LCS: Team Liquid w finale Lock In!
Michal Konkol

LCS: Team Liquid w finale Lock In!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 29.01.2022, 19:52

Stało się to, co miało się stać. Team Liquid pokonało Dignitas QNTMPAY w półfinale turnieju przedsezonowego LCS wynikiem 3:1. Graczem serii został Gabriel "Bwipo" Rau. W finale Lock In zmierzą się ze zwycięzcą serii pomiędzy Cloud9, a Evil Geniuses.

 

Team Liquid vs Dignitas QNTMPAY - 0:1

Team Liquid Dignitas QNTMPAY
Bwipo Graves 2/3/1 0/2/7 Gragas FakeGod
Santorin Xin Zhao 0/3/0 1/1/9 Jarvan IV River
Bjergsen Corki 1/0/1 5/0/4 Viktor Blue
Hans Sama Senna 1/2/2 5/1/3 Aphelios Neo
Eyla Tahm Kench 0/4/0 1/0/9 Thresh Biofrost

Początek tej mapy był bardzo spokojny. Dopiero w 13. minucie River pojawił się na górnej alei, aby wraz z FakeGodem pozbyć się Bwipo, ale Belg raz dwa ukrócił ich chęci i wykończył sam przeciwników! To oraz świetna gra mapą przez Team Liquid zapowiadało szybką wygraną tej organizacji. Nic bardziej mylnego. Dignitas znalazło trzy zabójstwa w 19. minucie, co pozwoliło odrobić trochę strat. Do tego doszło zgarnięcie sporej ilości złota z głowy Bwipo. Kluczowym starciem była walka w 31. minucie, gdzie DIG znalazło dwa zabójstwa, co pozwoliło wziąć Barona. W 41. minucie Biofrost i spółka zgarnęli Starszego Smoka oraz kolejnego Barona. Ta niemiłosiernie długa mapa zakończyła się w 43. minucie zwycięstwem Dignitas

Team Liquid vs Dignitas QNTMPAY - 1:1

Team Liquid Dignitas QNTMPAY
Bwipo Gwen 9/4/4 2/7/6 Renekton FakeGod
Santorin Xin Zhao 0/2/10 2/4/6 Diana River
Bjergsen Corki 2/1/9 4/4/3 Yasuo Blue
Hans Sama Jinx 7/1/1 1/2/2 Aphelios Neo
Elya Lulu 0/1/12 0/1/3 Leona Biofrost

Druga mapa rozpoczęła się podobnie do jej poprzedniczki. Po spokojnym starcie za spust pociągnął River, który ponownie pojawił się na górnej alei i tym razem sytuacja zakończyła się śmiercią Bwipo. Były gracz Fnatic zemścił się na rywalu trzy minuty później, gdy popisał się solowym zabójstwem na Renektonie, ale koniec końców Belg został ubity przez Blue oraz Rivera. Górna aleja często stawała się polem bitwy. W 15. minucie wywiązała się tam mała walka drużynowa, gdzie Dignitas znalazło aż cztery zabójstwa. Z czasem Team Liquid zaczęło wracać do gry i odbudowywać stratę w złocie. Szczególnie Bwipo wyglądał wyśmienicie. Kluczowa walka tej mapy miała miejsce w 25. minucie, gdzie Hans Sama wystrzelał swoich przeciwników, ustrzelając Quadra Killa, czego efektem był Baron. Tak rozpoczęła się powolna rozbiórka bazy przeciwników, którą dopełnił drugi Baron, dzięki któremu Nexus Dignitas upadł w 34. minucie. 

Team Liquid vs Dignitas QNTMPAY - 2:1

Dignitas QNTMPAY Team Liquid
FakeGod Gragas 2/3/2 6/3/5 Aatrox Bwipo
River Poppy 1/3/9 5/1/5 Xin Zhao Santorin
Blue Ryze 3/4/5 3/2/4 Viktor Bjergsen
Neo Caitlyn 7/3/2 1/2/8 Varus Hans Sama
Biofrost Lux 0/3/11 1/5/8 Tahm Kench Eyla

Po poprzednich mapach, gdzie długo trzeba było czekać na pierwsze zabójstwo, trzecia mapa przyniosła nam dzikie otwarcie w 2. minucie na dolnej alei, gdzie górą okazał się duet z TL. Kolejne zabójstwo padło na górnej alei, gdzie Santorin oraz Bwipo pozbyli się Gragasa, lecz w odpowiedzi DIG dwukrotnie przycisnęło dolną aleję. Od tego momentu Biofrost i spółka kreowali sobie kolejne eliminacje na mapie. Tak jak w poprzednich meczach, zapalnikiem Team Liquid był Bwipo, który szalał na Aatroxie i to głównie za jego sprawą, TL powróciło do tej gry. Od 18. minuty Bwipo i spółka wygrywali każde starcie. To pozwoliło wziąć im Barona w 34. minucie. Dwie minuty później Team Liquid wyszło na prowadzenie.

Team Liquid vs Dignitas QNTMPAY - 3:1

Dignitas QNTMPAY Team Liquid 
FakeGod Jayce 3/6/3 5/4/4 Pantheon Bwipo
River Lee Sin 3/2/4 4/1/7 Viego Santorin
Blue Viktor 1/4/2 7/0/6 Zilean Bjergsen
Neo Ezreal 2/4/2 3/3/3 Varus Hans Sama
Biofrost Karma 0/3/5 0/1/4 Thresh Eyla

Ostatnia mapa rozpoczęła się od potwierdzenia dominacji toplanera Team Liquid. W 5. minucie Bwipo popisał się solowym zabójstwem na rywalu, któremu Belg będzie się śnił po nocach. Odpowiedź Dignitas nadeszła bardzo szybko, gdyż kilkanaście sekund później River pozbawił życia Hans Samy. Następne minuty były naznaczone walkami, w których obie drużyny wymieniały się zabójstwami. Dopiero w 13. minucie Bjergsen pokazał nam, dlaczego Zilean to jego ikoniczna postać, bo właśnie wtedy zdobył dwa zabójstwa przy górnej alei. Od tego momentu Team Liquid zaczęło powoli budować swoją przewagę w złocie, a mapa zamieniała się w jednostronne widowisko. Do argumentów przemawiających za Bwipo i jego kompanami doszła Dusza Smoka Piekielnego w 28. minucie oraz Baron Nashor. W 34. minucie TL ruszyło po raz ostatni na rywali, kompletnie ich niszcząc i kończąc tę serię.

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.