Snooker - Scottish Open: kilku przegranych faworytów

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 06.12.2021, 23:04

Sporo zaskakujących rozstrzygnięć zapadło w pierwszym dniu snookerowego Scottish Open, w którym dokończono wrześniowe kwalifikacje. Odpadli z gry między innymi Mark Allen, Jack Lisowski i Ding Junhui.

 

W poniedziałek w pierwszej kolejności dokończono kwalifikacje. Zagrała w nich prawie czołowa szesnastka rankingu. Prawie, bo z turnieju wycofali się Neil Robertson i Mark Williams, zastąpieni przez graczy o statusie amatorów. Obaj zresztą przegrali swoje mecze. Pewne wygrane zanotowali Judd Trump i Kyren Wilson. Anglicy w meczach z Robertem Milkinsem i Andym Hicksem nie stracili frejma, a kwestię awansu zamknęli w niespełna godzinę. Identycznym wynikiem Yan Bingtao odprawił Zaka Surety'ego. Dobrze zaprezentował się też Mark Selby, pokonując 4:1 Seana Madcocksa oraz Ronnie O'Sullivan, który co prawda stracił dwa frejmy w starciu z Dominicie Dale, ale w pozostałych panował nad stołem niepodzielnie. Bez kłopotów eliminacje dokończył też John Higgins.

 

Znaczna grupa czołowych zawodników pożegnała się jednak dziś z turniejem. Ding Junhui w deciderze przegrał ze swym rodakiem, Zhangiem Anda, mecz był dobry widowiskiem, zawodnicy wbili sześć wysokich brejków. Mark Allen prowadził już 3:2 z Martinem O'Donnellem, ale kolejne dwie partie przegrał. Bardzo słabo wypadł Barry Hawkins, który w meczu z Pang Junxu nie ugrał nawet frejma. Niewiele lepiej poradził sobie w starciu z Stuartem Carringtonm Jack Lisowski. Zawodnik z 14. numerem rozstawienia w meczu błysnął tylko raz, w czwartej partii czyszcząc stół za 132 punkty. Stuart Bingham w całym meczu z Andrewem Higginsonem wbił nieco ponad 150 punktów, co wystarczyło na jednego frejma.

 

Najwięcej emocji mieliśmy jednak chyba starciu Shauna Murphyego z Ng On Yee. Finalista ostatnich mistrzostw świata był oczywistym faworytem starcia z jedną z najlepszych snookerzystek świata, ale od początku szlo mu źle. Przegrywał 0:1 i 1:3, triumfatorka niedawnego kobiecego Masters dwa razy przekraczała granicę 50 punktów w brejku. Anglik z marazmu otrząsnął się w ostatniej chwili. Wygrał trzy ostatnie frejmy, w tym decidera zamknął brejkiem 130-punktowym.

 

Dziś także rozegrano pierwsze dwa mecze 1. rundy. Awans do dalszych gier zapewnili sobie Liang Wenbo po wygranej do zera z Allanem Taylorem (Chińczyk w każdym frejmie wbijał brejki 50+) oraz Sam Craigie.

 

Wyniki - kwalifikacje (held over)

 

Shaun Murphy [6] 4 - 3 Ng On Yee (f) [120]
John Higgins [7] 4 - 1 Alfie Burden [113]
Andrew Higginson [62] 4 - 1 Stuart Bingham [13]
Kyren Wilson [5] 4 - 0 Andy Hicks [104]
Judd Trump [2] 4 - 0 Robert Milkins [41]
Martin O'Donnell [46] 4 - 3 Mark Allen [11]
Michael Holt [31] 4 - 3 Liam Graham (a)
Anthony McGill [16] 4 - 2 Jamie Wilson [85]
Ronnie O'Sullivan [3] 4 - 2 Dominic Dale [60]
Zhang Anda [114] 4 - 3 Ding Junhui [10]
Stuart Carrington [51] 4 - 1 Jack Lisowski [14]
Stephen Maguire [9] 4 - 3 Yuan Sijun [109]
Mark Selby [1] 4 - 1 Sean Maddocks [111]
Noppon Saengkham [38] 4 - 1 Amaan Iqbal (a)
Ben Woollaston [52] 4 - 0 James Cahill (a)
Pang Junxu [66] 4 - 0 Barry Hawkins [12]
Bai Langing (a) 2   4 Ben Hancorn [81]
Yan Bingtao [15] 4 - 0 Zak Surety [87]

 

Wyniki 1. rundy:

 

Liang Wenbo [30] 4 - 0 Allan Taylor [75]
Sam Craigie [55] 4 - 2 Zhao Jianbo [74]

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.