Jeździectwo - Cavaliada: kolejne sukcesy Marka Lewickiego i kolejne 205 cm!

Za nami drugi dzień zawodów Cavaliada Tour w Sopocie, podczas których kibice mogli podziwiać pary jeźdźców i koni startujące nie tylko w skokach przez przeszkody, ale też w ujeżdżeniu i WKKW. Świetne przejazdy zaliczył, tak jak wczoraj, Marek Lewicki, który w potędze skoku osiągnął fenomenalną wysokość 205 centymetrów.

Piątkowe zmagania rozpoczęliśmy porannym Grand Prix w ujeżdżeniu, będącym konkursem kwalifikacyjnym do programu dowolnego. Najwyższy, niewiele ponad 70-procentowy, wynik osiągnęła Sandra Sysojeva startująca na wałachu Jack Daniel’s. Drugie miejsce zajęli Anna Mierzwińska i Dean Martin, którzy zostali ocenieni na 69,3 procent. Trzecią lokatę wywalczyła Aleksandra Szulc, która wraz z wałachem Breakdance osiągnęła 69,033 procent. Czwarci Anna-Maria Gawłowska i Cardamon tracili do podium już prawie osiem punktów.

Kolejne kilka godzin spędziliśmy ze skoczkami rywalizującymi w konkursie amatorskim, średniej rundy (seria A i B) i dużej rundy. Ten ostatni, zaliczany do rankingu FEI LONGINES, rozegrano na czas, a do rozgrywki dostało się sześć par, które pokonały parkur na czysto.  Pierwsze miejsce zdobył Kamil Grzelczyk, który wraz z ogierem Wibaro bezbłędnie przejechał oba parkury (68,68 i 37,83 sek.). Na drugim miejscu, również bez żadnej zrzutki i z czasem rozgrywkowym 38,83, znaleźli się Tomasz Miśkiewicz i Velvet Lazar. Najniższy stopień podium wywalczył Michał Kaźmierczak, który startując na wałachu Whoopy Boy nie popełnił żadnego błędu i uzyskał czasy 69,30 i 38,83 sekundy. Rywalizujący w tych zmaganiach Jarosław Skrzyczyński i Quickstep nie ukończyli swojego przejazdu.

Później przyszła kolej na Halowy Puchar Polski WKKW, w którym zwyciężył Paweł Warszawski. Jeździec startujący na klaczy Fuerta oba nawroty pokonał na czysto z czasami 79,15 i 35,69 sekundy. Drugie miejsce zdobyli Zofia Pogodzińska i Ekolog, którzy również nie popełnili żadnych błędów, jednak ich czasy wyniosły już 85,97 i 37,19 sekundy. Na trzecim miejscu znalazła się Daria Kobiernik, która wraz z Ideal Girl zdobyła trzy punkty karne (77,34 i 37,74 sek.). 

Najwięcej emocji przyniosła, nie uwłaczając oczywiście innym konkursom, potęga skoku. Z budzącym respekt murem zmierzyło się sześć par, a końcowa wysokość wyniosła aż 205 centymetrów. Do ostatniej rozgrywki dostało się trzech zawodników, jednak Marek Lewicki i Itoulon B byli niepokonani, bez problemu rozprawiając się z potężną przeszkodą. To kolejny taki sukces polskiego jeźdźca, bo do niego należała też potęga skoku w Poznaniu (wraz z Łukaszem Brzóską i Mateuszem Kiempą). Tym razem dwójka „kolegów" z najwyższego stopnia podium musiała zadowolić się ex aequo drugim miejscem, po pokonaniu przeszkody o wysokości 195 cm.  

Już jutro w Sopocie czekają na nas Cavaliada Future, Halowy Puchar Polski w Powożeniu, czy uwielbiany przez kibiców Speed & Music. Relację jak zwykle znajdziecie na naszej stronie. Zapraszamy!