TAURON Liga: hit kolejki dla Chemika, Radomka pokonana
Piotr Sumara Polska Liga Siatkówki

TAURON Liga: hit kolejki dla Chemika, Radomka pokonana

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 05.11.2021, 20:00

Siódma kolejka rozgrywek TAURON Ligi rozpoczęła się od mocnego uderzenia, które można nazwać hitem kolejki. Mowa o starciu drużyn z czołówki, czyli pojedynku Radomki i Chemika. Zwycięsko z tego meczu wyszły policzanki, które pewnie pokonały gospodynie 3:1, zdobywając aż 20 punktów blokiem.

 

Spotkanie lepiej rozpoczęły policzanki, ale ich przewaga szybko została zniwelowana przez gospodynie. Niedługo później na 5:7, po asie serwisowym Bojany Milenkovic, ponownie odskoczyły siatkarki Chemika, które tym razem zdołały utrzymać się z przodu. Mało tego w środkowej fazie seta zaczęły coraz bardziej odjeżdżać rywalkom, punktując w każdym elemencie, by po punktowej zagrywce Jovany Brakocevic-Canzian prowadzić już 10:15. W grę radomianek wkradły się błędy własne, co uniemożliwiało im odrabianie strat. Choć po sygnale do walki od Alexandry Lazić miejscowe zdołały zbliżyć się do prowadzących na trzy "oczka", nic więcej nie były w stanie zrobić. Końcowe akcje ponownie były popisem podopiecznych Jacka Nawrockiego, które pewnie zmierzały w kierunku zwycięstwa w tej odsłonie. Stało się ono faktem po skutecznym ataku Martyny Łukasik, który dał drużynie wygraną 20:25.

 

Rozpędzone siatkarki z Polic zaliczyły mocne wejście w drugą partię, odskakując po "czapie" Łukasik na 0:3. Gospodynie szybko wróciły jednak do gry, wyrównując wynik, by grać później z rywalkami punkt za punkt. Z czasem radomiankom udało się uciec na dwa punkty i 10:8, ale i ta przewaga szybko została odrobiona. Po wyrównanym i zaciętym fragmencie na dwupunktowe prowadzenie i 13:15, za sprawą kolejnego asa Brakocevic-Canzian, ponownie wysforowały się przyjezdne, ale ambitnie walczące zawodniczki Riccardo Marchesiego szybko doprowadziły do remisu. Zaowocowało to wyrównaną i emocjonującą walką o zwycięstwo w tym secie. Kluczowe momenty i ostatnie akcje należały do siatkarek Radomki, które pewnie prezentowały się w ofensywie, by po skutecznym zbiciu Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej wygrać do 22 i wyrównać stan rywalizacji.

 

O ile w drugą odsłonę policzanki weszły mocno, to kolejną rozpoczęły z impetem. Wszystko za sprawą show Agnieszki Kąkolewskiej, której świetna postawa w ataku i dwa punktowe bloki na jej koncie pozwoliły drużynie szybko odskoczyć na 0:6. Choć cztery późniejsze akcje na swoim koncie zapisały miejscowe, rywalki szybko wróciły do swojej świetnej gry. Pozwoliło im to utrzymywać przewagę, choć gospodynie nie ustawały w swojej pogoni, doskakując po bloku Srny Marković na 10:12. W późniejszych akcjach prym na boisku ponownie wiodły policzanki, świetnie grając blokiem i coraz bardziej odskakując rywalkom, by po kolejnym ataku Brakcevic-Canzian wchodzić w decydującą fazę na prowadzeniu 14:21. Także końcowe fragmenty należały do zawodniczek Nawrockiego, chociaż po obu stronach nie brakowało błędów własnych. Ostatecznie  przyjezdne zapisały na swoim koncie tego seta wynikiem 20:25.

 

Także czwarta partia rozpoczęła się pomyślnie dla zawodniczek Chemika, które po skutecznym zbiciu Milenković odskoczyły na 1:5. Radomianki nie potrafiły dogonić wyniku i nawiązać wyrównanej walki z prowadzącymi, które punktowały rywalki w każdym elemencie. Po siódmym już bloku Kąkolewkiej na tablicy pojawił się wynik 9:13 i nawet świetna gra duetu Lazić/Katarzyna Zaroślińska-Król nie wystarczyła na świetnie grające policzanki. Prowadzące w decydującą fazę wchodziły prowadząc 14:20 i ich zwycięstwo było już na wyciągnięcie ręki. Również ostatnie akcje należały do siatkarek z Polic, których wygraną zwieńczył zepsuty atak Freyi Aelbrecht przy stanie 19:25. Siatkarki Chemika pokonały tym samym gospodynie 1:3, a najlepszą zawodniczką spotkania została Bojana Milenković.

 

E.LECLERC MOYA Radomka Radom - Grupa Azoty Chemik Police 1:3 (20:25, 25:22, 20:25, 19:25)

MVP: Bojana Milenković

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.