Borussia nie zachwyciła - tylko remis z Hannoverem

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 31.08.2018, 22:30

W meczu otwierającym 2. kolejkę Bundesligi nie zobaczyliśmy bramek. Faworyzowana Borussia Dortmund rozczarowała i zremisowała z Hannoverem 96. Cały mecz rozegrał Łukasz Piszczek.

 

Faworytem spotkania była Borussia Dortmund. W pierwszej kolejce rozbiła RB Lipsk aż 4:1. Natomiast jej rywal zremisował 1:1 z Werderem Brema. Początek meczu nie odzwierciedlał jednak tego. Znacznie większe posiadanie piłki mieli piłkarze Hannoveru. Borussia nastawiona była na kontry, ale wyprowadzała je bardzo nieudolnie.

 

W pierwszych dwudziestu minutach nie mieliśmy specjalnego zagrożenia pod obiema bramkami. W 25. minucie piłka znalazła się w bramce Michaela Essera, ale sędzia odgwizdał spalonego, na którym znalazł się Maximilian Philipp. Kolejne słowo należało do Hannoveru, a konkretnie do Lintona Mainy. Niemiec minął jednego z obrońców, ale drugi zdołał zablokować jego strzał.

 

W końcówce pierwszej połowy przycisnęła Borussia. W 40. minucie Marco Reus oddał świetny strzał po ziemi, który zmierzał do bramki, ale jeszcze lepiej zachował się Esser, odbijając nogą piłkę i ta o centymetry minęła prawy słupek. Dwie minuty później ten sam zawodnik po indywidualnym rajdzie ponownie stanął oko w oko z bramkarzem. Tym razem bramkarza Hannoveru uratowała poprzeczka.

 

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Hannoveru. wejście smoka mógł zaliczyć Bobby Wood, ale piłka po jego strzale odbiła się od przeciwnika i wyszła za linię końcową. Blisko gola była Borussia, ale ponownie przeszkodziła w tym poprzeczka. Po dośrodkowaniu strzał głową oddał Philipp, a błąd popełnił bramkarz Esser, na szczęście Hannoveru bez konsekwencji.

 

Wynik spotkania mógł zostać otwarty w 68. minucie, gdyby lepiej piłkę do Reusa podał Wolf, a tak ten nie zdołał skierować jej do bramki. Na prowadzenie Hannover mógł wyprowadzić Wood, ale będąc już w polu karnym przewrócił się i nie trafił w piłkę.

 

W tym spotkaniu nie zobaczyliśmy bramek. Łukasz Piszczek rozegrał cały mecz i był to przyzwoity występ. Polak oddał jeden strzał na bramkę głową, ale nie sprawił on problemów Esserowi.

 

Hannover 96 - Borussia Dortmund 0:0 (0:0)

 

Hannover: Esser – Sorg, Anton, Wimmer, Albornoz (86' Ostrzołek) – Bebou (89' Bakalorz), Fossum, Walace, Maina – Asano (46' Wood), Füllkrug

 

Dortmund: Bürki – Piszczek, Akanji, Diallo, Schmelzer – Dahoud (86' Guerreiro), Witsel, Delaney – Wolf, Philipp (79' Sancho), Reus

 

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy)