Biegi narciarskie: mistrzostwa Polski ostatnim sprawdzianem przed igrzyskami

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 12.01.2022, 13:15

Mistrzostwa Polski w Zakopanem były dla polskich biegaczy narciarskich ostatnim sprawdzianem formy przed najważniejszą imprezą sezonu, czyli igrzyskami olimpijskimi w Pekinie. Zmagania zdominowali faworyci, choć zawodnicy z zaplecza również uzyskali kilka wartościowych wyników. Dwa złote medale krajowego czempionatu zdobył Dominik Bury, po jednym Monika Skinder i Izabela Marcisz.

 

Na ten moment w biegach narciarskich Polska ma siedem kwalifikacji olimpijskich na igrzyska w Pekinie – cztery dla kobiet i trzy dla mężczyzn. Za kilka dni sytuacja ta prawdopodobnie ulegnie zmianie i dzięki relokacjom uzyskamy dodatkowe kwoty startowe. Mistrzostwa Polski w Zakopanem – wobec odwołania styczniowych zawodów Pucharu Świata we Francji i Słowenii – były dla polskich zawodników ostatnią szansą na zaprezentowanie swoich umiejętności przed rywalizacją w Pekinie. Walka o miejsca w kadrze olimpijskiej wciąż nie jest zakończona – pewniakami do wyjazdu do Chin są biegaczki i biegacze, którzy w tym sezonie zdobywali punkty Pucharu Świata: Izabela Marcisz, Monika Skinder, Dominik Bury, Maciej Staręga i Kamil Bury.

 

W tegorocznych mistrzostwach Polski, będących jednocześnie częścią Pucharu Kontynentalnego Slavic Cup, rywalizowano na dwóch olimpijskich dystansach: w sprincie techniką dowolną oraz biegu indywidualnym stylem klasycznym na 10 i 15 km. Zmagania toczyły się pod dyktando faworytów, ale zawodnicy z drugiego planu również potrafili pokazać się z dobrej strony.

 

W sprincie kobiet szósty rok z rzędu triumfowała Monika Skinder. Zwycięstwo zawodniczki z Tomaszowa Lubelskiego nie jest dla nikogo zaskoczeniem, ale wynik należy docenić przede wszystkim dlatego, że Skinder w ostatnim czasie zmagała się z zakażeniem koronawirusem i nie trenowała. W finale w pokonanym polu zostawiła Izabelę Marcisz, Magdalenę Kobielusz i 18-letnią Darię Szkurat. Wszystkie cztery biegaczki stoczyły zaciętą rywalizację, a Monika Skinder miała z tego grona najlepszy finisz. Z dużą stratą do pierwszej czwórki finałowy bieg ukończyły Aleksandra Kołodziej i Kinga Mareczek.

 

W rywalizacji sprinterskiej mężczyzn doszło do niespodzianki. Murowany kandydat do złota – Maciej Staręga – który w tym sezonie prezentuje dobrą dyspozycję i regularnie punktuje w sprintach w Pucharze Świata, musiał uznać wyższość specjalizującego się w biegach dystansowych Dominika Burego. Dwaj podopieczni Lukasa Bauera stoczyli ze sobą pasjonującą walkę, a na ostatnich metrach minimalnie lepszy okazał się Bury. Różnica była tak mała, że o wyniku decydował fotofinisz. Tym samym Dominik zdobył pierwszy w karierze złoty medal krajowego czempionatu w sprincie. Pod nieobecność Kamila Burego, który nie pojawił się na starcie ze względów zdrowotnych, trzecie miejsce przypadło Mateuszowi Haratykowi. Na kolejnych pozycjach sklasyfikowano Michała Skowrona, Kacpra Antolca i Łukasza Gazurka.

 

Żadnych zaskoczeń nie było w biegu dystansowym. Rywalizację na 15 km techniką klasyczną Dominik Bury miał pod pełną kontrolą. Zwyciężył zdecydowanie, zostawiając rywali daleko w tyle. Finiszujący na drugiej pozycji Mateusz Haratyk do lidera stracił minutę i 10 sekund. Trzecie miejsce zajął Słowak Peter Mlynar (+1:40.9). Kolejna lokata przypadła Maciejowi Starędze, dzięki czemu Polak stanął na najniższym stopniu podium mistrzostw Polski. Strata Staręgi do Burego przekroczyła dwie minuty. Dalsze lokaty zajęli Michał Skowron i Łukasz Gazurek, siódmy był Łotysz Roberts Slotins, a miejsca w „10”-tce przypadły również Piotrowi Jareckiemu, Kacprowi Antolcowi i Piotrowi Sobiczewskiemu. Wystartowało 52 biegaczy.

