Premier League: kolejny koncert Bernardo Silvy, Obywatele liderami!
Wikimedia Commons

Premier League: kolejny koncert Bernardo Silvy, Obywatele liderami!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 04.12.2021, 20:25

Sobotni dzień z Premier League zakończyło spotkanie pomiędzy Watfordem a Manchesterem City. Spotkanie na Vicarage Road było kolejnym stadionem, na którym niesamowity występ zaliczył Bernardo Silva, czyli strzelec dwóch bramek dla drużyny gości. Mecz zakończył się wynikiem 1:3. Oprócz Portugalczyka bramki strzelali Raheem Sterling oraz Cucho. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Pepa Guardioli przejęli fotel lidera tabeli Premier League.

 

Początek spotkania charakteryzował się wysokim tempem i już w 3. minucie Aymeric Laporte był blisko zdobycia bramki, ale jeden z obrońców zablokował to uderzenie. Choć sztuka obrońcy Obywateli nie udała się, to minutę później wyręczył go jego kolega z drużyny. Phil Foden dośrodkował piłkę w pole karne prosto do Raheema Sterlinga, który wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie! W 11. minucie bliski szczęścia był Jack Grealish, ale jego strzał powędrował w sam środek bramki. 

 

Po dwóch pierwszych kwadransach goście dalej przeważali i właśnie z tej bardzo dobrej gry narodziła się druga bramka. Ikay Gundogan został obsłużony świetnym podaniem, lecz strzał Niemca został obroniony przez golkipera gospodarzy. Do wybitej piłki doskoczył Bernardo Silva, który podholował ją bliżej bramki i taki gracz, w tak dobrej formie nie pomylił się w takiej sytuacji. W taki o to sposób podopieczni Pepa Guardioli zakończyli pierwszą połowę z dość pokaźną przewagą. 

 

Obraz spotkania w drugiej połowie zmienił się tylko pod jednym względem - Manchester City jeszcze bardziej tłamsił rywali. Świetna gra przy piłce, bardzo dobre i celne podania - te aspekty wybrzmiewały w ekipie gospodarzy. Najjaśniejszą gwiazdą na boisku był Bernardo Silva. Portugalczyk w 64. minucie otrzymał podanie od Kyle'a Walkera, minął obrońcę i pięknym, technicznym strzałem w prawe okno bramki zdobył swojego drugiego gola! Chwilę później mogło być 4:0. Jack Grealish minął dwóch obrońców i przedostał się blisko bramki, lecz jego uderzenie wylądowało na poprzeczce. 

 

W 70. minucie przed drugą szansą w tym spotkaniu stanął Aymeric Laporte, lecz jego uderzenie powędrowało w sam środek bramki. Pięć minut później przyszła pora na honorową bramkę gospodarzy. Cucho wpadł z piłką w pole karne i uderzył w słupek, lecz dopadł do piłki i przy dobitce już się nie pomylił. Tak jak można się było spodziewać, była to bramka na otarcie łez. Manchester City wygrał to spotkanie 1:3 i awansował na pierwsze miejsce w tabeli Premier League!

 

Watford - Manchester City 1:3 (0:2)

Bramki: 75' Cucho - 4' Sterling, 31', 64' Bernardo Silva

Watford: Bachmann - Kiko, Troost-Ekong, Cathcart, Rose (71' Ngakia) - Louza (46' Cucho) - Dennis, Cleverley (46' Kucka), Sissoko, Pedro - King

Manchester City: Ederson - Walker, Dias, Laporte, Cancelo - Gundogan (67' De Bruyne), Rodri, Silva - Sterling, Foden (77' Gabriel Jesus), Grealish (68' Mahrez)

Żółte kartki: Joshua King, Danny Rose, Cathcart

Sędzia: Simon Hooper

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.