FA Cup: Aston Villa grała w piłkę, ale strzelał tylko Manchester United
YT, Football goals

FA Cup: Aston Villa grała w piłkę, ale strzelał tylko Manchester United

  • Dodał: Artur Zagała
  • Data publikacji: 10.01.2022, 23:00

W trzeciej rundzie Pucharu Anglii Manchester United pokonał Aston Villę 1:0. Rozstrzygającą bramkę już w 8. minucie zdobył Scott McTominay. Gospodarze rozegrali bardzo słaby mecz na Old Trafford i wygrali tylko dzięki nieskuteczności rywali. W kolejnej rundzie Manchester United, na własnym boisku, podejmie drużynę Middlesbrough. 

 

Mecz nie mógł zacząć się lepiej dla Czerwonych Diabłów. Podopieczni Ralfa Rangnicka rozpoczęli pierwszą połowę bardzo aktywnie i już w 8. minucie objęli prowadzenie w tym starciu. Fred dośrodkował piłkę w pole karne z prawej strony boiska, a McTominay głową, z siedmiu metrów, pokonał Emiliano Martineza. Dziesięć minut dobrej gry i gol, to wszystko na co było stać piłkarzy z Manchesteru w pierwszych 45 minutach. Po stracie bramki to Aston Villa przejęła inicjatywę i kilkukrotnie próbowała wyrównać wynik. W 11. minucie oddanie celnego strzału Watkinsowi uniemożliwił Lindelof. Osiem minut później de Gea uratował swój klub, broniąc mocne uderzenie McGinna sprzed pola karnego. W 30. minucie tym razem Watkins wygrał pojedynek z Lindelofem, ale jego strzał odbił się tylko od poprzeczki. Gracze Manchesteru obudzili się dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy. Rashford wyprowadził szybki kontratak, ale zamiast podać do świetnie ustawionego Greenwooda, samolubnie próbował skierować piłkę do bramki. Bramkarz Aston Villi zachował się lepiej w tej sytuacji i do przerwy na tablicy pozostał wynik 1:0.

 

Druga część spotkania rozpoczęła się od bramki wyrównującej dla Aston Villi. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dany Ings skierował piłkę do siatki rywali. W niejasnej sytuacji, po długich konsultacjach z sędziami VAR, arbiter spotkania ostatecznie zdecydował się na anulowanie gola. W 60. minucie Ings znowu pokonał hiszpańskiego golkipera Manchesteru, jednak i tym razem sędzia dopatrzył się pozycji spalonej angielskiego napastnika. W 67. minucie Varane wybił piłkę prosto pod nogi Matty'ego Casha i reprezentant Polski był bliski wyrównania wyniku meczu. De Gea po raz kolejny uratował swój zespół w tym starciu. Zawodnicy Manchesteru United wydawali się być zupełnie nieobecni na boisku w drugiej odsłonie meczu z Aston Villą. To piłkarze Stevena Gerrarda prowadzili grę i kreowali sytuacje. Tylko brak skuteczności napastników The Villans sprawił, że Czerwone Diabły wygrały i awansowały do czwartej rundy FA Cup.

 

Zwycięzca tego spotkania zagra w kolejnej rundzie, na własnym stadionie, z Middlesbrough. Mecze IV kolejki FA Cup zostaną rozegrane 5 i 6 lutego. 

 

Manchester United - Aston Villa 1:0 (1:0)

Bramki: McTominay,

Żółte kartki: Fred, Shaw, Dalot - Ramsey

Manchester United: de Gea, Dalot, Lindelof, Varane, Shaw, Fernandes (85' Lingard), Fred, McTominay, Cavani (72' van de Beek), Greenwood, Rashford (86' Elanga)

Aston Villa: Martinez, Cash, Mings, Konsa, Targett, D.Luiz, McGinn, Ramsey (86' Philogene-Bidace), Buendia (79' El-Ghazi), Ings, Watkins

Sędzia: M. Oliver