TAURON Liga: siatkarskie derby Łodzi dla ŁKS-u
Biuro prasowe ŁKS Commercecon Łódź

TAURON Liga: siatkarskie derby Łodzi dla ŁKS-u

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 21.11.2021, 23:08

W przedostatnim spotkaniu 9. kolejki TAURON Ligi byliśmy świadkami derbów Łodzi, w których mierzyły się drużyny ŁKS-u i Budowlanych. Oba zespoły okupowały środek tabeli i z pewnością liczyły na podgonienie czołówki, co pozwalało mieć nadzieję na wyrównane widowisko. Oczekiwania te zostały całkowicie zaspokojone, a pięciosetową batalię na łódzkim parkiecie na swoją korzyść zapisały siatkarki Commerceconu, wygrywając 3:2.

 

Mocne otwarcie pojedynku zanotowały siatkarki ŁKS-u, które szybko zaczęły budować przewagę i po zepsutym ataku Weroniki Centki prowadziły już 7:2. Choć rywalki, po ospałym i pełnym błędów początku, zaczęły stopniowo wchodzić na obroty, zdołały się zbliżyć do prowadzących najbliżej na dwa "oczka". Ekipa Commerceconu nie pozwalała się dogonić, a w środkowej fazie seta zdołała powiększyć różnicę na swoją korzyść ponownie do pięciu punktów i wyniku 17:12, za sprawą "czapy" Veronici Jones-Perry. Sytuacja nabrała rumieńców, kiedy cztery kolejne piłki na swoim koncie zapisały Budowlane, stając przed szansą na wyrównanie. Podopiecznym Michala Maska udało się jednak przed tym uchronić, ponownie powiększając swoją przewagę. Zawodniczki Grota nie potrafiły już się zmobilizować w tej partii, która po zepsutej akcji ofensywnej Pauliny Damaske padła łupem ŁKS-u wynikiem 25:20.

 

Równie pomyślnie dla Commerceconu rozpoczęła się kolejna odsłona, w które, po skutecznym ataku Jones-Perry, odskoczyły one na 5:1. Rywalki stopniowo odrabiały straty, zbliżając się do prowadzących na jeden punkt i z czasem doprowadzając do wyrównania. Wszystko za sprawą serwisów Damaske, a dwa asy pod rząd w jej wykonaniu wysforowały drużynę na prowadzenie 9:10. W środkowej fazie seta obie drużyny grały punkt za punkt, a ciężar gry ofensywnej po stronie Grota dzielnie dźwigała Ana Cleger. Pod koniec seta na prowadzenie ponownie powróciły siatkarki ŁKS-u, wychodząc na 21:18 i zbliżając się do podwyższenia prowadzenia w meczu. Budowlane wykazały się jednak stalowymi nerwami i wielką wolą walki, wyrównując wynik w decydujących fragmentach i doprowadzając do gry na przewagi. Trzy ostatnie akcje padły łupem właśnie ekipy Grota, a jej zwycięstwo wynikiem 25:27 skutecznym zbiciem przypieczętowała Zuzanna Górecka.

 

Początkowe akcje trzeciej partii były bardzo wyrównane. Z czasem przewagę zaczęły budować Budowlane, odskakując po kolejnej udanej akcji Cleger na 5:8. Przeciwniczki starały się gonić prowadzące, ale z marnym skutkiem. Dodatkowo podopieczne Jakuba Głuszaka ponownie powiększyły różnicę na swoją korzyść, wychodząc po punktowym bloku Martyny Łazowskiej na 8:13. Choć po lepszym fragmencie gry siatkarek ŁKS-u były one o krok od wyrównania, rywalki kolejny raz nie dały się złapać i uciekły na kilka "oczek", by wchodzić w decydującą fazę na prowadzeniu 18:21 dzięki skutecznej akcji Weroniki Centki. Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem ekipy Budowlanych 21:25, a decydujący punkt zdobyła rewelacyjnie grająca Cleger.

 

Czwarta odsłona rozpoczęła się mocnym wejściem zawodniczek Commerceconu, które nie dały rywalkom zbyt dużo możliwości pogrania i po ataku Weroniki Sobiczewskiej odleciały na 9:1. Budowlane starały się szybko wrócić do gry, ale uniemożliwiała im to solidna postawa prowadzących oraz błędy własne. Świetne zawody po stronie podopiecznych Maska rozgrywały Jones-Perry i Sobiczewska, a udana akcja ofensywna drugiej z nich dała drużynie wynik 16:8. Coraz pewniejsza gra prowadzących wyraźnie osłabiała zapędy rywalek, które nie potrafiły kończyć swoich akcji, a piątej już punktowej "czapie" Kamili Witkowskiej przegrywały one 22:10. Ekipa Grota dostała w tym secie solidną lekcję siatkówki, przegrywając finalnie do 11, a decydujący punkt na wagę wyrównania stanu meczu dała rywalkom Martyna Grajber, posyłając asa serwisowego.

 

Na początku ostatniej partii na dwa punkty i 3:1, po punktowym bloku Grajber, wysforowały się siatkarki ŁKS-u. Choć niedługo na tablicy pojawił się remis po 5, trzy kolejne akcje padły łupem podopiecznych Maska, które zbudowały sobie tym samym w miarę bezpieczną przewagę. Budowlane nie zamierzały się poddawać, zbliżając się do prowadzących na jedno "oczko" i 9:8 po punktowej akcji Cleger. Również kolejna ucieczka ekipy Commerceconu została nadgoniona, a dodatkowo błąd własny dał rywalkom remis po 12, co zapowiadało emocjonującą walkę o zwycięstwo w ostatnich akcjach. Lepiej w końcowych akcjach prezentowały się zawodniczki ŁKS-u, wygrywając ostatecznie 15:13 i pokonując w derbach Łodzi ekipę Grota 3:2.

 

ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź (25:20, 25:27, 21:25, 25:11, 15:13)

MVP: Weronika Sobiczewska

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.