Top Rank Boxing: kapitalny boks w Las Vegas! Terrence Crawford znokautował Shawna Portera!

Terrence Crawford (38-0, 29 KO) znokautował w 10. rundzie Shawna Portera (31-4-1, 17 KO) podczas gali Top Rank Boxing w Las Vegas. 34-letni "Bud" kolejny raz pokazał fenomenalny boks, który spokojnie pozwala mu kandydować do miana najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe. 

Pierwsza część pojedynku była wyrównana. Crawford w swoim stylu starał się przeczytać poczynania rywala, żeby dopasować swój styl do jego umiejętności i zneutralizować wszystkie potencjalne zagrożenia. Widać to było po pozycji - "Bud" rozpoczął walkę z pozycji praworęcznej, żeby już w drugiej odsłonie przestawić się na pozycję ortodoksyjną. Ale to rozpisanie rywala nie było dzisiaj proste. Doskonale przygotowany Porter ładnie wchodził w półdystans, zrywał tempo, nie był schematyczny i potrafił zaskoczyć faworyzowanego przeciwnika. 

Przewaga Crawforda stała się wyraźniejsza dopiero w okolicach 4-5 rundy. 34-latek z Omahy bardzo ładnie kontrował nacierającego przeciwnika, raz za razem trafiając go prawą ręką. Porter nie zamierzał jednak poprzestawać w swoich staraniach i cały czas pokazywał, że ma jeszcze ochotę powojować. Kiedy wydawało się, że szala zwycięstwa zaczyna przechylać się na stronę "Buda", "Showtime" wrócił do gry. W 6. i 8. rundzie ładnie wyprowadzonymi ciosami sierpowymi z doskoku trafił rywala i być może zapisał na swoje konto kolejne dwie odsłony. 

Rundy mistrzowskie zapowiadały się więc pasjonująco, ale Crawford nie zamierzał pozostawiać decyzji w rękach sędziów punktowych. Już na początku 10. rundy Porter odważnie zaatakował, ale nie uruchomił przy tym odpowiednio nóg. Crawford nie mógł z tego nie skorzystać. Wypalił precyzyjnym prawym kontrującym i rzucił przeciwnika na matę ringu. Wyraźnie wściekły "Showtime" szybko chciał zatrzeć złe wrażenie. Przeszedł do ataku, ale przyjął jedynie kolejne bardzo mocne ciosy. Choć był wyraźnie naruszony, chciał kontynuować walkę. Dużą czujnością wykazał się jednak Kenny Porter, ojciec i zarazem trener Shawna, poddając swojego podopiecznego i, prawdopodobnie, ratując go przed ciężkim nokautem. 

Imponujące widowisko w Las Vegas ugruntowała pozycję Terrence'a Crawforda w boksie zawodowym, który spokojnie może być stawiany w jednym rzędzie z Saulem Alvarezem czy Oleksandrem Usykeim - królami współczesnego boksu. Dodajmy, że był to ostatni występ Amerykanina pod banderą grupy Top Rank. Wydaje się, że hitowe starcie z Errolem Spencem Jr nigdy nie było tak blisko.