Bundesliga: zapowiedź meczu Hoffenheim - Borussia Dortmund
YT/Sky Sports

Bundesliga: zapowiedź meczu Hoffenheim - Borussia Dortmund

  • Dodał: Artur Zagała
  • Data publikacji: 21.01.2022, 11:40

W sobotę (22.01) w ramach 20. kolejki Bundesligi, rywalem TSG 1899 Hoffenheim na PreZero Arena będzie wicelider tabeli, Borussia Dortmund. Poprzednie spotkania tych klubów budziły wiele emocji i obfitowały w dużą ilość bramek. W ostatnich sześciu bezpośrednich potyczkach między nimi padły aż 23 gole, co daje średnią 3,83 na mecz. 

 

W rundzie jesiennej, na Signal Iduna Park BVB wygrała 3:2. Mecz był bardzo atrakcyjny dla kibiców i trzymał w napięciu do ostatniego gwizdka. Gdy w 90. minucie Dabbur wyrównał wynik na 2:2, wydawało się, że ekipy podzielą się punktami, jednak minutę później Haaland zapewnił zwycięstwo drużynie z Zagłębia Ruhry. 

 

Bezpośredni bilans meczów jest korzystniejszy dla piłkarzy Marco Rose. Z 29 rozegranych dotychczas spotkań 12-krotnie wygrywała drużyna z Dortmundu, padło 10 remisów, a 7 razy lepsi okazywali się piłkarze Wieśniaków. Jeśli jednak popatrzymy na statystki wyłącznie na stadionie Hoffenheimu, na 13 możliwych pojedynków Borussia wygrywała tylko 3 razy. 

 

Obie drużyny podrażnione są również porażkami w Pucharze Niemiec w środku tygodnia. Hoffenheim zostało całkowicie zdominowane przez Freiburg i pożegnało się z pucharem przegrywając 1:4. Borussia natomiast odpadła po porażce 1:2 z drugoligowym St.Pauli. 

 

Ostatni wywiad Haalanda, w którym przyznał, że klub naciska na niego aby podjął decyzję odnośnie swojej przyszłości na pewno nie wpłynął dobrze na atmosferę w szatni, co może być dodatkowym atutem gospodarzy w starciu z Dortmundczykami. 

 

Borussia jako wicelider tabeli ma obecnie 9 punktów przewagi nad sobotnim rywalem. Hoffenheim wykorzystało potknięcie Freiburga w poprzedniej kolejce i znajduje się obecnie w czołowej czwórce ligi, ale ma tyle samo punktów co piąty Union Berlin.

 

Oba kluby są zdeterminowane, aby wrócić na zwycięskie tory i utrzymać swoje miejsce w tabeli.  W obu ekpiach nie brakuje też problemów. Lista zawodników, z których nie będzie mógł skorzystać trener Sebastian Hoeness jest na prawdę długa. Z powodu kontuzji nie wystąpią Robert Skov, Ermin Bicakcic, Mijat Gacinovic oraz Pavel Kaderabek. COVID-19 wykluczył z gry Marco Johna i Floriana Grillitscha. Kasim Adams choruje na grypę, a Diadie Samassekou wyjechał na Puchar Narodów Afryki. 

 

W drużynie Marco Rose nie będą mogli zagrać Roman Burki, Luca Unbehaun, Marcel Schmelzer, Mateu Morey oraz Giovanni Reyna.