TAURON Liga: Świecie znów bez punktów
Biuro prasowe UNI Opole

TAURON Liga: Świecie znów bez punktów

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 20.12.2021, 20:50

Pojedynek z dołu tabeli między UNI Opolem, a Jokerem Świecie nie miał zbyt długiej historii. Opolanki w meczu 13. kolejki TAURON Ligi pokonały ostatnie w tabeli świecianki w trzech szybkich setach. 

 

Gospodynie już od pierwszego seta potrafiły pokazać rywalkom, że mają bardzo dużą ochotę na zdobycie trzech cennych punktów. Postawiły na pewny atak, a w polu serwisowym dobrze zaprezentowała się Stronias i opolanki odskoczyły na 7:3. Ofensywa miejscowych była na znacznie lepszym poziomie. Przyjezdne w drugiej części sera zdobywały punkty głównie przez drobne błędy drużyny z Opola. Przy stanie 17:11 o czas poprosił szkoleniowiec Jokera, ale nawet to nie przerwało zwycięskiej passy gospodyń. Na boisku wciąż błyszczała Stronias, która zresztą atakowała w tym secie jako ostatnia - 25:17.

 

Nie inaczej było w drugiej partii - zawodniczki z Opola postawiły twarde warunki w polu serwisowym. Regularna zagrywka Bidias pomogła drużynie wyjść na prowadzenie 4:0, i choć świeciankom udało się te straty szybko zniwelować to i tak nie zapowiadało to dobrego fragmentu gry przyjezdnych. Blok po stronie Jokera nie funkcjonował prawie w ogóle, a więc gospodynie robiły na siatce co chciały i wkrótce miały w zapasie pięć "oczek", a gdy na tablicy pojawił się wynik 14:7, trener Świecia rozpaczliwie szukał pomysłu na odbudowanie drużyny. I tym razem na nic się to zdało, bo przyjezdne albo nie były w stanie pokonać opolskiego muru, albo popełniały błędy w ataku. Opolanki wygrały drugą partię jeszcze pewniej - 25:12.

 

Ciekawie zaczęło się robić natomiast w trzeciej partii. Ponownie na kilka punktów przewagi od razu wyszły gospodynie, ale wynik 10:3 wcale nie okazał się tak bezpieczny. Świecianki zanotowały bardzo udany fragment gry, a bohaterką tego sukcesu była głównie Rachkovska. Gdy przyjmująca zaskoczyła rywalki asem serwisowym, było tylko 13:12 dla Opola. Od tego momentu drużyny szły ramię w ramię, a przyjezdne osiągnęły nawet pierwsze prowadzenie w tym meczu - 16:19. Świeciankom zabrakło jednak sił na końcówkę, a o dobrej grze miejscowych przypomniała Bidias. O dwa "oczka" lepsze okazały się gospodynie i zepsutą zagrywką Rachkovskiej zakończył się ten mecz - 25:23. 

 

UNI Opole - Joker Świecie 3:0 (25:17, 25:12, 25:23)

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.