dolnego Śląska prowadzili 5:2. Zawiercianie chcieli zniwelować straty i wrócili do gry, doprowadzając do remisu 9:9. Później goście odbudowali przewagę. Od stanu 12:12 podopieczni Pawła Ruska zanotowali dobrą serię i wskutek nieudanego ataku Dawida Konarskiego na tablicy wyników widniał rezultat 17:12 dla Cuprum. Zespół prowadzony przez Igora Kolakovicia po raz kolejny odrobił straty. Dzięki kilku udanym zagraniom Urosa Kovacevicia gospodarze wyrównali stan rywalizacji (18:18). O losach drugiego seta zadecydowała końcówka. W niej przyjezdni prowadzili już 24:21, lecz nie potrafili wykorzystać trzech piłek setowych. Czwartej okazji lubinianie już nie zmarnowali i dzięki blokowi Dawida Guni triumfowali 26:24. 

 

Na początku trzeciego seta siatkarze Aluronu popełnili kilka prostych błędów, co pozwoliło przyjezdnym na zbudowanie pięciopunktowej przewagi (8:3). W kolejnym fragmencie podopieczni Pawła Ruska bezlitośnie wykorzystywali słabszą grę rywali, powiększając różnicę. Dzięki asowi serwisowemu Remigiusza Kapicy reprezentanci Dolnego Śląska prowadzili 13:7. Miejscowi mieli ogromne kłopoty z dokładnym przyjęciem i wyprowadzaniem skutecznego ataku, a zespół z Lubina wygrywał kolejne akcje, konsekwentnie przybliżając się do zwycięstwa w trzeciej partii. Wskutek bloku Pawła Pietraszko na tablicy wyników widniał rezultat 20:12. Przyjezdni do samego końca kontrolowali grę i ostatecznie wygrali 25:17.  

 

Klęska w trzeciej odsłonie mocno zmotywowała gospodarzy. Zespół z Zawiercia przejął inicjatywę na początku czwartego seta i po kontrataku wykończonym przez Urosa Kovacevicia prowadził 8:4. Jurajscy Rycerze aktywnie grali blokiem, co pozwoliło im na powiększenie przewagi do pięciu punktów (13:8). W kolejnym fragmencie przyjezdni wygrali kilka akcji z rzędu i złapali kontakt z przeciwnikami (17:15). Natomiast ekipa prowadzona przez Igora Kolakovicia szybko odbudowała przewagę i dzięki skutecznej kiwce Facundo Conte prowadziła 21:16. W końcówce lubinianie zmniejszyli straty, ale gospodarze nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i triumfowali 25:22.

 

Decydująca odsłona rozpoczęła się bardzo dobrze dla drużyny z Zawiercia. Dzięki efektownemu blokowi Dawida Konarskiego miejscowi prowadzili 4:0. Słabszy początek nie zdemotywował lubinian, którzy błyskawicznie zniwelowali straty do jednego punktu (4:3). Na półmetku piątego seta to podopieczni Igora Kolakovicia byli bliżej wygranej (8:5). Po nieudanym ataku Dawida Guni na tablicy wyników widniał rezultat 10:6, jednak wskutek punktowej zagrywki Remigiusza Kapicy różnica stopniała do dwóch "oczek" (11:9). Dwie następne akcje padły łupem Jurajskich Rycerzy, którzy prowadzili 13:9. Gospodarze utrzymali przewagę do końca i zwyciężyli 15:11. Spotkanie zwieńczyło techniczne zagranie Facundo Conte, który został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. 

 

W następnej kolejce PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie zagra na wyjeździe z Cerrad Enea Czarnymi Radom (6 listopada, 20:30). Natomiast siatkarze Cuprum Lubin podejmą GKS Katowice (6 listopada, 17:30). 

 

Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 3:2 (25:20, 24:26, 17:25, 25:22, 15:11)

MVP: Facundo Conte