La Liga: kanonada strzelecka na Camp Nou

  • Dodał: Łukasz Nocuń
  • Data publikacji: 02.09.2018, 21:02

Aż dziesięć goli zobaczyli kibice oglądający dzisiejsze spotkanie FC Barcelony. Obrońcy tytułu rozgromili beniaminka SD Huesca 8:2 (3:2).

 

Mecz rozpoczął się od sporej niespodzianki. Już w 3. minucie wynik otworzyli goście. Dośrodkowanie Miramona zgrał głową Longo do Hernandeza, który nie dał szans golkiperowi Blaugrany. Podrażnieni faworyci ruszyli do ataku. Leo Messi wbiegł w pole karne rywali, oddał strzał w długi róg bramki i dał wyrównanie. Po kilku minutach było już 2:1 dla gospodarzy. Tym razem Jordi Alba dośrodkował w pole karne, a piłkę do własnej bramki skierował Pulido. W 39. minucie na 3:1 podwyższył Luis Suárez, dla którego to premierowe trafienie w obecnym sezonie. Beniaminek nie zamierzał się poddać. Tuż przed przerwą kontaktową bramkę zdobył strzałem z bliskiej odległości Alex Gallarza.

 

Po zmianie stron istniała już tylko jedna drużyna. Już na początku drugiej połowy Dembélé zamienił na bramkę doskonałe podanie Luisa Suáreza. W 52. minucie Ivan Rakitić kapitalnym uderzeniem podwyższył prowadzenie na 5:2. Mijały kolejne minuty, ale Katalończycy nie zamierzał odpuszczać. Leo Messi zdobył swoją drugą bramkę dzisiejszego wieczoru, a w 81. minucie ośmieszył defensywę Huesci i zanotował kapitalną asystę przy bramce Jordiego Alby. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Luis Suárez.

 

Podopieczni Ernesto Valverde dzięki okazałej wygranej odzyskali pozycję lidera tabeli. Zespół z Huesci doznał co prawda dopiero pierwszej porażki, ale spadł na trzynaste miejsce w klasyfikacji.

 

FC Barcelona - SD Huesca 8:2 (3:2)
Messi 16’, 61’; Pulido (sam.) 24’, Suárez 39’, 90+3; Dembélé 48’, Rakitić 52’, Alba 81’

– Hernández 3’, Gallar 42’