PKO Ekstraklasa: Cracovia przerwała imponującą serię Rakowa!

Spotkanie 15. kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Cracovią a Rakowem Częstochowa zakończyło się zwycięstwem gospodarzy. Po przepięknym golu Kakabadze padł wynik 1:0. 

 

Przed tym meczem „Medaliki” znajdowały się na czwartej lokacie z 26. punktami na koncie. Zawodnicy „Pasów” byli zaś na dwunastej pozycji z dorobkiem 17. „oczek”.

 

Obaj szkoleniowcy nie mogli skorzystać ze wszystkich zawodników ze swoich kadr. W ekipie prowadzonej przez Marka Papszuna zabrakło Dominika Wydry, Marcina Cebuli, Milana Rundicia, Tomasa Petraska oraz Igora Sapały. Jacek Zieliński, dla którego był to debiut jako szkoleniowca krakowskiej drużyny nie mógł za to wystawić do rywalizacji Thiago i Filipa Balaja.

 

W pierwszej części gry to częstochowianie grali lepiej, mieli mecz pod kontrolą, ale nie potrafili przekuć tego w zdobycz bramkową.

 

Drugie 45 minut od samego początku było mało dynamiczne, a gra toczyła się głównie w środku pola. W końcu w 69. minucie zobaczyliśmy pierwszego gola. Przepięknego gola, potężnym uderzeniem zza pola karnego zdobył Gruzin Otar Kakabadze. Ostatecznie do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, chociaż to Cracovia była bliżej podwyższenia prowadzenia niż Raków wyrównującego trafienia.

 

Wynik ten spowodował, że Cracovia przesunęła się na dziesiątą lokatę. Z kolei częstochowianie nie wykorzystali okazji na doskoczenie do czołowej trójki, a na dodatek przegrali po raz pierwszy od jedenastu kolejek, czyli od 1 sierpnia.

 

 

 

Cracovia – Raków Częstochowa 1:0 (0:0)

Bramki: 69’ Kakabadze

Cracovia: Niemczycki – Pestka, Rodin, Loshaj (61’ Kakabadze), Rapa – Siplak (86’ Jugas) – Hanca, Knap (46’ Lusiusz), van Amersfoort, Rakoczy (61’ Myszor) – Alvarez (39’ Piszczek)

Raków: Kovacević – Arsenić, Papanikolaou, Niewulis – Kun (75’ Wdowiak), Sturgeon (75’ Arak), Poletanović (75’ Gvilia), Tudor – Lopez (83’ Guedes), Musiolik (46’ Gutkovskis), Lederman

Żółte kartki: 27’ Siplak, 74’ van Amersfoort, 90+3’ Piszczek - 12’ Kun, 19’ Tudor

Sędzia: Bartosz Frankowski