Biathlon - PŚ: niespodziewany zwycięzca biegu indywidualnego
By Christian Bier, Wikimedia Commons

Biathlon - PŚ: niespodziewany zwycięzca biegu indywidualnego

  • Dodał: Mateusz Kirpsza
  • Data publikacji: 20.01.2022, 17:15

Bieg indywidualny jest wielką szansą na dobre wyniki dla zawodników, którzy nie są uznawani za największe gwiazdy. Skorzystał z tego Anton Babikow, który zwyciężył czwartkową rywalizację. Rosjanin jako jedyny był bezbłędny na strzelnicy. Podium uzupełnili Tarjej Boe oraz Said Karimulla Khaili. Najwyżej z Polaków sklasyfikowany został Łukasz Szczurek na 57. pozycji.

 

Już od początku zawodów wiadomo było, że celne strzelanie będzie skutkowało wysoką pozycją, gdyż każdy błąd karany był dodatkową minutą, dodawaną do czasu zawodnika. Jako jedyny bezbłędny na strzelnicy okazał się Anton Babikow. Rosjanin wybiegając ze strzelnicy, posiadał znaczną przewagę nad Tarjej Boe, lecz ostatnie okrążenie pokonywał w dość wolnym tempie. Finalnie udało się na mecie wyprzedzić rywala o zaledwie 9.7 sekundy. Warto zaznaczyć, że Norweg miał do swojego czasu dodane, aż dwie minuty. Na trzecim miejscu uplasował się Said Karimulla Khaili, który wraz z Davidem Komatzem z Austrii tylko raz nie trafił w tarczę. Rosjanin afgańskiego pochodzenia wyprzedził w klasyfikacji Johannesa Boe o 2 sekundy. 

 

Wielu faworytów nie potrafiło sobie poradzić z trudnymi warunkami na strzelnicy, co skutkowało wieloma minutami doliczonymi do czasu. Również powód do niepokoju mieli Francuzi, gdyż ich liderzy Quentin Fillion Mallet oraz Emilien Jacquelin na trasie wyglądali dość mizernie. Najlepszym z trójkolorowych był Simon Desthieux, który ukończył start na szóstej pozycji. Najwięcej pudeł z całej stawki zaliczył Mołdawianin Maksim Makarow, gdyż aż dziesięć. Największą sensację sprawił jednak Nowozelandczyk. Campbell Wright dwukrotnie spudłował na strzelnicy, lecz finalnie zajął znakomitą 15. lokatę, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. 

 

Najlepiej z Polaków zaprezentował się Łukasz Szczurek. Najbardziej doświadczony z naszych reprezentantów tylko trzykrotnie spudłował na strzelnicy. W biegu niestety nie było lepiej i wystarczyło to na 57. pozycję. Grzegorz Guzik spudłował, aż dziewięciokrotnie, plasując się na 95. lokacie. Przemysław Pancerz zszedł z trasy po trzecim strzelaniu i nie ukończył biegu.

 

Wyniki:

1. Anton Babikow (Rosja) 49:46.8 (0)

2. Tarjej Boe (Norwegia) +9.7 (2)

3. Said Karimulla Khaili (Rosja) +48.5 (1)

4. Johannes Boe (Norwegia) +50.5 (3)

5. Sturla Holm Laegreid (Norwegia) +1:32.9 (3)

6. Simon Desthieux (Francja) +2:08.2 (3)

7. Alexander Łoginow (Rosja) +2:16.3 (3)

8. Fabien Claude (Francja) +2:22.4 (3)

Mateusz Kirpsza – Poinformowani.pl

Mateusz Kirpsza

Pismak nie gardzący żadną formą sportu. Uwielbiający nie tylko aktywność fizyczną, lecz również dobrą rockową muzykę i książkę.