Tenis stołowy - MŚ: koniec przygody Dyjasa w singlu

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 26.11.2021, 06:49

Jakub Dyjas przegrał minionej nocy w III rundzie mistrzostw świata w tenisie stołowym 0:4 z Niemcem Ruwenem Filusem. Polakowi pozostała już tylko rywalizacja nw deblu.

 

Dyjas w drugiej rundzie pokonał znakomitego Japończyka Tomokazu Harimoto i liczyliśmy, że pójdzie za ciosem, pokona Niemca i awansuje do czołowej szesnastki czempionatu globu. Ruwen Filus to znakomity tenisista stołowy, wielokrotny medalista mistrzostw Europy i świata, ale głównie w drużynie. W singlu wielkich osiągnięć nie zanotował, ale był faworytem starcia z Polakiem. Niestety okazało się, że ze swojej roli wywiązał się wzorowo, nie oddał Dyjasowi nawet jednego seta, dominując przy stole w każdym elemencie pingpongowego rzemiosła. Mecz był krótki, a Polak wyraźnie źle dysponowany. Może gorzej od Niemca przestawił się na granie w środku nocy, może był zmęczony, wszak w Houston grał jeszcze w deblu i mikście. W każdym razie to nie był ten sam Dyjas co 24 godziny wcześniej i zasłużenie odpadł z mistrzostw.

 

Jakub Dyjas - Ruwen Filus (Niemcy) 0:4 (-3, -7, -4, -9)

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.