Jeździectwo - Cavaliada: Marek Lewicki najlepszy w dużej rundzie
Martyna Koczorowska

Jeździectwo - Cavaliada: Marek Lewicki najlepszy w dużej rundzie

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 20.01.2022, 22:11

Trzecim przystankiem jeździeckiej imprezy Cavaliada Tour jest nadmorski Sopot. Cztery dni zmagań, jak zwykle przyniosą wiele emocji i radości nie tylko kibicom, ale także zawodnikom. Relacje z wszystkich dni imprezy pojawią się na naszej stronie. Zapraszamy! 

 

Czwartkowe zawody jak zwykle ruszyły pełną parą, bo już o 7.45 rozpoczął się konkurs małej rundy rozegrany w dwóch fazach przy przeszkodach o wysokości 120 cm. Zdominowany on został przez Kristine Egle startującą na klaczy Cincinatti Z. Łotewska para pokonała parkur bezbłędnie, a w drugą część swojego przejazdu pokonała w czasie 23,43 sekundy. Ponad sekundę stracili do nich drudzy Janely Saar i Ilsonne V Bareelhof, którzy także ukończyli próbę na czysto. Na trzecim miejscu podium uplasowała się Polka Nadia Lehmann. Trzynastolatka startująca na klaczy Silver Star również pokonała parkur bez zrzutek, a jej czas wyniósł 25,46 sekundy. 

 

Potem przyszła kolej na amatorski konkurs dwufazowy (110 cm) i konkurs zwykły średniej rundy (130 cm). W tym pierwszym podium zgarnęło polskie trio - Lena Rybak-Massalska, Roksana Naumiuk i Marcelina Klasa. Wszystkie polskie amazonki pokonały parkur na czysto, a różnice czasowe pomiędzy nimi wynosiły poniżej sekundy. Nieco inaczej sprawa wyglądała w tym drugim, który został podzielony na dwie części. W serii A nagrodę główną, po czystym przejeździe, zgarnęła para z Grecji – Angelos Touloupis i Jardy (53,32 sek.). Na drugim miejscu znalazła się również bezbłędna Daria Kobiernik (55,96), a prawie dwie sekundy za nią uplasowała się Malwina Urbańska. Serię B natomiast zdominował Stanisław Przedpełski startujący na wałachu Eskobar (54,87). Na drugim miejscu, z czasem 56,46 sekundy uplasowali się Dawid Kubiak i Anastacia III, a najniższy stopień podium wywalczyła Katarzyna Maciejewska na Flourin Du Rouet.   

 

Kolejny etap czwartkowej rozrywki przyniósł nam podniesienie poprzeczki o 10 cm, specjalnie dla zawodników dużej rundy. Na czysto i w świetnym czasie (53,41 sek.) parkur pokonał Marek Lewicki i razem z La Pezi zgarnął nagrodę główną. Na drugim miejscu, również bez zrzutek, ale z prawie trzysekundową stratą, znaleźli się Jarosław Skrzyczyński i Inturido. Trzecią lokatę zanotowali Paul-Richard Argus i wałach Freedom (58,12).  

 

Cavaliada to jednak nie tylko skoki, ale też inne dyscypliny. Fani zajmujący trybuny w czwartek mieli możliwość zobaczyć pięć świetnych zaprzęgów. Zwycięstwo w Halowym Pucharze Polski w Powożeniu Zaprzęgami 4-konnymi zdobył Piotr Mazurek z SJ Sokół Kunowo, który pokonał dwa nawroty z czasami 127,67 i 117,43 oraz czterema punktami karnymi. Na drugim miejscu uplasowała się ekipa Bartłomieja Kwiatka z 8 punktami w pierwszym i 4 w drugim nawrocie (131,92 i 121,20 sekundy). Na trzeciej lokacie sklasyfikowano Krzysztofa Szczepaniaka, który uzyskał jedynie 4 punkty karne, lecz jego czasy były nieco gorsze – 148,32 i 126,05 sekundy.  

 

Dzień pełen emocji zakończyliśmy lubianym przez kibiców konkursem Venus kontra Mars, w którym zawodniczki rywalizują w parach z zawodnikami w rytm energicznej muzyki i dopingu publiczności. Zwycięstwo, z wynikiem 1330 punktów i czasem 67,67 sekundy, zdobył Grek Angelos Touloupis, który pokonał pochodzącą z Danii Rikke Andersen (3 miejsce z czasem 66,44 i notą 1250). Drugą lokatę zanotował Łukasz Brzóska, który pokonał Aleksandrę Lusinę-Gołas (14. miejsce), uzyskując 1270 punktów i czas 66,28 sekundy. 

 

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.