Największe sukcesy w polskim sporcie w 2021 roku #8 - złota sztafeta mieszana 4X400

Lekkoatletyka zawsze była silną stroną Polski na największych imprezach międzynarodowych. Nie inaczej było na tegorocznych igrzyskach olimpijskich. W Tokio "królowa sportu" przyniosła nam najwięcej medali. Pisaliśmy już wcześniej o Dawidzie Tomali, Wojciechu Nowickim i Pawle Fajdku, czy też wspaniałej Anicie Włodarczyk. Dziś przyszedł czas na biegi i fenomenalną sztafetę mieszaną 4X400.

Jeszcze przed samymi igrzyskami nadzieje na dobry występ naszej "siódemki" były spore. Nie można się było dziwić, skoro w składzie znajdowały się sami utytułowani sportowcy. Poczynając od utalentowanych medalistów młodzieżowych mistrzostw Europy (Kajetan Duszyński, Dariusz Kowaluk, Natalia Kaczmarek), kończąc na multimedalistach i rekordzistach największych imprez sportowych świata (Justyna Święty-Ersetic, Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan, Karol Zalewski).

Polacy pokazali siłę już w biegu półfinałowym, w którym to wzięli udział: Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Kajetan Duszyński (w takiej kolejności). Cała czwórka pobiegła wyśmienicie i wygrała go, pobijając przy tym rekord Europy, a co za tym idzie - również i Polski. Szczególnie dobrze wyglądały dwie środkowe zmiany. Najpierw Iga wyprowadziła naszą sztafetę na pierwszą pozycję, żeby potem przekazać pałeczkę Małgosi, która jeszcze powiększyła przewagę. Kończący wszystko Kajetan musiał "jedynie" utrzymać ją i dowieźć zwycięstwo do mety. 

W finale na początku nie było tak kolorowo. Polacy w składzie: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński, długo walczyli z resztą drużyn o prowadzenie. Ciągle byli w czołówce, razem z Amerykanami, Dominikańczykami i Holendrami. Wszystko rozegrało się na ostatniej prostej, na której to niesamowity Kajetan wystrzelił jak z procy, pozostawiając resztę za swoimi plecami. Dobiegł do mety z najlepszym wynikiem igrzysk olimpijskich oraz rekordem Europy i Polski (3:09,87). Po zakończeniu biegu wpadł w ramiona pozostałych członków sztafety i razem cieszyli się z pierwszego od 1980 roku medalu olimpijskiego wywalczonego w konkurencji biegowej.

Sensacyjne, drugie miejsce zajęła Dominikana, a brązowy medal zdobyli reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Warto jeszcze wspomnieć, że dokładnie tydzień później, sztafeta kobieca 4X400 w składzie: Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic, zdobyła srebrny medal pobijając tym samym rekord Polski.