Najsłabszy występ Adriana Meronka w sezonie

Adrian Meronk po raz drugi z rzędu nie przechodzi cuta. Podczas rozgrywanego we francuskim Pléneuf-Val-André Cordon Golf Open z cyklu Challenge Tour powtórzyła się sytuacja z zeszłotygodniowego European Tour w Czechach i Polak kończy zmagania po dwóch rundach.

Adrian Meronk rozpoczął dziś grę z bagażem trzech uderzeń powyżej par i chcąc myśleć o awansie do kolejnych rund musiał odrabiać straty. Początkowo wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku - dwa birdie na pierwszych trzech dołkach pozwoliły zredukować wynik do +1. Wtedy przyszedł 14-ty dołek, który ostatecznie odebrał Polakowi jakiekolwiek szanse na awans. Na pokonanie przeszkody z parem równym cztery nasz reprezentant potrzebował aż ośmiu uderzeń. Dalsza gra to była formalność. Meronk zaliczył jeszcze trzy birdie i cztery bogey'e i z rezultatem +6 zakończył zawody na 115. pozycji.

Nowymi liderami Cordon Golf Open są Hiszpan Adria Arnaus i Anglik Ben Evans, którzy prowadzą z wynikiem -8. Jedno uderzenie słabsi są kolejny Hiszpan Daniel Berna Manzanares, Walijczyk Stuart Manley i reprezentant Irlandii Północnej Jonathan Caldwell. Wszyscy oni ex aequo zajmują trzecie miejsce.