Carabao Cup: czerwona kartka Xhaki i bezbramkowy remis

  • Dodał: Kacper Lewandowski
  • Data publikacji: 13.01.2022, 22:40

W pierwszym meczu półfinałowym tegorocznego pucharu ligi angielskiej na Anfield Liverpool podjął Arsenal. Meczu tego nie można było określić mianem spotkania sezonu. Po bezbramkowym remisie to drużyna prowadzona przez Mikela Artetę zbliżyła się do finału na Wembley.

 

Napompowany wszedł w ten mecz zespół Liverpoolu. W konsekwencji tego stanu rzeczy Arsenal przeżywał bardzo ciężkie chwile w defensywie przez większość pierwszej połowy. Sytuacji gości na pewno nie poprawiła czerwona kartka, którą za zupełny brak przewidywania konsekwencji własnych czynów obejrzał w 24. minucie Granit Xhaka. Poza tą czerwoną kartką jednak niewiele się działo. Liverpool przeważał, ale doskonale bronił Aaron Ramsdale. Arsenal oddech zaczął łapać dopiero po 40 minutach. Nie było to jednak napełnienie płuc w 100%, a jedynie złapanie odrobiny tlenu, niezbędnej do przeżycia. Pomimo tych okoliczności piłkarze na przerwę schodzili przy bezbramkowym remisie.

 

Druga połowa również nie była imponująca. Przez 70 minut gry żadna z drużyn nie oddała nawet jednego strzału celnego na bramkę rywali. Nie można było określić tego meczu jako najbardziej fascynujące spotkanie sezonu. Liverpool osaczał rywali, ale cóż z tego, skoro nie byli oni w stanie wykorzystać gry w przewadze. Tym samym po przeszło 95 minutach gry na tablicy wyników pozostał bezbramkowy remis. Tym samym to Arsenal zbliżył się do finału, ponieważ spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane na The Emirates.

 

Liverpool FC – Arsenal 0:0
Liverpool:
Alisson – Alexander-Arnold (76' Williams), Matip (76' Gomez), Van Dijk, Robertson – Henderson, Fabinho (76' Oxlade-Chamberlain), Milner (61' Jones) – Jota, Firmino, Minamino
Arsenal: Ramsdale – Cedric (11' Chambers), White, Gabriel, Tierney – Lokonga, Xhaka – Saka 981' Tavares), Lacazette, Martinelli - Nketiah
Żółte kartki: 57' Robertson -72' Gabriel

Czerwona kartka: 24' Xhaka
Sędziował: Michael Oliver

Kacper Lewandowski – Poinformowani.pl

Kacper Lewandowski

Aplikant Radcowski, prywatnie ogromny kibic Premier League, śledzę też ligę włoską, portugalską i polską.