DMEJ: przerwana passa Polaków, Duńczycy ze złotem

  • Data publikacji: 01.09.2018, 18:14

W sobotę w łotewskim Daugavpils odbył się finał Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów. Na wynik biało-czerwonych mogło mieć wpływ zamieszanie z powołaniami oraz brak przyjazdu trenera kadry na finałowy turniej. Ostatecznie Polacy wywalczyli srebro.

Maksym DrabikBartosz Smektała to obecnie najlepsi juniorzy w Polsce. Obaj byli w awizowanych składach na ten finał, ale w ostatniej chwili zostali zastąpieni. W ich miejsce pojechali Igor Kopeć-Sobczyński oraz Daniel Kaczmarek. Obaj to juniorzy z Torunia, więc drużyny, która zakończyła już walkę w PGE Ekstralidze. Nie pojechał natomiast Drabik, który jest także klubowym podopiecznym Rafała Dobruckiego, który jest jednocześnie szkoleniowcem kadry. Co ciekawe, do Daugavpils nie pojechał także trener biało-czerwonych, który dzień później miał do rozegrania pierwszy mecz półfinałowy w ekstralidze na własnym torze. Ta sytuacja wzbudziła wiele kontrowersji.

Polacy na Łotwie musieli sobie radzić bez trenera i w osłabieniu. Od początku bardzo mocni byli Duńczycy, którzy wygrali wszystkie wyścigi w pierwszej serii. W kolejnej zbierali same "dwójki", ale nadal pozostawali na prowadzeniu. Duńczycy tylko raz w całych zawodach nie wywalczyli punktów, po wykluczeniu Andreasa Lyagera. I właśnie po tym biegu, który wygrał Dominik Kubera, biało-czerwoni doprowadzili do remisu z ekipą z kraju Hamleta. Na prowadzenie jednak Polacy nie zdołali wyjść, a Duńczycy ponownie zaczęli budować swoją przewagę.

Ostatecznie rywale wywalczyli 45 punktów, a najskuteczniejszy był Frederik Jakobsen. Polacy zdobyli 37 "oczek" i wywalczyli srebrne medale. Liderem biało-czerwonych był Wiktor Lampart, który dzień wcześniej jechał w meczu ligowym na tym torze. Tym samym Duńczycy przerwali dominację Polaków. Nasi reprezentanci przez sześć ostatnich lat zawsze kończyli ze złotymi medalami, a teraz muszą cieszyć się z drugiego miejsca. Na pewno brak liderów młodzieżowej kadry miał wpływ na wynik Polaków. Na najniższym stopniu podium stanęli gospodarze - Łotysze, którzy zdobyli 21 punktów. Bez medalu rywalizację zakończyli Szwedzi.

Wyniki:

I. Dania - 45:
1. Mads Hansen - 11 (3,2,1,3,2)
2. Patrick Hansen - 12 (3,2,2,3,2)
3. Andreas Lyager - 9 (3,2,1,w,3)
4. Frederik Jakobsen - 13 (3,2,3,2,3)
5. Jonas Seifert-Salk - NS

II. Polska - 37:
1. Rafał Karczmarz - 10 (2,3,2,0,3)
2. Igor Kopeć-Sobczyński - 3 (2,1,-,-,-)
3. Wiktor Lampart - 12 (2,3,3,1,3)
4. Dominik Kubera - 9 (0,3,3,3,0)
5. Daniel Kaczmarek - 3 (0,2,1)

III. Łotwa - 21:
1. Oleg Michaiłow - 9 (2,3,1,2,1)
2. Artiom Trofimow - 4 (1,1,0,0,2)
3. Davis Kurmis - 4 (1,0,3,0,0)
4. Ernest Matjuszonok - 4 (1,1,2,t,u)
5. Elvis Avgucevics - NS

IV. Szwecja - 16:
1. Alexander Woentin - 3 (0,1,1,1,-)
2. Christoffer Selvin - 2 (1,u,-,1,u)
3. Joel Kling - 7 (0,0,2,3,2)
4. Anton Karlsson - 3 (0,-,0,2,1)
5. Emil Millberg - 1 (0,0,1)

Bieg po biegu:
1. Jakobsen, Michaiłow, Selvin, Kubera - (3:2:0:1)
2. Lyager, Lampart, Trofimow, Woentin - (6:3:2:1)
3. P.Hansen, Karczmarz, Matjuszonok, Kling - (9:4:4:1)
4. M.Hansen, Kopeć-Sobczyński, Kurmis, Karlsson - (12:5:6:1)
5. Karczmarz, Jakobsen, Trofimow, Millberg - (14:6:9:1)
6. Michaiłow, Lyager, Kopeć-Sobczyński, Kling - (16:9:10:1)
7. Kubera, P.Hansen, Woentin, Kurmis - (18:9:13:2)
8. Lampart, M.Hansen, Matjuszonok, Selvin (u4) - (20:10:16:2)
9. Jakobsen, Matjuszonok, Woentin, Kaczmarek - (23:12:16:3)
10. Kurmis, Karczmarz, Lyager, Millberg - (24:15:18:3)
11. Lampart, P.Hansen, Michaiłow, Karlsson - (26:16:21:3)
12. Kubera, Kling, M.Hansen, Trofimow - (27:16:24:5)
13. Kubera, Karlsson, Lyager (w), Matjuszonok (t) - (27:16:27:7)
14. Kling, Jakobsen, Lampart, Kurmis - (29:16:28:10)
15. P.Hansen, Kaczmarek, Selvin, Trofimow - (32:16:30:11)
16. M.Hansen, Michaiłow, Woentin, Karczmarz - (35:18:30:12)
17. Lyager, Trofimow, Kaczmarek, Selvin (u4) - (38:20:31:12)
18. Karczmarz, M.Hansen, Karlsson, Kurmis - (40:20:34:13)
19. Lampart, P.Hansen, Millberg, Matjuszonok (u4) - (42:20:37:14)
20. Jakobsen, Kling, Michaiłow, Kubera - (45:21:37:16)