La Liga: dziesięć goli w trzech niedzielnych spotkaniach

Nie brakowało goli oraz emocji w niedzielnych meczach ligi hiszpańskiej, gdzie w trzech spotkaniach padło aż dziesięć bramek. Villarreal pokonał na własnym stadionie Rayo Vallecano 2:0 i przesunął się na 13. miejsce w lidze. Osasuna zremisowała "u siebie" spotkanie z Barceloną 2:2, a w ostatnim meczu drużyn z czołówki tabeli Real Betis całkowicie zdominował grę i pokonał Real Sociedad 4:0.

 

W pierwszym niedzielnym spotkaniu, w ramach 17. kolejki La Liga, na  Estadio de la Ceramica Villareal podejmował Rayo Vallecano. Uczestnicy Ligi Mistrzów, którzy w czwartek zapewnili sobie awans do kolejnej fazy tych rozgrywek, w lidze hiszpańskiej grają bardzo przeciętnie. W niedzielę jednak to oni byli stroną dominującą. Piłkarze Żółtej Łodzi Podwodnej lepiej rozpoczęli to spotkanie i dominowali w posiadaniu piłki w pierwszej połowie. Po bramkach Aissa Mandiego w 32. minucie oraz Gerarda Moreno z rzutu karnego 4 minuty później prowadzili do przerwy 2:0. W drugiej połowie trener Iraola postawił wszystko na jedną kartę i zrobił bardzo ofensywne zmiany. Podopieczni Emery’ego stracili przez pewien czas kontrolę nad meczem i wydawało się, że gol dla gości jest kwestią czasu.  Bardzo przytomnie w defensywie grali jednak bramkarz Rulli oraz środkowy obrońca, strzelec pierwszej bramki, Mandi. Ostatecznie nie padł już w tym meczu żaden gol  i gospodarze wygrali 2:0. W drugiej połowie mecz stał się bardzo wyrównany i wynik końcowy nie odzwierciedla całkowicie boiskowych wydarzeń. Mimo wygranej dwoma golami to bramkarz Villareal, Geronimo Rulli, został wybrany najlepszym piłkarzem spotkania.

 

W drugim niedzielnym spotkaniu mierzyły się ze sobą Osasuna Pampeluna z FC Barceloną. Mecz rozpoczął się bardzo intensywną i wyrównaną grą obu ekip. W 12. minucie Gavi zagrał wyśmienitą piłkę w pole karne do Nico, a ten pewnym strzałem pokonał Sergio Herrere i Barcelona objęła prowadzenie 1:0. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa i już po dwóch minutach David Garcia strzałem głową wyrównał na 1:1. Pozostała część pierwszej połowy obfitowała w wiele nieudanych zagrań oraz błędów indywidualnych i do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Druga część spotkania rozpoczęła się od kontrowersyjnej decyzji sędziego. Podczas jednego z ataków gospodarzy, Sergio Busquets powstrzymał piłkę ręką w swoim polu karnym. Mimo protestów podopiecznych Jagoby Arrasate, sędzia nie zdecydował się podyktować rzutu karnego i pozwolił grać dalej. Barcelona przeprowadziła kontratak i Abddessamad Ezzalzouli wyprowadził Dumę Katalonii na prowadzenie. Wynik meczu, strzałem sprzed pola karnego, na trzy minuty przed końcem podstawowego czasu ustalił Chimy Avila. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Barcelona wciąż szuka nowej tożsamości, pod wodzą Xaviego.

 

Mecz w Sevilli to najbardziej jednostronny pojedynek tej kolejki. Real Sociedad nie rozpoczął tej potyczki źle. Kreował akcje, oddawał strzały, w pierwszej połowie nawet dominował w posiadaniu piłki, ale te najważniejsze ciosy zadawała drużyna Betisu. W 14. minucie wynik spotkania, po asyście Wiliana Jose, otworzył Alex Moreno.  Po utracie bramki goście kilkukrotnie próbowali odrobić straty ale Rui Silva doskonale bronił w tym spotkaniu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 i była zaledwie przedsmakiem tego, co wydarzyło się w drugiej części tego meczu.  Po przerwie grę zdominowali całkowicie gospodarze.  W 57. minucie wynik na 2:0 podniósł Juanmi, dla którego było to dziewiąte trafienie w lidze w tym sezonie. Dziesięć minut później było już 3:0 po strzale Nabila Fekira, a w 79. minucie wynik swoim drugim golem w dzisiejszym starciu ustalił Alex Moreno, wybrany po meczu najlepszym zawodnikiem spotkania. Betis całkowicie kontrolował piłkę i pewnie wygrał 4:0. Sociedad poza dobrym początkiem meczu nie nawiązał dziś walki z czwartą drużyną ligi hiszpańskiej.

 

Villarreal – Vallecano 2:0 (2:0)

Bramki: Mandi 32’, Moreno 36’(P)

Żółte kartki: Torres – Catena, Palazon, Valentin

Villarreal: Rulli, Gaspar, Mandi, Torres, Pedraza, Pino (62’ Chukwueze), Iborra, Parejo (62’ Foyth), Trigueros (78’ Gomez), Moreno (86’ Alcacer), Dia (63’ Moreno)

Vallecano: Dimitrievski, Balliu, Saveljich (82’ Pozo), Catena, Comesana (65’ Lopez), Valentin, Palazon (65’ Bebe), Trejo (58’ Nteka), Garcia, Guardiola (82’ Martin)

Sędzia: M.Lopez

 

Osasuna – Barcelona 2:2 (1:1)

Bramki: Garcia 14’, Avila 86’ – Nico 12’, Ezzalzouli 49’

Żółte kartki: Vidal, Garcia R., Cruz, Sanchez, Garcia D. – Gavi, ter Stegen, Pique, Umtiti

Osasuna: Herrera, Vidal (74’ Cote), Garcia D., Garcia U., Cruz, Sanchez (73’ Torres), Barja (68’ Avila), Moncayola, Torro (68’ Brasanac), Garcia K (68’ Budimir), Garcia R.

Barcelona: TerStegen, Araujo, Pique, Umtiti, Busquets, de Jong F., Ezzalzouli (90+2’ Jutgla), Nico (73’ Mingueza), Gavi, Dembele (81’ Coutinho), de Jong L.

Sędzia: J.Munuera

 

Real Betis – Real Sociedad 4:0 (1:0)

Bramki: Moreno 14’ 75’, Juanmi 57’, Fekir 67’

Żółte kartki: Rodriguez, Moreno, Fekir – Zubeldia

Betis: Silva, Bellerin, Bartra, Ruiz, Moreno (83’ Miranda), Rodriguez (83’ Akouokou), Guardado (67’ Carvalho), Canales, Fekir (83’ Tello), Juanmi (87’ Rodri), Wilian Jose

Sociedad: Remiro, Zaldua (62’ Gorosabel), Elustondo, Le Normand, Munoz, Zubeldia (74’ Turrientes), Zubimendi, Portu (62’ Januzaj), Oyarzabal, Barrenetxea (74’ Navarro), Isak (74’ Sorloth)

Sędzia: J.Sanchez