Euroliga: zwycięstwo Barcelony po niesamowitym meczu

Za nami już 17 kolejek Euroligi, więc sezon zasadniczy jest już w połowie. Każdy zagrał już z każdym (nie licząc jednego przełożonego meczu), a na czele tabeli jest Barcelona. Zespół z Hiszpanii po wielkim powrocie pokonał po dogrywce Unics Kazań.

Jednym z najciekawszych spotkań 17. kolejki był mecz Barcelony z Unicsem Kazań. Hiszpański zespół chciał przed świętami zachować pozycję lidera. Goście z Rosji postawili podopiecznym Sarunasa Jasikewiciusa wysokie warunki. Na początku czwartej kwarty prowadzili różnicą aż 20 punktów i szykowała się niespodzianka. Barca w ostatnim momencie zaczęła gonić wynik i dzięki serii 10:0 odrobiła duże straty. W końcówce Nikola Mirotić wykorzystał trzy rzuty wolne, po dość kontrowersyjnej decyzji sędziów o fauli przy rzucie za trzy. Po 40 minutach był remis 94:94. W dogrywce także nie zabrakło emocji i trzeba było być skutecznym na linii rzutów wolnych. Aż 42 z 44 osobistych w całym spotkaniu wykorzystała drużyna z Hiszpanii, która wygrała 111:109. Nikola Mirotić zdobył aż 28 punktów i Barcelona ma na swoim koncie 15 zwycięstw.

Hiszpański zespół okazał się lepszy także w innym hicie przeciwko ekipie z Rosji. Zwycięstwo Realu Madryt z CSKA Moskwa można określić jako dużą niespodziankę. W szeregach gospodarzy aż siedmiu kluczowych zawodników nie zagrało z powodu zakażeń koronawirusem. Real przystąpił do meczu bez trenera Pablo Lasy i z dziewięcioma zawodnikami, w tym trzema debiutantami. Gospodarze jednak rozpoczęli mecz od prowadzenia 11:0, ale w drugiej kwarcie stracili przewagę. Wydawało się, że CSKA przejmie na dobre inicjatywę i pokona osłabionego rywala. Królewscy byli w stanie odpowiedzieć i ostatecznie triumfowali 71:65, zachowując wygraną straty do Barcelony w tabeli. Double-double (15 punktów i 10 zbiórek) zanotował Walter Tavares, a świetny debiut (10 punktów) zaliczył Urban Klavzar.

Ciekawie było także w greckich derbach. Faworyzowany Olympiakos od samego początku prowadził wyraźnie z Panathinaikosem, ale w trzeciej kwarcie stracił koncentrację i zdobył zaledwie 9 punktów. Tym samym drużyna z Aten zbliżyła się na trzy punkty straty. Ekipa z Pireusu odpowiedziała w decydujących minutach i triumfowała 84:65, utrzymując trzecie miejsce w tabeli. Czwarty jest Zenit, który wygrał z Maccabim Tel Awiw, dla którego to już siódma porażka z rzędu. Drużyna z St. Petersburgu prowadził przez większą część gry, ale na 17 sekund przed końcem Derrick Williams efektowym wsadem w kontrze wyprowadził gości na prowadzenie 71:70. W następnej akcji trójkę na zwycięstwo 73:71 dla Zenitu trafił Billy Baron. Mateusz Ponitka w 26 minut zdobył cztery punkty. Mecz Żalgirisu Kowno z Armani Exchange Mediolan został przełożony z powodu pozytywnych wyników testów na koronawirusa we włoskiej drużynie.

Wyniki meczów 17. kolejki:

Anadolu Efez - Crvena Zvezda Belgrad 84:83
Żalgiris Kowno - Armani Exchange Mediolan (przełożony)
Alba Berlin - AS Monako 92:84
FC Barcelona - Unics Kazań 111:109
Zenit St. Petersburg - Maccabi Tel Awiw 73:71
Bayern Monachium - Bitci Baskonia 76:81
Panathinaikos - Olympiakos 65:84
Real Madryt - CSKA Moskwa 71:65
LDLC Asvel - Fenerbahce 84:82