Premier League: Leicester wygrywa z Liverpoolem
Pottercomuneo / Wikimedia Commons

Premier League: Leicester wygrywa z Liverpoolem

  • Dodał: Kacper Lewandowski
  • Data publikacji: 28.12.2021, 22:55

W pierwszym meczu rundy rewanżowej Leicester City podjęło na King Power Stadium Liverpool FC. Piłkarze nie zaprezentowali we wtorek efektownego futbolu. Wręcz przeciwnie, było to jedno z najnudniejszych spotkań tego sezonu. Ostatecznie Leicester po bolesnej porażce 6:3 zrehabilitowało się skromnym zwycięstwem.

 

Kalendarz nie rozpieścił gospodarzy. Ledwo dwa dni po meczu z liderem tabeli, Manchesterem City Lisy musiały zmierzyć się z drugim Liverpoolem. Początek spotkania nie należał do najbardziej pasjonujących. Obydwie drużyny utrzymywały bardzo krótkie dystanse między piłkarzami, co skutkowało mało efektowną grą. W 14. minucie sędzia Michael Oliver zarządził rzut karny po faulu Ndidiego na Mohamedzie Salahu. Do piłki podszedł poszkodowany, a następnie jego strzał zastał obroniony przez Kaspera Schmeichela. Egipcjanin próbował jeszcze dobitki głową, jednak futbolówka tylko obiła poprzeczkę. Kolejne minuty upływały pod znakiem zaparkowanego autobusu w polu karnym Duńczyka. Liverpool próbował z każdej strony, ale nie był w stanie skruszyć muru dzielącego go od objęcia prowadzenia. Tym samym piłkarze zeszli na przerwę przy bezbramkowym remisie.

 

Oglądając drugą połowę kibice mogli mieć wrażenie, że oglądają szlagier pokroju Sandecja - Arka Gdynia w rozgrywkach polskiej I Ligi. Żadna z drużyn nie była w stanie zawiązać nawet jednej akcji. Piłka krążyła w środkowej strefie boiska bez jakiegokolwiek celu. Pierwszą dobrą okazję po 10 minutach od wznowienia wypracował Sadio Mane, jednak jego strzał przeleciał tuż nad poprzeczką. Chwilę później to Leicester wyszło na prowadzenie. W pole karne Alissona Beckera wbił się Ademola Lookman, który okiwał dwóch rywali i umieścił piłkę w siatce. Minuty po zdobyciu gola upływały pod znakiem bezbarwnej gry. Fatalnie pod każdym względem prezentowali się piłkarze Jurgena Kloppa. Z kolei gospodarze skupiali się wyłącznie na przeszkadzaniu, a nie na kreowaniu. W konsekwencji czego wynik 1:0 utrzymał się do gwizdka kończącego.

 

Leicester City – Liverpool FC  1:0
Bramki:
59' Lookman
Manchester Utd:
Schmeichel – Thomas, Ndidi, Amartey, Castagne – Choudhury (55' Tielemans), Soumare, Dewsbury-Hall – Maddison (68' Albrighton_ - Vardy, Iheanacho (55' Lookman)
Liverpool:
Alisson – Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Tsimikas – Henderson (70' Firmino), Fabinho (64' Milner), Oxlade-Chamberlain (55' Keita) – Salah, Jota, Mane
Żółte kartki: 4' Matip
Sędziował: Michael Oliver

Kacper Lewandowski – Poinformowani.pl

Kacper Lewandowski

Aplikant Radcowski, prywatnie ogromny kibic Premier League, śledzę też ligę włoską, portugalską i polską.