TAURON Liga: ŁKS oddał seta świeciankom

Brązowe medalistki poprzedniego sezonu w sobotę mierzyły się z drużyną z dołu tabeli. Niemniej jednak, siatkarki Jokera Świecie ugrały seta na łódzkim terenie. 

Jako pierwsze lekką przewagę zbudowały przyjezdne, ale wynik 1:3 po skutecznym ataku Gawlak był ostatnim takim prowadzeniem dla Świecia w tym secie. Łodzianki szybko odrobiły straty z nawiązką i lepiej grały w ofensywie. Punktowa seria sprawiła, że wkrótce przewagą Commerceconu wynosiła cztery "oczka". Wówczas o czas poprosił szkoleniowiec świecianek, ale impas w grze drużyny przerwała dopiero Zaborowska przy stanie 12:7. Na półmetku gorszy fragment rozegrały gospodynie, co dało szansę rywalkom na odrobienie strat, ale udało im się tylko zniwelować straty do remisu. Łodzianki uratował pewniejszy atak i dobre interwencje na siatce - 25:20.

Drugi set był już znacznie bardziej wyrównany w wykonaniu Jokera. Początkowo gra przebiegała pod znakiem wymiany ciosów, ale widać było różnicę przede wszystkim w ofensywie gości. Uruchomiona na skrzydle Oliveira dużo dała Jokerowi. Gospodynie były w stanie prowadzić tylko jednym "oczkiem", a to wszystko przy zepsutych serwisach rywalek. Gdy jednak w polu serwisowym stanęła Brzoska i posłała asa, dla Świecia było już 18:15 i dużo wskazywało na to, że tak ułoży się wynik i pod koniec partii. Zawodniczki ŁKS-u nie kończyły bowiem ataku w pierwszym tempie, a jakiekolwiek punkty wpadły na ich konto dopiero przy piłce setowej. Set padł łupem świecianek po dobrym zbiciu Twardowskiej - 22:25.

Także wyrównany był początek trzeciej partii, chociaż wkrótce łodziankom udało się odskoczyć na 6:4. Brązowe medalistki poprzedniego sezonu wróciły na swój poziom z pierwszej odsłony i zostawiły trochę w tyle swoje przeciwniczki. Świetnie spisywała się Jones-Perry, ale równie dużo dawała ekipie z Łodzi dobra gra w bloku. Po zdobyciu dziewiątego punktu przyjezdne stanęły w miejscu i nie mogły znaleźć sposobu na powstrzymanie ataku łodzianek. Przy stanie 16:10 zareagował trener Świecia ale na niewiele się to zdało. Drużyna z łódzkiego całkowicie zdominowała grę i zwyciężyła przewagą ponad dziesięciu punktów - 25:14. 

Ciekawie zapowiadała się czwarta partia, bo Joker miał w planach przedłużyć swoje szanse w tym meczu i mimo początkowego prowadzenia 3:1 przez łodzianki, po chwili rezultat zmienił się na 3:5. Tak też było przynajmniej do połowy seta bo wynik oscylował w granicy remisu aż do momentu, gdy na zagrywce błąd popełniła jedna ze świecianek. Świetna gra Witkowskiej w bloku i wykorzystywane pierwsze tempo pozwoliło gospodyniom odskoczyć na bezpieczny dystans przed końcową fazą seta. Całe spotkanie padło łupem ŁKS-u po skutecznej interwencji na siatce - 25:19.

ŁKS Commercecon Łódź - Joker Świecie 3:1 (25:20, 22:25, 25:14, 25:19)

MVP: Kamila Witkowska