Liga Mistrzyń CEV: Developres pokonuje mistrzynie Niemiec i melduje się w ćwierćfinale!

Siatkarki Developres BELLA DOLINA Rzeszów pokonały w wyjazdowym spotkaniu Dresdner SC 0:3 i tym samym po raz pierwszy w historii zameldowały się w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. MVP meczu ogłoszona została Kara Bajema.

W meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń siatkarki Developres BELLA DOLINA Rzeszów podejmowały na wyjeździe niemiecki Dresdner SC. Dla podopiecznych trenera Stephane'a Antigi to najlepszy sezon w historii występów w tych rozgrywkach. Po czterech meczach rzeszowianki znajdowały się na czele grupowej tabeli, mając na swoim koncie komplet zwycięstw. Stawką dzisiejszego pojedynku było zapewnienie sobie awansu do ćwierćfinału. By to osiągnąć, zawodniczki z Rzeszowa musiały wygrać. Zadanie nie było proste, bowiem zespół Dresdner SC sprawił tydzień temu niespodziankę pokonując 3:1 faworyzowany Lokomotiw Kaliningrad. Czy i tym razem mistrzynie Niemiec napsuły krwi rywalkom?

Pierwszy set rozpoczął się od walki "punkt za punkt". Przy rezultacie 2:2 seria dobrych akcji rzeszowianek w połączeniu z błędami przeciwniczek doprowadziła do rezultatu 2:6 dla polskiej ekipy. Przez pewien czas podopieczne Stephane'a Antigi utrzymywały przewagę, jednak w pewnym momencie zaczęła ona stopniowo topnieć, aż Dresdner doprowadził do remisu 10:10. Po chwili jednak Developres ponownie znalazł się na trzypunktowym prowadzeniu (11:14). W drugiej części seta zaliczka wahała się na granicy 2-3 punktów, lecz w pewnym momencie rzeszowianki zdecydowanie odjechały niemieckiej ekipie. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się rezultatem 19:25. 0:1 dla Rysic. 

Set numer dwa nie układał się Developresowi już tak dobrze jak pierwszy. Dredner dosyć szybko wyszedł na pięciopunktowe prowadzenie 7:2 i sytuacja już na samym początku stała się trudna. Atak ze środka Anny Stencel zapoczątkował jednak pogoń rzeszowianek. Przewaga gospodyń stopniała w pewnym momencie do dwóch punktów (9:7), jednak po chwili ponownie wzrosła do czterech (11:7). Przeciągnie liny trwało przez kilka następnych akcji aż udało się doprowadzić do remisu 15:15. Chwilę później Rysice pierwszy raz w meczu wyszły na prowadzenie. Sytuacja była bardzo dynamiczna i co chwila dochodziło do zmian na prowadzeniu. Świetna końcówka Developresu sprawiła jednak, ze drugi set również padł łupem polskiej ekipy. Ostateczny wynik? 22:25. 

Mistrzynie Niemiec nie miały zamiaru się poddawać i od początku trzeciej partii po raz kolejny postawiły twarde warunki. Do stanu 3:3 trwała wymiana ciosów "punkt za punkt". Następnie rzeszowianki wyszły na dwupunktowe prowadzenie, jednak po chwili znów był remis 6:6. Ponownie mieliśmy do czynienia z wyrównaną grą, której wynikiem były częste zmiany na prowadzeniu. Ta trwała aż do samej końcówki seta i doprowadziła do gier na przewagi. Rzeszowianki utrzymały nerwy na wodzy i zdołały zakończyć set rezultatem 24:26, a cały mecz wynikiem 0:3! Dzięki temu zwycięstwu ekipa z Rzeszowa już teraz zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Jest to największy dotychczasowy sukces Developresu w historii tych rozgrywek. 

Dresdner SC - Developres BELLA DOLINA Rzeszów 0:3 (19:25, 22:25, 24:26)

MVP: Kara Bajema