Narciarstwo alpejskie – PŚ: bez nispodzianki w supergigancie

Nieosiągalny dla rywali jest w tym sezonie Marco Odermatt. Szwajcar w czwartkowym supergigancie w Wengen po raz kolejny w tym sezonie był najlepszy. Lider Pucharu Świata potrafił nieznacznie odskoczyć rywalom w bardzo wyrównanej rywalizacji. Na podium stali też Norweg Aleksander Aamodt Kilde i Austriak Matthias Mayer.

Weekend na legendarnych stokach w Wengen zaczął się wcześnie, bo już w czwartek. Narciarze zmierzyli się w supergigancie, a najszybszy był Szwajcar Marco Odermatt. Pokonał on trasę wyścigu w czasie 1:29:00. Tym samym o 0,23 sekundy wyprzedził Aleksandra Aamodta Kilde, który zajął drugie miejsce. Za Norwegiem, ze stratą 0,58 s do triumfatora, uplasował się Austriak Matthias Mayer. Tylko 0,03 s do podium stracił Niemiec Romed Baumann. Dość niespodziewanie piąte miejsce zajął James Crawford. To najlepszy wynik w karierze Kanadyjczyka. Po raz trzeci znalazł się w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. Jak dotąd jego najlepszym wynikiem było 6. miejsce w supergigancie w Kitzbuhel przed rokiem. Czwartkowy wyścig był bardzo wyrównany. Różnica między pierwszym, a ósmym miejscem wyniosła mniej niż sekundę.

Top 8:

1. Marco Odermatt (SUI) 1:29:00
2. Aleksander Aamodt Kilde (NOR) +0,23
3. Matthias Mayer (AUT) +0,58
4. Romed Baumann (GER) +0,61
5. James Crawford (CAN) +0,77
6. Josef Ferstl (GER) +0,86
7. Dominik Paris (ITA) +0,98
8. Christof Innerhofer (ITA) +0,99