Lotto Ekstraklasa: Wisła Płock gromi Legię przy Łazienkowskiej

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 26.08.2018, 17:27

Legia Warszawa przegrała na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:4 w meczu 6. kolejki Lotto Ekstraklasy. Pewne zwycięstwo dało podopiecznym Dariusza Dźwigały pierwsze trzy punkty w sezonie 2018/2019.

 

Zdecydowanie lepiej w spotkanie weszli zawodnicy z Płocka. Utrzymywali się przy piłce, stwarzali groźne sytuacje i byli zabójczo skuteczni. Już pierwszy celny strzał płocczan odmienił wynik spotkania. W 11. minucie doskonałe podanie Merebashviliego wykorzystał Ricardinho. Gra Gruzina sprawiała Legionistom bardzo wiele problemów. Po jednej z prób zatrzymania znakomitego dziś piłkarza Wisły, Merebashvili złapał się za nogę i kilka chwil później musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. Jednak nie utrudniło to zawodnikom z Płocka utrzymania swojej przewagi. Jeszcze przed końcem pierwszej części gry wyśmienitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dominik Furman. Piłka przeleciała tuż nad murem i wpadła do bramki tuż przy lewym słupku.

 

Nieco bardziej nastawieni ofensywnie wyszli na drugą połowę podopieczni Sa Pinto. Przejęli inicjatywę, a wskaźnik posiadania piłki z minuty na minutę pokazywał coraz większą przewagę piłkarzy ze stolicy. W najważniejszej statystyce przewagę budowali jednak przyjezdni, dla których drugą bramkę dzisiejszego popołudnia zdobył Brazylijczyk Ricardinho. Piłka po niefortunnej interwencji Arkadiusza Malarza dostała się pod nogi napastnika Wisły, który nie miał najmniejszego problemu z podwyższeniem wyniku. I nie był to koniec bramek dla drużyny prowadzonej przez Dariusza Dźwigałę. W 73. minucie faulowany w polu karnym był Jakub Łukowski, a „jedenastkę” na kolejnego gola zamienił Varela. Od tego momentu obie drużyny oczekiwały zakończenia spotkania i wydawało się, że wynik jest już zamknięty, jednak w 83. minucie honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Carlitos. Zeszłoroczny król strzelców polskiej ligi pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał Thomasa Dahne i ustalił rezultat meczu na 1:4.

 

Zwycięstwo w Warszawie dało Wiśle pierwsze trzy punkty w sezonie 2018/2019. Z pięcioma oczkami plasuje się ona aktualnie na trzynastym miejscu w tabeli Lotto Ekstraklasy. Aktualny mistrz Polski ze stolicy jest natomiast siódmy. Kolejna okazja na poprawienie swojego miejsca w stawce już w następnym tygodniu, kiedy to piłkarzom Sa Pinto przyjdzie się zmierzyć z zamykającą tabelę Cracovią. Wisłę czeka zaś u siebie starcie z Jagiellonią Białystok.

 

 

Legia Warszawa – Wisła Płock 1:4 (0:2)

 

Bramki: Carlitos 83’- Ricardinho 11‘ 49’, Fruman 40’, Varela 74’(karny)

 

Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk, Wieteska, Astiz, Hołownia (60’ Kulenović) – Cafu, Antolić (67‘ Antolić), Hamalainen (46’ Pasquato) – Kucharczyk, Kante, Carlitos

 

Wisła Płock: Dahne – Uryga, Łasicki, Dźwigała, Warcholak – Rasak, Furman – Szwoch (81‘ Zawada), Szymański, Merebashvili (29’ Varela)  – Ricardinho (61‘ Łukowski)

 

Żółte kartki: 18’ Astiz, 42’ Jędrzejczyk, 45+2’ Hamalainen – 66’ Dźwigała, 89‘

 

Czerwone kartki: 62’ Astiz

 

Sędzia: Jarosław Przybył