Europe Cup: Trefl przegrywa na otwarcie drugiej rundy

Na otwarcie drugiej rundy Europe Cup Trefl Sopot przegrał we własnej hali ze Sportingiem Lizbona 83:72. Okazałe zwycięstwo pozwoliło Portugalczykom wskoczyć na drugie miejsce w grupie, z kolei ekipa z Sopotu jest trzecia.

Faworytem środowego starcia w Sopocie wydawali się Portugalczycy. Zespół Sportingu w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze i zajął pierwsze miejsce w swojej grupie w poprzedniej rundzie. Ponadto gracze z półwyspu iberyjskiego znakomicie prezentują się również w lidze, gdzie plasują się w czołówce, dzięki siedmiu wygranym w ośmiu spotkaniach. Gracze Trefla z kolei do samego końca musieli drżeć o wyjście z grupy, które ostatecznie wywalczyli dzięki bezpośredniemu zwycięstwu nad Hapoelem Eilat w ostatnim meczu grupowym. W lidze zawodnicy z trójmiasta również nie błyszczą i zajmują na ten moment 9. lokatę w tabeli Energa Basket Ligi.

Zgodnie z oczekiwaniami lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy już na samym początku objęli prowadzenie, którego w zasadzie nie oddali do samego końca. Dysproporcja między obiema drużynami w pierwszej kwarcie była jednak aż nadto widoczna. Sporting konsekwentnie budował swoją przewagę, prezentując się znakomicie w ofensywie, gdzie trafiali aż 61% rzutów. Portugalczycy świetnie spisywali się też w obronie, gdzie pozwolili sopocianom na trafienie jedynie 43% rzutów. W efekcie drużyna gości prowadziła 31:16 i już po pierwszej kwarcie miała bardzo komfortową sytuację. W drugiej kwarcie gospodarze zaprezentowali się już znacznie lepiej, zdołali zarówno poprawić własną skuteczność jak i ograniczyć poczynania rywali. Niestety przyniosło to odrobienie tylko jednego punktu. W takiej sytuacji polska drużyna schodziła na przerwę do szatni z wynikiem 40:54.

Po zmianie stron znów przeważali gracze z Lizbony, którzy do swojej przewagi dołożyli kolejne cztery punkty. Z przebiegu trzeciej kwarty nie mogli być zadowoleni również postronni kibice, bowiem w całej kwarcie padło zaledwie trzydzieści punktów. Przed rozpoczęciem ostatniej odsłony spotkania kwestia zwycięstwa wydawała się być rozstrzygnięta. Bardzo dobrze grająca drużyna ze stolicy Portugalii w początkowych jej fragmentach odskoczyła na dwadzieścia punktów i wątpliwości został rozwiane. Drużyna z Sopotu co prawda do końca goniła wynik, jednak na niewiele się to zdało. Ostatecznie Sporting Lizbona pokonał na wyjeździe ekipę Trefla Sopot 83:72. Taki wynik oznacza, że drużyna z Portugalii będzie w grupie zajmowała drugie miejsce, z kolei sopocianie, póki co zajmą trzecią lokatę.

Trefl Sopot - Sporting Lizbona 72:83 (16:31, 24:23, 13:17, 19:12)

Trefl: Franke 17, Leończyk 13, Kolenda 12, Sharma 7, Dorsey 6, Gruszecki 6, Davis 5, Moten 4, Lalak 2, Klawa

Sporting: Williams 18, Patton 16, Omlid 16, Ventura 10, Smith 6, Cardoso 6, Downs 5, Fofana 3, Fernandes 3, Relvao, Monteiro