Badminton - MŚ: zły dzień Europejczyków

Badminton - MŚ: zły dzień Europejczyków

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 16.12.2021, 22:17

Dziś poznaliśmy ćwierćfinalistów mistrzostw świata w badmintonie, które rozgrywane są w hiszpańskiej Huelvie. Większość to Azjacie, gracze z Europy w większości przegrywali swoje mecze.

 

Kapitalną formę prezentuje w Huelvie Yew Kean Loh. Singapurczyk po wyeliminowaniu Viktora Axelsena i Luki Wrabera dziś zmiażdżył wręcz Kantaphona Wangharoena. Tajlandczyk w całym meczu uzbierał 11 punktów, choć przecież jest wyżej notowanym graczem. Teraz zagra z H.S. Prannoyem. Hindus po niebywale zaciętym meczu wyeliminował drugą duńską nadzieję na medal, Rasmusa Gemke. Duńczycy po cichu liczyli nawet na trzech swoich zawodników w ósemce, ale ostał im się jeden. Anders Antonsen okazał się lepszy od Yiu Cheuk Lee z Hongkongu i teraz zagra z Malezyjczykiem Lee Zii jia, który pokonał Hansa-Kristiana Vittinghusa. Zakończyła się przygoda z mistrzostwami Kevina Cordona. Czwarty zawodnik igrzysk w Tokio, pogromca Michała Rogalskiego nie miał szans w starciu z Lakyshą Senem. W walce o medal pozostał Mark Caljouw. Holender, który niedawno przeszedł zabieg na sercu, pokonał Kanadyjczyka Braiana Yanga i o medal powalczy z trzecim z Hindusów, Kidambim Sirkanthem.

 

Większych niespodzianek nie było w singlu pań. Tai Tzu Ying potrzebowała jednak aż trzech setów i maksymalnego wysiłku, by pokonać Kirsty Gilmour. Tajwanka już w ćwierćfinale zagra z broniącą tytułu mistrzowskiego, Pusarlą Sindhu. To może być hit jutrzejszych gier. Co najmniej jeden medal zapewniły sobie Chinki, bo w ósemce znalazły się trzy reprezentantki tego kraju, w tym Han Yue zagra z Bingjiao He. Ta pierwsza pokonała dziś Kanadyjkę Michelle Li, druga nie dała szans Dumce Mii Blichfeldt. Ostatnią nadzieją Europy była Line Christophersen, ale musiała uznać wyższość Ratchanok Intanon. W bratobójczym pojedynku Japonek Akane Yamaguchi pokonała Sayakę Takahashi i zagra o półfinał z Koreanką An Seyoung.

 

Jedyną parą europejską, wśród tych, które powalczą o medale w deblu pań są siostry Garbriela i Stefani Stoeva. Bułgarki pewnie wygrały dziś z Chloe Birch i Lauren Smith i o pierwszy w karierze medal mistrzostw świata powalczą z Mayu Matsutomo i Wakaną Nagaharą. Prócz tego do ćwierćfinału awansowały jeszcze dwie pary japońskie, w tym mniej znane Rin Iwanaga i Kie Nakanishi. Bez straty seta w ósemce zameldowały się dwie najwyżej notowane duety - Chinki Qingchen Chen i Yifan Jia oraz Koreanki Lee Sohee i Shin Seungchan.

 

W męskiej grze podwójnej w ósemce mamy dwie europejskie pary, które powalczą ze sobą o półfinał. Niemcy Mark Lamsfuss i Marvin Seidel bardzo pewnie pokonali Norwegów Torjusa Flaatena i Vegarda Rikheima. Z kolei Kim Astrup i Anders Rasmussen po trzysetowej walce pozbawili szans na medal doświadczonych Rosjan, Vladimira Ivanowa i Ivana Sozonowa. Podobnie jak w żeńskim, tak i w męskim Japończycy pewni są medalu. W ćwierćfinale zmierzą się ze sobą Takuro Hoki i Yugo Kobayashi oraz Keiichiro Matsui i Yoshinori Takeuchi. Dla obu par ósemka mistrzostw świata jest życiowym sukcesem. Poza tym w walce o medale pozostały dwie pary malezyjskie, jedna tajwańska i jedna chińska.

 

Niespodzianką w ćwierćfinale miksta są Rodion Alimow i Alina Dawletowa, którzy pokonali dziś pogromców rozstawionych z jedynką Chińczyków, Ching Tak Chang i Wing Yung Ng. Rosjanie nie są bez szans na historyczny medal, bo o półfinał zagrają z mało znanymi Japończykami, Kyohei Yamashita i Naru Shinoya. Ci po długiej walce wyeliminowali dziś Holendrów Robina Tabelinga i Selenę Piek.  Zawiedzeni są za to Duńczycy, bo dwie ich pary przegrały dziś swoje mecze. Trzeba jednak przyznać, że szczególnie rywale Mathiasa Thyrri i Mai Surrow należą do głównych faworytów mistrzostw. Mowa o Tajlandczykach Dechapol Puavaranaurokh i Sapsiere Taerattanachai. Cieszą się za to Niemcy, bo Mark Lamsfuss i Isabel Lohau pokonali dziś rywali z Malezji i są o krok od medalu. Muszą "tylko" pokonać jutro Tang Chun Man i Tse Ying Suet z Hongkongu, którzy dziś pozbawili złudzeń Alexandrę Boeje i Mathiasa Christiansena. W ostatnim ćwierćfinale zagrają jutro dwie pary japońskie - faworyzowani Yuta Watanabe i Arisa Higashino oraz niżej notowani Yuki Kanaeko i Misaki Matsutomo.

 

Wyniki dzisiejszych meczów

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.