Lotto Ekstraklasa: Lechia nadal liderem
- Data publikacji: 31.08.2018, 22:22
W drugim piątkowym meczu 7. kolejki Lotto Ekstraklasy lider tabeli - Lechia Gdańsk podejmowała Koronę Kielce. Gospodarze wygrali i pozostali liderem ligowej tabeli.
Przed meczem wyżej stały akcje gospodarzy, którzy prowadzili w ligowej tabeli. Goście przyjechali nad morze podtrzymać passę czterech spotkań bez porażki. Koroniarze dość wysoko, na połowie Lechii, próbowali odebrać piłkę. Gospodarze dobrze się jednak bronili i wyprowadzali szybkie kontrataki. W 25. minucie, po dośrodkowaniu Michała Maka, Piotr Malarczyk sfaulował swojego przeciwnika i sędzia Bartosz Frankowski podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Flavio i pewnym strzałem dał prowadzenie biało-zielonym. Dopiero w doliczonym czasie gry, okazję do pierwszych interwencji miał bramkarz Lechii Dusan Kuciak.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków kielczan, którzy szukali bramki wyrównującej. W 53. minucie ładnym strzałem z woleja popisał się rezerwowy Matej Pucko. Pięć minut potem, Patryk Lipski wykonywał rzut wolny, lecz jego dośrodkowanie przejął Elhadji Diaw i po chwili został brzydko sfaulowany przez Michała Nalepę. Zrobiło się bardzo gorąco, ale sędzia utemperował zawodników, a Nalepie pokazał żółtą kartkę. Na niespełna dwadzieścia minut przed końcem meczu, Lechia podwyższyła swoje prowadzenie, choć nic na to nie wskazywało. Piłkę w środku pola przejął Mateusz Sopoćko, uruchomił pięknym podaniem Jakuba Araka, a ten wystawił ją do Flavio, który tylko dopełnił formalności. Kilka chwil później, ładny strzał w kierunku bramki Matthiasa Hamrola oddał Lipski, ale niemiecki golkiper Korony fenomenalnie interweniował zbijając piłkę na rzut rożny. Na początku ostatnich dziesięciu minut oba zespoły zmarnowały kontry. Najpierw Flavio, a chwilę po nim nie popisał się Maciej Górski. W 89. minucie w doskonałej sytuacji, tuż przed Kuciakiem, znalazł się Górski, ale fatalnie trafił w piłkę. Do końca gdańszczanie kontrolowali boiskowe poczynania i na przerwę na reprezentacje będą rozjeżdżać się w roli lidera Lotto Ekstraklasy.
Lechia Gdańsk 2:0 Korona Kielce (1:0)
Bramki: Flavio (25' karny), (69')
Lechia Gdańsk: Kuciak - Fila (78' Nunes), Nalepa, Vitoria, Mladenović - Łukasik - Mak (67' Arak), Sopoćko, Lipski, Haraslin (84' Chrzanowski) - Flavio
Korona Kielce: Hamrol - Diaw, Kovacević (73' Arveladze), Malarczyk (64' Górski) - Kosakiewicz, Janjić, Żubrowski, Rymaniak - Brown Forbes (46' Pucko), Soriano, Gardawski
Żółte kartki: Mladenović, Flavio, Nalepa, Lipski, Łukasik - Malarczyk, Kovacević, Żubrowski, Rymaniak
Sędzia: Bartosz Frankowski