Narciarstwo alpejskie - PŚ: Kilde wygrał drugi supergigant w Beaver Creek

Po nieukończeniu wczorajszego supergiganta w Beaver Creek Aleksander Aamodt Kilde wziął dziś rewanż i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Minimalnie wolniejszy od Norwega na dole był lider Pucharu Świata i triumfator z wczoraj - Marco Odermatt. Podium uzupełnił reprezentant gospodarzy - Travis Ganong.

Dziś trasa supergiganta w Beaver Creek była nieco wolniejsza niż wczoraj, stąd też czasy uzyskiwane przez zawodników odbiegały od tych uzyskiwanych około 24 godzin wcześniej. Choć wydawać się mogło, że Marco Odermatt będzie w supergigancie absolutnie poza zasięgiem rywali, to do walki o zwycięstwo włączył się Aleksander Aamodt Kilde. Norweg swój przejazd rozpoczął przed Szwajcarem, a jego czas było o 0,03 sekundy lepszy od wczorajszego triumfatora i już było pewne, że Odermatt dubletu w supergigancie nie zdobędzie.

Trzecie miejsce na podium przypadło Trevorowi Ganongowi. Amerykanin stracił do zwycięzcy 0,37 sekundy. To świetny wynik po wczorajszym 22. miejscu. Znaczy progres zanotował też zwycięzca. Kilde wczoraj rywalizacji nie ukończył, a dziś stanął na najwyższym stopniu podium. Czterech zawodników zdołało dwukrotnie załapać się do czołowej ósemki, a poza Odermattem byli to dwaj Austracy: Matthias Mayer oraz Vincent Kriechmayr oraz Francuz - Alexis Pintrault. Broderick Thompson, czyli sensacyjny zdobywca trzeciego miejsca z wczoraj, dziś nie miał tyle szczęścia i uplasował się na 20. miejscu.

Wyniki: