La Liga: Real Madryt pokonuje Leganes

  • Data publikacji: 01.09.2018, 22:38

Real Madryt pokonuje na własnym stadionie Leganes w meczu trzeciej kolejki La Liga i pozostaje na fotelu lidera. Bramki dla Królewskich strzelali Bale, Benzema i Sergio Ramos. 

 

Pierwszą okazję Królewscy stworzyli w 6. minucie spotkania. Akcję strzałem kończył Asensio, który próbował przerzucić bramkarza gości. Hiszpan włożył w uderzenie zbyt dużo siły i przeniósł piłkę nad poprzeczką. 

 

W 17. minucie Real wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne, Carvajal wycofał piłkę do Bale'a, a ten strzałem z powietrza pokonał Cuellara. Bramkarz Ogórków był bliski skutecznej interwencji, ale ostatecznie nie poradził sobie z uderzeniem Walijczyka. 

 

W 24. minucie Leganes dostało rzut karny po faulu Casemiro. Jedenastke na bramkę zamienił Carillo i doprowadził tym samym do wyrównania. 4 minuty później Leganes wyszło z kolejną szybką akcją, która zakończyła się celnym strzałem. Tym razem skutecznie interweniował Courtois, który debiutował w bramce Realu Madryt. W 32. minucie Carvajal ładnie ograł rywala na prawej stronie i dograł do Garetha Bale'a. Strzał Walijczyka był jednak zbyt lekki aby mógł poważniej zagrozić Cuellarowi. W 42. minucie kapitalny strzał oddał Karim Benzema. Uderzenie z powietrza Francuza zdołał jednak obronić golkiper Leganes. Los Blancos nie byli w stanie zdobyć przed przerwą kolejnej bramki i po pierwszych 45. minutach mieliśmy 1:1. 

 

W 48. minucie Karim Benzema wyprowadził Real na prowadzenie po pięknym strzale głową. Sędzia początkowo nie uznał gola, ale postanowił użyć systemu VAR i przeanalizował sytuację. Po wnikliwej analizie, bramka Francuza została uznana i Królewscy cieszyli się z drugiego gola. W 58. minucie Real miał kolejną dogodną sytuację. Zza pola karnego świetnie uderzał Kroos, ale piłka po jego strzale przeleciała dosłownie kilka centymetrów obok słupka. 

 

W 61. minucie Real prowadził już 3:1. Benzema wymienił piłkę z Marco Asensio i kapitalnym strzałem pokonał interweniującego Cuellara. Oglądaliśmy w tym spotkaniu jedną z najlepszych wersji Karima Benzemy, który był absolutnie fenomenalny. 

 

5 minut później Asensio wywalczył dla Realu rzut karny. Do piłki podszedł Sergio Ramos i bardzo pewnie pokonał bramkarza gości. W 74. minucie fantastycznie zachował się Isco, który swoim dryblingiem zgubił dwóch obrońców i dograł w pole karne. Niestety dla gospodarzy, obrońca Leganes był dobrze ustawiony i zdołał uprzedzić Karima Benzeme. Trzy minuty później blisko zdobycia bramki był Gareth Bale, ale w dobrej sytuacji przestrzelił. Leganes nie istniało w tym spotkaniu. Real zdominował rywala w każdej statystyce i był o kilka klas lepszy. W 93. minucie gospodarze mieli jeszcze jedną okazję, której nie wykorzystał Isco. 
Real Madryt odniósł kolejne pewne zwycięstwo i utrzymał się na fotelu lidera La Liga.  

 

Real Madryt 4:1 Leganes (1:1)
(17' Bale; 50',61' Benzema, 66' Ramos - 24' Carillo)

 

Real Madryt: Courtois; Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo; Modrić (62' Isco), Casemiro, Kroos; Bale (84' Lucas Vasquez), Benzema, Asensio (78' Ceballos)

 

Leganes: Cuellar; Juanfran, Bustinza, Siowas, Silva; Ruben Perez, Gumbau; El Zhar (70' En Nesyri), Santos (81' Rolan), Eraso (70' Vesga); Carrillo