 

Bieg kobiet na 10 km również bez niespodzianki. Tytuł mistrzyni kraju pewnie wywalczyła Izabela Marcisz. Srebro dla Moniki Skinder, wolniejszej od triumfatorki o blisko pół minuty. Na najniższym stopniu podium, podobnie jak dzień wcześniej w sprincie, zameldowała się Magdalena Kobielusz. Jej strata do Marcisz wyniosła minutę. Czwarte miejsce tym razem dla innej zdolnej 18-latki Zuzanny Fujak. Zawodniczka z kadry młodzieżowej ukończyła bieg w czasie słabszym od liderki o ponad dwie minuty. W czołowej „10”-tce rywalizację ukończyły także: Słowaczka Kristina Sivokova, Andżelika Szyszka, Karolina Kukuczka, Weronika Jarecka, Oliwia Buśko i Anna Berezecka. Słabo wypadła Daria Szkurat, która była dopiero 13. (+3:42.4). Wysatrtowało 46 biegaczek.

 

Zakopiański czempionat potwierdził, że liderki i liderzy kadr narodowych są w niezłej dyspozycji i spokojnie mogą szykować formę na Pekin. Dwa medale wywalczone przez Mateusza Haratyka pozwalają przypuszczać, że jeśli Polska otrzyma czwartą kwalifikację dla mężczyzn, to właśnie zawodnik klubu NKS Trójwieś Beskidzka pojedzie do Chin. U kobiet sytuacja nie jest jasna – prawdopodobnie na igrzyska będziemy mogli zabrać aż pięć zawodniczek, jednak pewne występu w Pekinie są tylko Monika Skinder i Izabela Marcisz.

 

W mistrzostwach Polski z dobrej strony pokazała się trenująca poza kadrami Magdalena Kobielusz, która zdobyła dwa brązowe krążki. Swoje „momenty” miały również młodziutkie Daria Szkurat i Zuzanna Fujak, jednak wydaje się, że dla nich priorytetem powinny być przygotowania do juniorskich mistrzostw świata, które rozpoczną się 22 lutego w norweskiej miejscowości Lygna. 

 

Na starcie czempionatu w Zakopanem zabrakło sióstr Weroniki i Karoliny Kalety. Studiujące w Stanach Zjednoczonych zawodniczki po występie w pierwszych etapach cyklu Tour de Ski wróciły do USA. Tam w ostatnim tygodniu rywalizowały w mistrzostwach kraju. Obie biegaczki przed sezonem zmagały się z koronawirusem, stąd ich dyspozycja zarówno podczas zawodów Pucharu Świata, jak i w kolejnych biegach daleka jest od optymalnej.

 

W sprincie łyżwą w mistrzostwach USA siostry Kaleta uplasowały się na miejscach w drugiej dziesiątce – Weronika była 14., a Karolina 18. Bieg na 10 km klasykiem starsza z sióstr ukończyła na 35. miejscu, ze stratą niespełna czterech minut do Caitlin Patterson. Karolinę sklasyfikowano pięć lokat niżej. Karolina wzięła także udział w biegu juniorskim na dystansie 7.5 km techniką dowolną ze startu wspólnego i zajęła w nim 11. lokatę, ze stratą minuty i 13 sekund do Kate Oldham. Ostatnim startem naszych zawodniczek w Soldier Hollow był udział w sprincie klasykiem. W tym biegu Weronika Kaleta była 12., a jej młodsza siostra – 22. Zwyciężyła Katharine Ogden (pełne wyniki mistrzostw USA – tutaj).

 

Pod koniec tygodnia członkowie męskiej i żeńskiej kadry wyjadą na zgrupowanie wysokogórskie do Włoch, by tam szlifować formę przed igrzyskami. Prawdopodobnie wtedy poznamy ostateczny skład polskiej reprezentacji olimpijskiej w biegach.

 

KOMPLET WYNIKÓW SLAVIC CUP W ZAKOPANEM

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.